Ciąża Po Poronieniu

[młoda1994]

Koleżanka niedawno dostała diagnozę hasimoto. W ciąży miała niedoczynność po ciąży wyszło hasimoto. Jej endokrynolog powiedziała, że nie trzeba powtarzać antyTPO i antyTG. Jeśli raz stwierdzono hasimoto to te dwa parametry już zawsze będą powyżej normy.

Rozumiem. Trochę się martwię bo anty tg mam z 2016roku 4000 A norma 0-115 i to też może być przyczyną nie zachodzenia w ciąży A przede wszystkim przyczyna poronien. Tak przeczytałam na Internecie i też blokuje owulacje. Ale nie wiem czy faktycznie tak jest.

 

[Madlein]

Rozumiem. Trochę się martwię bo anty tg mam z 2016roku 4000 A norma 0-115 i to też może być przyczyną nie zachodzenia w ciąży A przede wszystkim przyczyna poronien. Tak przeczytałam na Internecie i też blokuje owulacje. Ale nie wiem czy faktycznie tak jest.

@młoda1994 tego nie wiem. Wiem napewno, że TSH ma ogromne znaczenie. Jeśli TSH jest w normie to tak na chłopski rozum to antyTPO i antyTG nie powinno mieć znaczenia. Podobno one służą tylko do stwierdzenia stanu zapalnego tarczycy. Ale to tylko moje domysły.
Jutro albo w piątek będę robić badania tarczycy, więc jeśli @ nie przyjdzie to zrobię też bete.

 

[młoda1994]

@młoda1994 tego nie wiem. Wiem napewno, że TSH ma ogromne znaczenie. Jeśli TSH jest w normie to tak na chłopski rozum to antyTPO i antyTG nie powinno mieć znaczenia. Podobno one służą tylko do stwierdzenia stanu zapalnego tarczycy. Ale to tylko moje domysły.
Jutro albo w piątek będę robić badania tarczycy, więc jeśli @ nie przyjdzie to zrobię też bete.

Ok dziękuję kochana za informację. Trochę mnie to pocieszylo mimo że nie masz pewności czy to ma coś wspólnego. Ok to trzymam kciuki aby beta wyszła Tobie na + i koniecznie daj znać.

 

[Paula919191]

Rozumiem. Trochę się martwię bo anty tg mam z 2016roku 4000 A norma 0-115 i to też może być przyczyną nie zachodzenia w ciąży A przede wszystkim przyczyna poronien. Tak przeczytałam na Internecie i też blokuje owulacje. Ale nie wiem czy faktycznie tak jest.

Ja jak w ciąży miałam problemy z tarczycą to Endo kazała mi zrobić przeciwciała tarczycowe bo mówiła że są bardzo istotne w ciąży.ale u mnie one wyszły dobrze więc nie wgłębiałam się w temat. U Ciebie były znaczne przekroczenia więc ja bym na pewno powtórzyła badania antyTG i antyTPO

 

[młoda1994]

Ja jak w ciąży miałam problemy z tarczycą to Endo kazała mi zrobić przeciwciała tarczycowe bo mówiła że są bardzo istotne w ciąży.ale u mnie one wyszły dobrze więc nie wgłębiałam się w temat. U Ciebie były znaczne przekroczenia więc ja bym na pewno powtórzyła badania antyTG i antyTPO

Myślę że jak powiedziałam Endo tutaj w DE że mam hashimoto to zrobił mi te badania. Jutro będę znała wszystkie wyniki i mam nadzieję że będą ok choć w cuda nie wierzę. Strasznie się boję jutrzejszego dnia A zwłaszcza godziny 18:00

 

[Charlotte21]

Ja też raczej słyszałam, że zapalenie tarczycy Hashimoto wpływa na orgaznim i na jej płodność. To choroba immunologiczna. Tarczyca sama siebie zabija i potem jeszcze inne organy w ciele. Więc raczej bym jej nie bagatelizowała. Nawet jak nie ma bezpośredniego wpływu na poronienia to na pewno wpływa na funkcjonowanie organizmu, a jak organizm nie przygotowany to raczej automatycznie "unika" ciąży. Trzymam kciuki, że będzie dobrze na spotkaniu.

A jak z innej beczki. Encorton ma długą listę skutków ubocznych, ale czy u was było może tycie po tym sterydzie? Druga rzeczy, która mnie martwi to to, że teraz na samym początku do mojego cudu nie bolą mnie piersi, nic a nic. Przedtem to zawsze były nabrzmiałe i rosły przed okresem i w pierwszej ciąży to jak chodziłam to myślałam, że siniaki tam mam. A teraz nic!

 

[Takaja123]

@Charlotte21 każda ciąża jest inna i są różne objawy więc nie martw się na zapas, przyrost bety masz bardzo dobry kiedy planujesz wizytę u gina?


Czekam z niecierpliwością na męża aż wróci od lekarza. Zobaczymy co tam wyjdzie.

 

[Madlein]

Druga rzeczy, która mnie martwi to to, że teraz na samym początku do mojego cudu nie bolą mnie piersi, nic a nic. Przedtem to zawsze były nabrzmiałe i rosły przed okresem i w pierwszej ciąży to jak chodziłam to myślałam, że siniaki tam mam. A teraz nic!

W ciąży z synem piersi w ogóle mi nie dokuczały. W tej którą straciłam to w sumie też jakoś szczególnie ich nie odczuwałam. Ani nabrzmiałe na początku nie były, ani sutki nie były ciemniejsze, nic.

Naprawdę nie wiem jak jest przy tym hasimoto, ale przecież ono inaczej jest nazywane zapaleniem tarczycy. Skoro jest nieuleczalne to chyba zawsze będą podwyższone te wyniki. A stosuje się przy hasimoto coś innego jeszcze oprócz euthyroxu?

 

[Charlotte21]

@Charlotte21 każda ciąża jest inna i są różne objawy więc nie martw się na zapas, przyrost bety masz bardzo dobry kiedy planujesz wizytę u gina?


Czekam z niecierpliwością na męża aż wróci od lekarza. Zobaczymy co tam wyjdzie.

Też czekam na wieści od Ciebie !
Fakt każda (nawet krótka) ciąża jest inna. Ale zdziwiłam się, że mój organizm tak się zmienił.

 

[Charlotte21]

W ciąży z synem piersi w ogóle mi nie dokuczały. W tej którą straciłam to w sumie też jakoś szczególnie ich nie odczuwałam. Ani nabrzmiałe na początku nie były, ani sutki nie były ciemniejsze, nic.

Naprawdę nie wiem jak jest przy tym hasimoto, ale przecież ono inaczej jest nazywane zapaleniem tarczycy. Skoro jest nieuleczalne to chyba zawsze będą podwyższone te wyniki. A stosuje się przy hasimoto coś innego jeszcze oprócz euthyroxu?

To naprawdę równie bywa., na to wygląda Nie wiem co się stosuje na Hashimoto w sumie. ;/ tym tematem się nie interesowałam za bardzo