reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dzieki że się wypowiedziałaś, niestety im dłużej tutaj jestem tym szanse są mniejsze, mam co chwilę jakieś krwotoki pomimo brania ciągłego cyklonaminy a dodatkowo crp wykazuje narastającą infekcje nie wiadomego pochodzenia. Pomimo badań, wymazow, posiewów nic nie wychodzi konkretnego plus po jednym z krwotoków odeszły wody 😪

Skoro już odeszły wody no to nie ma szans :( strasznie mi przykro, bo nie mam pojęcia przez co musisz teraz przechodzić. Ale to musi być koszmar :( trzymaj sie
 
reklama
Mamy problemy... U nas tylko inseminacja albo in vitro... ☹ Tzn powiedział że może się udać kiedys ale szanse są baaardzo małe...
Pytam, bo generalnie in vitro nie jest sposobem na poronienia. Choć oczywiście jeśli mamy kwestie genetyki to owszem. Natomiast jeśli problem z utratą ciąż jest gdzie indziej, to bez jego znalezienia i wyeliminowanie, nie utrzyma się żadna ciąża. Nawet ta z in vitro. Masz jakąś diagnozę skąd były poronienia? Czy faktycznie zawiodła genetyka czy coś innego? Robiłaś jakieś badania? Przepraszam, ale nie pamietam
 
Pytam, bo generalnie in vitro nie jest sposobem na poronienia. Choć oczywiście jeśli mamy kwestie genetyki to owszem. Natomiast jeśli problem z utratą ciąż jest gdzie indziej, to bez jego znalezienia i wyeliminowanie, nie utrzyma się żadna ciąża. Nawet ta z in vitro. Masz jakąś diagnozę skąd były poronienia? Czy faktycznie zawiodła genetyka czy coś innego? Robiłaś jakieś badania? Przepraszam, ale nie pamietam
Byłam w jednej ciąży z inseminacji i niestety serduszko przestało bic w 9tc. U nas jest problem z zajściem w ciążę (wrogość śluzu, czyli plemniki męża są zabijane przez mój śluz). A co do poronienia to lekarze wszyscy w szpitalu którzy mnie konsultowali mówili że to była wada płodu bo wszystkie badania miałam ok i ciąża się trzymała tylko serce nie biło...
 
Odradam Kondracką... Byłam u niej rok temu mówię jej ze mamy problem chyba bo od kilku iesiecy się staramy i nic... A ona stwierdziła że jest wszystko dobrze ukazała działać i za pół roku jak nic z tego żeby wrócić do niej...

Hmmm czyli ona jest tylko od prowadzenia bezproblemowej ciąży jak mówicie 😉 w takim razie już jej więcej nie polecę 😉

@agaaataaaa ja mam ginekologa kobietę i wszystko tłumaczy jak należy, ma dobre podejście i po poronieniu dużo badań zleciła mi od siebie. Zna się na trudnych ciążach i poronieniach.
 
Mamy problemy... U nas tylko inseminacja albo in vitro... ☹ Tzn powiedział że może się udać kiedys ale szanse są baaardzo małe...
Rozumiem...u nas wyniki męża bardzo dobre, nawet ponad norme (jak uslyszal to mial banan na twarzy jak nigdy), u mnie tez niby ok, tylko prawy jajnik niedrozny i ta owulacja wlasnie chyba szwankuje. Ale po ostatniej stymulacji wlasnie w czerwcu udalo sie nam samo zajsc, moze daltego teraz kazal sie starac samemu.
Tak, czy inaczej nie martw sie. Moj brat z bratowa tez do niego chodzli 3 lata temu, mieli 3 inseminacje, ona miesniaki i nic. Poszli do Putowskiego (moze slyszalas), spojrzal na wyniki i stwerdzil, ze juz wiecej sie nie zobacza. Po dwoch tygodach zaszli sami, naturalnie. Po pierwszym porodzie, powiedzieli jej, zeby sie cieszyla, ze ma jedno dziecko, nie ma mowy o drugim, a teraz jest jeszcze roczny Marcel. Zaszla niedlugo po 1 ciazy.
Moj kuzyn tak samo, mieli powiedziane, zanych szans na dziecko, teraz maja dwojke.
Z reszta sam Wdowiak mowil mi o pacjentce, ktora miala 7 in vitro nieudanych ! Dala spokoj i zaszla naturalnie... Niestety albo stety ale mysle, ze duzo problemow to wynika z naszej glowy i cisnienia. Ale tak trudno jest sobie odpuscic...mnie przeraza wrecz wizja tego, ze mialabym nie meic dziecka...
 
Hmmm czyli ona jest tylko od prowadzenia bezproblemowej ciąży jak mówicie 😉 w takim razie już jej więcej nie polecę 😉

@agaaataaaa ja mam ginekologa kobietę i wszystko tłumaczy jak należy, ma dobre podejście i po poronieniu dużo badań zleciła mi od siebie. Zna się na trudnych ciążach i poronieniach.
No na to wychodzi :)
Byc moze to moje subiektywne odczucia, czesto sama sie bronilam przed facetami ginekologami i szlam do kobiet, bo myslalam ze bedzie latwiej, mniej wstydliwie i nie bylam zadowolona. Ale to na pewno nie jest regula, tylko takie moje doswiadczenia. Kazdy lekarz jest inny :)
 
Rozumiem...u nas wyniki męża bardzo dobre, nawet ponad norme (jak uslyszal to mial banan na twarzy jak nigdy), u mnie tez niby ok, tylko prawy jajnik niedrozny i ta owulacja wlasnie chyba szwankuje. Ale po ostatniej stymulacji wlasnie w czerwcu udalo sie nam samo zajsc, moze daltego teraz kazal sie starac samemu.
Tak, czy inaczej nie martw sie. Moj brat z bratowa tez do niego chodzli 3 lata temu, mieli 3 inseminacje, ona miesniaki i nic. Poszli do Putowskiego (moze slyszalas), spojrzal na wyniki i stwerdzil, ze juz wiecej sie nie zobacza. Po dwoch tygodach zaszli sami, naturalnie. Po pierwszym porodzie, powiedzieli jej, zeby sie cieszyla, ze ma jedno dziecko, nie ma mowy o drugim, a teraz jest jeszcze roczny Marcel. Zaszla niedlugo po 1 ciazy.
Moj kuzyn tak samo, mieli powiedziane, zanych szans na dziecko, teraz maja dwojke.
Z reszta sam Wdowiak mowil mi o pacjentce, ktora miala 7 in vitro nieudanych ! Dala spokoj i zaszla naturalnie... Niestety albo stety ale mysle, ze duzo problemow to wynika z naszej glowy i cisnienia. Ale tak trudno jest sobie odpuscic...mnie przeraza wrecz wizja tego, ze mialabym nie meic dziecka...
Kochana, doskonale cie rozumiem. Ja też mówię sobie, że odpoczywamy i nie ciśniemy ale jak zbliża się @ to z nadzieją testuje ☹️ my pracujemy nad polepszeniem nasienia i zobaczymy jak to bedzie. Cieszę się że Wdowiak jest bardzo konkretny i mówi prosto z mostu co i jak a nie owija i zwodzi. Kiedy teraz się do niego wybierasz? 😁
 
reklama
A tak zmieniajac temat, ale fajnie ze jest to forum i ze Wy Dziewczyny jestescie tutaj, tak dobrze jest pogadac o tym wszystkim, z kims, kto wie jak to jest i jak czlowiek sie czuje. Dzieki, ze jestescie! ;) <3
 
Do góry