reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Loli05 Ja miałam zabieg w 11tc i dostałam zielone światło po pierwszej @. Zdaniem mojego lekarza jeśli wszystko się zagoiło, to warto próbować od razu, bo wówczas jest łatwiej zarówno zajść, jak i utrzymać ciążę. Podobno takie czekanie to stara szkoła. Podobnie po cc - poszłam na kontrolę po połogu i pytałam ile jeszcze muszę odczekać, by starać się o rodzeństwo - dostałam odpowiedź, że mogę się starać od razu, bo blizna wygląda dobrze, a wskazywanie takiego czasu wynika z zaszłości, gdy jeszcze cięli w pionie.
 
reklama
@Loli05 według mnie po pierwszej @ mozesz śmiało starać się. Ja dostałam zielone światło po drugiej @ ale szczerze po pierwszej @ lekarz nie widział przeciwwskazań. Może żebym psychicznie odpoczela. Żałuję bardzo, że zaczęłam w 3 cyklu starania bo teraz nie jest łatwo, a te dwie pierwsze owulki były obfite. Jak jesteś gotowa nie czekaj
 
Teraz juz sa obalone te tezy ze trzeba czekac 3-6 miesiecy. Tak naprawde wystarczy kontrola u lekarza po 1 miesiaczce i jesli jest wszystko oczyszczone i zagojone to mozna sie normalnie starac. Ja pierwszy raz poronilam 10 lat temu w 14tc, mialam 19 lat, ciaza nie byla planowana ale zdazylam juz przywyknac, pokochac i chciec tego dziecka. Po zabiegu lekarz w szpitalu powiedzial ze mam odczekac conajmniej rok. A najlepoej 2 lata. To dopieri byl szok, zapewne doczepil sie do mojego wieku... najsmieszniejsza byla ginekolog ktora mnie nie kojarzyla bo bylam u niej tylko na potwierdzenie ciazy. Kiedy mialam 19 lat i stwierdzila ciaze to rozkladala nade mna rece ze jestem za mloda, ze ciezko mi bedzie na pewno. A po poronieniu zaszlam w ciaze planowana po 6 miesiacach z pierwszym synem, bylam miesiac po slubie i znow poszlam do niej na potwierdzenie. Z racji zmiany mazwiska mialam nowa karte zalozona. Wtedy juz skonczylam 20 lat i nagle lekarka stwierdzila ze gratulacje, to jest najlepszy wiek na ciaze [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Hej.dzis tydzien od zabiegu,szybko zlecialo wczoraj jeszcxe jakies skrzepy,w nocy czysto,nsrazie czysto.moze juz sie skonczy...takie nie przewidywalne to jest,czysto a nagle skrzep.chcialabym juz zaczac starania,ale oczywiscie odpyszcze chociaz jeden cykl lub dwa.czytalam ze trzeba czekac tyle ile tyg miala ciaza?ktos slyszal?chce sobie kupic wit dla starajacych sie.spieszy ni sie bo mam 35 lat i 2 lata zajelo ostatnio .czytalam ze nie ma jakis konkretnych przeciwskazan czemu 6mcy kub 3mce.skoro bedzie jormalny okres to chyba sie i tak zluszcza tam wszystko jak kiedys?jestem pelna optymizmu dzis bo chociaz wiem ze zaskoczylo w co bardzo watpilam przez 2 lata

To jest zdecydowanie mit. Ja bym na twoim miejscu poszła po pierwszej @ do gina i jeśli będzie wszystko okej to bym nie czekała :) pytanie tylko czy jesteś psychicznie gotowa na ciążę
 
Witch oj tak, tak powazny wiek zaczelam, wystarczylo pol roku i z tragedii zrobila sie wesola nowina i odpowiedni wiek. Teraz moze by mi powiedziala ze 30 lat to juz za stara jestem [emoji23]
 
Ja rowniez nie robilam badan genetycznych. @Charlotte21, jakie wykonalas badania po poronieniu?
Hej. Ja po poronieniu na własną rękę zrobiłam wszystkie badania dotyczące zespołu antyfosfolipidowego. Ale jak poszłam do ginekologa który też jest i monologiem to powiedział że muszę jeszcze zrobić immunofenotyp. Wyszło mi że mam podwyższone komórki NK. W przyszły czwartek mam wizytę więc już tupie nogami żeby być na wizycie i dobrać leczenie. Jeszcze przed pierwszą ciążą zrobiłam mutacje, pakiety hormonalne, monitoring cyklu, wyleczyłam ureaplasmę. okazało się że przeszłam Zarówno cytomegalię jak i toksoplazmozę. W międzyczasie też miałam zapalenie układu moczowego. Tak że wydaje mi się że mam sporo badań ;) nie robiłam badań genetycznych zaraz po poronieniu jakoś nie mogłam się odważyć.
po poronieniu też chciałam bardzo szybko zacząć starania już nawet w kolejnym cyklu A teraz jak jestem już w 3 cyklu po poronieniu to w sumie trochę się boję.
 
Część dziewczyny. Jestem tu "prawie" nowa bo już jakiś czas podczytuje to forum z racji tego że jesteście ogromną skarbnicą wiedzy.
Obecnie jestem w 3 ciąży w 11 tygodniu. Dwie poprzednie, bez leków zakończyły się na etapie 9 tygodnia. Ta ciąża z acardem, heparyna i hurtowymi ilościami luteiny. Biorę luteinę dopochwowo i chciałam się was poradzić. Jak ona na was wpływa? Bo szczerze mam jej już dosyć. Raz mnie swędzi, raz piecze, na drugi dzień jest w porządku, kolejnego znowu swędzi. Czy macie podobnie? Jak sobie z tym radzić? Dodam, że mój lekarz uznaje tylko luteinę dopochwową, przynajmniej do 14 tygodnia.
 
Hej dziewczyny. Co powiecie o takich wynikach z moczu? Chodzi mi konkretnie o ten osad - bakterie, kryształy...Mam w domu Urasept, żurawit i żurawinę. Jutro zawiozę rano mocz na posiew bo strasznie się boję, że to może być przyczyną kolejnego poronienia..
 

Załączniki

  • Screenshot_20190320_124536_com.android.chrome.jpg
    Screenshot_20190320_124536_com.android.chrome.jpg
    188,3 KB · Wyświetleń: 65
reklama
@emily61 witaj. Mój lekarz mówił, że kobiety różnie reagują na tą luteine dopochwowa, że uczula i mówił, że jak tylko coś będzie się działo po luteine mam się z nim skontaktować. Na moje oko może Cię uczulac i lepiej może odstawić? Skontaktuj się ze swoim lekarzem i dopytaj co w tej sytuacji.
 
Do góry