Lenia mam i jaCzy wy babki też jesteście dzisiaj takie padnięte? Ja od wczoraj nie żyję, po prostu, nie powiem też jakiego mam lenia
W ogóle jestem zdechnięta. 
W ogóle jestem zdechnięta. reklama
Zjola, walcz walcz!!
Kurcze, chetnie bym sledzila wszystkie watki, ale az tak duzo czasu nie mam, potem mi sie wszystko miesza.
Musze leciec do pracy....nie chce mi sie jak diabli, ale 3 godziny wytrzymam jakos. Na szczescie dzis piatek!! :-)
Kurcze, chetnie bym sledzila wszystkie watki, ale az tak duzo czasu nie mam, potem mi sie wszystko miesza.
Musze leciec do pracy....nie chce mi sie jak diabli, ale 3 godziny wytrzymam jakos. Na szczescie dzis piatek!! :-)
K
kobietka22
Gość
No Zjolu - widzę ,że jesteś zdeterminowana 
walcz ile sił o ten lek bo widać tu na forum ,że warto Karolcia nasza też jest na cleaxen o ile się nie mylę.A masz jakieś wieści od niej muszę wejść na wieści poczytać ...
walcz ile sił o ten lek bo widać tu na forum ,że warto Karolcia nasza też jest na cleaxen o ile się nie mylę.A masz jakieś wieści od niej muszę wejść na wieści poczytać ...
karola1388
Poprostu żyj...
dziewczyny ja biore clexane i acard i widzicie narazie jest wszystko dobrze.acard zaczelam brac 3 miesiace przed starankami.jest bez recepty i kosztuje niecałe 6zł...clexane na recepte ja biore akurat w dawce 0.4.wg mojego lekarza te leki uczyniły to ze jestem na tym etapie na ktorym jestem...powiem wam ze lekarze bardzo niechetnie chca wypisywac lek clexane bez wskazania.ja np dowiedzialam sie o nim jak trafilam do genetyka po calym szeregu badan ktore nic nie wykazały powiedzial,ze przy nastepnej ciazy warto je zastosowac.nie zaszkodza,a pomoga.i co mial racje tyle,ze na poczatq inna ginka do ktorej chodzila nie chciala mi wypisac recepty bez podkładki,ze musze stosowac ten lek
a wazne jest zeby zaczac brac clexane od 5tc.dopiero jak zdesperowana poszlam na rejon do swojej rodzinnej lekarki ktora zna moja historie to ona mi wypisala recepte na 2 op dopoki nie zmienie gina.i teraz tez moj lekarz cały czas mi to przepisuje i sadze,ze gdyby nie te leki moja dzidzia pewnie by znowu umarła na poczatq...takze nawet jesli nie ma podstaw to sadze,ze warto.zreszta kłaczek tez to brała.i sporo dziewczyn ktore donosiły.
ladymk ja tez mialam robione te badania,ale u mnie wyszly ok.gatto ja po drugiej stracie na poczatq tez nie robilam zadnych badan dopiero po 2 latach zaczelam czytac jakie trzeba porobic tu na watku Badania po poronieniu i pospisywałam i zaczelam duzo na wlasna reke robic,bo lekarze wcale nie sa tacy chetni zeby cie kierowac na badania.porobiłam naprawde duzo tych badan i jedynie co to w listopadzie wyszla mi cytomegalia,ale dzidziusiowi na szczescie nie zagrazała pozniej,bo zdazyly sie przeciwciala wytworzyc.poznien zaczelismy badania genetyczne i tak trafilismy na genetyka ktory powiedzial nam o tych lekach.i jestem mu bardzo wdzieczna.
dziekuje za odpowiedz na temat łozyska
a wazne jest zeby zaczac brac clexane od 5tc.dopiero jak zdesperowana poszlam na rejon do swojej rodzinnej lekarki ktora zna moja historie to ona mi wypisala recepte na 2 op dopoki nie zmienie gina.i teraz tez moj lekarz cały czas mi to przepisuje i sadze,ze gdyby nie te leki moja dzidzia pewnie by znowu umarła na poczatq...takze nawet jesli nie ma podstaw to sadze,ze warto.zreszta kłaczek tez to brała.i sporo dziewczyn ktore donosiły.ladymk ja tez mialam robione te badania,ale u mnie wyszly ok.gatto ja po drugiej stracie na poczatq tez nie robilam zadnych badan dopiero po 2 latach zaczelam czytac jakie trzeba porobic tu na watku Badania po poronieniu i pospisywałam i zaczelam duzo na wlasna reke robic,bo lekarze wcale nie sa tacy chetni zeby cie kierowac na badania.porobiłam naprawde duzo tych badan i jedynie co to w listopadzie wyszla mi cytomegalia,ale dzidziusiowi na szczescie nie zagrazała pozniej,bo zdazyly sie przeciwciala wytworzyc.poznien zaczelismy badania genetyczne i tak trafilismy na genetyka ktory powiedzial nam o tych lekach.i jestem mu bardzo wdzieczna.
dziekuje za odpowiedz na temat łozyska
Lili - ale ty masz prawo być zdechnięta a ja z jakiego powodu?
Gatto - ja śledzę 12 wątków i mam je w subskrypcji, dzięki czemu szybko wiem, że ktoś się na nich odezwał. Niektóre są tylko do zamieszczania na nich konkretnych informacji, więc rzadko się do nich zagląda. Na niektórych pisuję do moich dawnych koleżanek, które już są ciężarówkami albo mamami. Niby wszystko proste ale czasami też nie ogarniam.
Kobietko - Karolcię podczytuję na wieściach. Jest już w 31 tc i jest wszystko ok
Martwi się tylko tym, ze mało przytyła w ciąży ale dzidzia rozwija się prawidłowo. Ma też jakieś problemy z cukrem ale jakoś daje radę. Myślę, że wszystko zakończy się pełnią szczęścia
A ja owszem jestem zdeterminowana. A co!
Karola - no właśnie ja mogę mieć podobną sytuację z tym clexanem, ale zobaczy się. o może ja też zacznę brać ten Acard?
Gatto - ja śledzę 12 wątków i mam je w subskrypcji, dzięki czemu szybko wiem, że ktoś się na nich odezwał. Niektóre są tylko do zamieszczania na nich konkretnych informacji, więc rzadko się do nich zagląda. Na niektórych pisuję do moich dawnych koleżanek, które już są ciężarówkami albo mamami. Niby wszystko proste ale czasami też nie ogarniam.
Kobietko - Karolcię podczytuję na wieściach. Jest już w 31 tc i jest wszystko ok
Martwi się tylko tym, ze mało przytyła w ciąży ale dzidzia rozwija się prawidłowo. Ma też jakieś problemy z cukrem ale jakoś daje radę. Myślę, że wszystko zakończy się pełnią szczęścia A ja owszem jestem zdeterminowana. A co!
Karola - no właśnie ja mogę mieć podobną sytuację z tym clexanem, ale zobaczy się. o może ja też zacznę brać ten Acard?
Ostatnia edycja:
Dziewczynki ja już w domu.
Udało mi się ubłagać lekarza ,żeby mnie puścił ,ale łatwo nie było.
Dopóki szyjka trzyma to mogę być w domu ale na pewno w najbliższym czasie lepiej nie będzie
Miałam znów robione 3 KTG i 2 razy rozmawiałam z lekarzem ,bo mu się zapis nie podobał .
Na szczęscie ten ostatni zapis i to długi (2 akseleracje pełne)wyszedł na tyle dobrze ,że mnie puścił do domu.
zalecenia:
leżenie,leżenie,leżenie z przerwą na leżenie -dokładnie tak powiedział...
Udało mi się ubłagać lekarza ,żeby mnie puścił ,ale łatwo nie było.
Dopóki szyjka trzyma to mogę być w domu ale na pewno w najbliższym czasie lepiej nie będzie
Miałam znów robione 3 KTG i 2 razy rozmawiałam z lekarzem ,bo mu się zapis nie podobał .
Na szczęscie ten ostatni zapis i to długi (2 akseleracje pełne)wyszedł na tyle dobrze ,że mnie puścił do domu.
zalecenia:
leżenie,leżenie,leżenie z przerwą na leżenie -dokładnie tak powiedział...
karola1388
Poprostu żyj...
ojjjjjj as...ten lekarz nie ma z toba łatwo.mysle,ze taka pacjentka mu sie jeszcze nie trafiła...i co ty na jego zalecenia???? lil jak ty mnie gonisz kobietko.rozpadniemy sie w tym samym czasie pewnie cos czuje kobietko no te kłucia to faktycznie taki juz moj urok.musze sie do nich przyzwyczaic.chcoaiz ciezko przyzwyczaic sie do czegos co cie stresuje
kobietko no te kłucia to faktycznie taki juz moj urok.musze sie do nich przyzwyczaic.chcoaiz ciezko przyzwyczaic sie do czegos co cie stresuje
K
kaira24
Gość
Zjola acard różnie biorą przed zajście w ciąże najczęściej robi się przerwę na czas krawawienia @ zaciskam kciuki z całego serca żeby w marcu załapało.
A ja do ciebie dołaczam od kwietnia
A ja do ciebie dołaczam od kwietnia
reklama
