agaaataaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2020
- Postów
- 1 682
Bylam tydzien temu w srode, dwa tyg po lyzeczkowaniu, zeby sprawdzil co i jak i na spokojnie dopytac co teraz. Kazal dzialac samemu, jak do konca listopada nic nie wyjdzie, to mam przyjsc i bedziemy dzialac ze stymulacja. A w pon sie wybieram na Lubartowska do szpitala, po odbior wyniku histopatologicznego i mam nadzieje, ze jeszcze usg mi tam zrobia i zobaczymy co tam lekarz powie. Przy wypisie pytalam ile trzeba czekac, powiedzial, ze 3 miesiace ;/Kochana, doskonale cie rozumiem. Ja też mówię sobie, że odpoczywamy i nie ciśniemy ale jak zbliża się @ to z nadzieją testuje ☹ my pracujemy nad polepszeniem nasienia i zobaczymy jak to bedzie. Cieszę się że Wdowiak jest bardzo konkretny i mówi prosto z mostu co i jak a nie owija i zwodzi. Kiedy teraz się do niego wybierasz?