reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@martakratka przykro mi, kochana. Głupia ciotka, musiała przyjechać. Kijem ją i walcz dalej.
Zakręty na drodze się zdarzają, ale mam nadzieję, że ten jest ostatni i dalej już prosto do pola fasolowego.

@Aggs, ułoży się wszystko powoli zobaczysz, że się ułoży. I będzie co opowiadać dzieciom, jak to mamusia i tatuś musieli pokonać morza i góry, żeby być razem. Sympatyczna z was para Zeusów ;)
Fotki...Great! Sama bym tam chciała być.

@AgaB33 ooo popełniłam taki błąd i wpakowałam się w dżinsy. Nie są jakieś mega ścisłe, ale swoje zrobiły. Bardzo ładne kolory mi wyszły, wszystkie odcienie fioletu chyba zgromadziłam. ;)
 
reklama
Dzieki dziewczyny za wywolanie. U mnie koszmar. We wtorek znow krwotok, szpital, przy badaniu ginekologicznym chlustalo ze mnie krwia ze skrzepami. Lekarz powiedzial ze albo poronilam albo jestem w trakcie. Zostawili mnie w szpitalu z zakazem picia i jedzenia i skarpetami uciakowymi na nogach ze jesli krwawienie sie nie uspokoi to w nocy zabieg. Uspokoilo sie troche i na nastepny dzien mialam usg... dzidzius caly z bijacym serduszkiem i spory krwiak... lezalam 3 dni i wypisali mnie do domu z nakazem odpoczynku. Dzis juz mam brazowe plamienia ale to co ja przeszlam... boze nie zycze nikomu... bylam pewna ze to juz koniec, krwawienie bylo 2 razy wieksze od tego wczesniejszego. W szpitalu po usg dawali mi 50% szans na to ze poronie albo ze sie spokoi. Uspokoilo sie ale teraz zyje z dnia na dzien, w takim strachu ze krwiak zaleje malenstwo i serce przestanie bic albo ze znow dostane krwotoku... dlatego znow sie nie odzywam... oddalam od siebie mysl o ciazy ile dam rade zeby sie nie przywiazac :(
 
Dzieki dziewczyny za wywolanie. U mnie koszmar. We wtorek znow krwotok, szpital, przy badaniu ginekologicznym chlustalo ze mnie krwia ze skrzepami. Lekarz powiedzial ze albo poronilam albo jestem w trakcie. Zostawili mnie w szpitalu z zakazem picia i jedzenia i skarpetami uciakowymi na nogach ze jesli krwawienie sie nie uspokoi to w nocy zabieg. Uspokoilo sie troche i na nastepny dzien mialam usg... dzidzius caly z bijacym serduszkiem i spory krwiak... lezalam 3 dni i wypisali mnie do domu z nakazem odpoczynku. Dzis juz mam brazowe plamienia ale to co ja przeszlam... boze nie zycze nikomu... bylam pewna ze to juz koniec, krwawienie bylo 2 razy wieksze od tego wczesniejszego. W szpitalu po usg dawali mi 50% szans na to ze poronie albo ze sie spokoi. Uspokoilo sie ale teraz zyje z dnia na dzien, w takim strachu ze krwiak zaleje malenstwo i serce przestanie bic albo ze znow dostane krwotoku... dlatego znow sie nie odzywam... oddalam od siebie mysl o ciazy ile dam rade zeby sie nie przywiazac :(
Trzymam kciuki Kochana za Ciebie i malenstwo. Bedzie dobrze.
 
@kari21 To jeszcze troszeczkę. Żeby tylko te dwa, trzy tygodnie jeszcze.
A ku pokrzepieniu, moja siostra miała straszne krwawienia ze skrzepami w pierwszym trymestrze. Lało się gorzej niż przy okresie. Naprawdę bardzo źle to wyglądało. Już z płaczem mówiła, że to koniec, że beta fatalna, że lekarz nie daje szans, ale nie. Udało się. Na szczęście nic się nie stało. Dzidziuś się utrzymał. I jest dziś cudowny, roześmiany chłopczyk. Mój chrześniak.:) Mały wojownik.
 
No wlasnie o to chodzi zeby jakos dotrwac do drugiego trhmestru. U mnie tak samo. 2 talie krwawienia. Ledwo sie pierwsze skonczylo i przeszlo w braz to za 2 dni kolejne 3x wieksze niz okres, skrzepy, wszystko. Ja bylam za 1 razem przekonana ze poronilam i w szoitalu bez usg tez tak twierdzili ale po tyg okazalo sie ze dzidzius jest. I w ten sam dzien na wieczor zaczal sie bol i to olbrzymie krwawienie. To juz bylam wrecz pewna ze nirmozliwe zeby dziecko przetrwalo tyle bolu skurczy krwi... no ale na nasteony dzien w szpitalu usg i z dzidza wszystko ok. Choc wiadomo ze jeszcze wszystko sie moze stac. Jak sie nie powtorzy to za tydzien pujde do polskiego gin a za 2 tyg mam miec kontrolne usg w szpitalu.
 
reklama
Skoro juz tu jestem, to ogarne sobie lekarzy wlasnie. Nie mam co prawda ubezpieczenia, ale w porownaniu z cenami w NY tutaj jest baaaardzo tanio. No i szczerze wole polskich lekarzy. Za tydzien jade do tesciow bo szwagierka ma 18. Potem swieta, a 5 maja jedziemy na eurotripa w celu splodzenia potomka.

Napisane na SM-G930T w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry