reklama
K
kobietka22
Gość
Oj widzę nowe Aniołkowe mamy bardzo mi przykro z powodu Waszych strat zapalam światełka (*)(*)(*):-(
Zostańcie z nami tutaj jest na prawdę raźniej
IZW- moje gratulacje , kochana trzymam kciuki z całej siły&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
a ja spodziewam się gościa dziś koleżanka w ciąży wpadnie na herbatkę :-)
dziękuję Wam za ogromne wsparcie dziewczynki to dużo dla mnie znaczy
Zostańcie z nami tutaj jest na prawdę raźniej

IZW- moje gratulacje , kochana trzymam kciuki z całej siły&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
a ja spodziewam się gościa dziś koleżanka w ciąży wpadnie na herbatkę :-)
dziękuję Wam za ogromne wsparcie dziewczynki to dużo dla mnie znaczy

emka01
Szczęśliwa mama:)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 3 388
Gatto jest jeden problem heheh ja i samolot= nie ma mowy
A tak z innej beczki...musze jechac gdzies zaprojektowac duzą łazienkę...buszuje po interku ,szukam,patrzę,może jakaś fajna fotkę wynajdę i pomysł na ułożenie płytek sam wleci do glowy...Bo z tym własnie mam problem-jak ułozyc płytki,gdzie dokory itd...bo wanna,prysznic i reszta to mały pryszcz. Kolory to mysle,że grafit (czerń) z czerwienią,może troche białego...takie mi sie podobaja
A tak z innej beczki...musze jechac gdzies zaprojektowac duzą łazienkę...buszuje po interku ,szukam,patrzę,może jakaś fajna fotkę wynajdę i pomysł na ułożenie płytek sam wleci do glowy...Bo z tym własnie mam problem-jak ułozyc płytki,gdzie dokory itd...bo wanna,prysznic i reszta to mały pryszcz. Kolory to mysle,że grafit (czerń) z czerwienią,może troche białego...takie mi sie podobaja
Ostatnia edycja:
Gatto jest jeden problem heheh ja i samolot= nie ma mowy![]()
Ludzieeee, co wy macie z tym lataniem??? Juz jedna tu byla co to latac nie chciala. Jak sie chcesz meczyc 15 godzin to mozesz samochodem dojechac!! he he he.
Kobietka koniecznie pomacaj brzuszek kolezanki!!
emka01
Szczęśliwa mama:)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 3 388
Jade dzisiaj zobaczyc czy juz jest moj wynik hist-pat...jakos tak sie stresuje:-(
Elka no stres i tak bedzie,ja mam przy każdej okazjii związanej z ta sprawą,czy to odbior wyników ,czy robienie badań,czy wizyta kontrolna u ginia...wszystko mi sie kojarzy
Ilii
Zaangażowana w BB
Dziewczyny mam pytanko czy ktoras z was miala problem z skora na dloniach od jakiegos czasu walczymy z mezem z jego rekami ma cale poranione jakby mu ktos robil sznyty zyletka:-(czasem wystarczy ze cos chwyci i juz mam ranke na dloni,skora jest takze przesuszona,sama nie wiem skad to sie przypaletalo.
hej Angel_ , ja tak miałam, pełno drobnych ranek, jakby ponacinanych żyletką, ból, swędzenie, skóra mega napięta. Jak się okazało przyczyną tego było za częste mycie rąk mydłem, a myłam je dosłowanie po wszystkim, po każdym nawet najmniejszym kontakcie z dywanem, pieniędzmi, kwiatkiem, nie wytartym parapapetem, nawet po tym jak się podrapałam pod pachą. Ręce mydliłam i płukałam za każdym razem po 3 razy, taki miałam odruch. Tego swojego dziwoląga przypłaciłam kilkutygodniowym bólem. Nie wiedziałam od czego to, dopóki się Tatkowi nie pożaliłam
A jeszcze od października moja 5-cio letnia córka zaczęła ciągle smarkać i kaszleć, poszłam z nią do alergologa i jak się okazało, ma alergię wziewną, chyba na wszystko: roztocza kurzu, kot, pies, bylica, żyto itd. Doktorka powiedziała, że widocznie przedszkole uaktywniło u niej tą alergię, ale ja się troszkę obwiniam, że ją w takiej czystości chowałam, że nie uodporiła się na to całe dziadostwo :///
Ostatnia edycja:
K
kobietka22
Gość
Elu- nie stresuj się kochana odbierzesz wynik ,ale wątpię żeby coś wyjaśnił , bo tak na prawdę to dopiero gruntowne badania pomagają wykryć przyczynę , ja się przebadałam na własną rękę , warto zbadać tarczycę, zrobić wymazy , zbadać się na toksoplazmozę, cytomegalię...dużo by pisać więcej info znajdziesz na wątku badania po poronieniu.
Ja też się bałabym lecieć samolotem
Gatto - pomacam pomacam
Ja też się bałabym lecieć samolotem
Gatto - pomacam pomacam
Ostatnio edytowane przez moderatora:
emka01
Szczęśliwa mama:)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 3 388
Gatto no ja własnie sama nie wiem jak to jest...nigdy samolotem nie leciałam,mój M sie wkurza bo przeze mnie nie możemy spedzic wakacji w ciepłych krajach,nic heheh ja samego samolotu sie nie boję,ale mam klaustrofobię i mam tą świadomosć,że bedę zamknięta,w powietrzu,nie wyjde jak bede chciała ;( a w autobusie czy innym pojeździe to co innego. Taki głupek ze mnie
dobra dziewczynki kochane spadam do "królestwa płytek".Buziaki
dobra dziewczynki kochane spadam do "królestwa płytek".Buziaki
reklama
Ilii
Zaangażowana w BB
Emka, mam to samo. Ja się raz odważyłam polecieć samolotem (no może dwa razy, bo jeszcze nim wracałam
) ale tyle nerwów co przeżyłam przed wylotem i w trakcie to naprawdę nie wiem czy jeszcze raz się odważę. Ja co prawda klaustrofobii nie mam, ale panicznie boję się rozbicia samolotu, i choć wiem że to najbezpieczniejszy środek lokomocji to moja psychika tego nie akceptuje.
Pozdraiwam
Ps. Zrobiłam dzisiaj poziom hormonów, jutro wyniki
Pozdraiwam
Ps. Zrobiłam dzisiaj poziom hormonów, jutro wyniki

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 360
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się:
