reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Poród rodzinny,szkoła rodzenia,szpitale-obawy i wątpliwości,za i przeciw

mnie dzień przed golił mąż :) hehe

o 2,30 odeszły wody, o 6 pojechałam na porodówkę, o 10.30 mały był już z nami :) więcej nie piszę bo kolejny poród z lekka mnie przeraża :)
 
reklama
mnie jak moj ogolil raz .. to ja dziekuje... tu cos kulo i tam cos kulo... hehe wole sama... a jak to robil to mysoalam ze usne na stojaco tak powoli zeby nie zaciac...
dziekuje ale wole sama:-p 2 minuty ciach ciach i gotowe... haha
jedynie to mu nogi dawalam do golenia bo mi sie nie chcialo :p
 
hope to jakaś paranoja !!! Jak można kazać przeć przez 45 minut!!!!!!! Po max 10 powinni podać oksytocyne-konowały!!!

Ja swojemu bym się nie dała ogolić bo nie dość że by to trwało wieki to jeszcze bał by się bardziej niż ja;))))

Yra Za 2 razem jest lepiej;))))
 
u mnie to wsyzstkie 3 parcia lacznie z wyjsciem dziecka na swiat trwaly niecale 10 min...
ale zeby jedno 45 min:szok: ja myslalam ze ogolnie mialas tyle parc z odpoczynkami ze to 45 min trwalo....
 
Oj nie nie jedno tylko ostatni etap tyle trwał (od pełnego rozwarcia i pierwszego parcia do ostatniego) :-) Hihi, no miałam sporą ekipę przy sobie przez tak długą ostatnią fazę. A córa dostała i tak 10 punktów ;-)

Teraz jestem mądrzejsza i wiem co z czym się je. Dlatego wybieram szpital w którym jest kilka możliwości porodu.

Wiecie co, tak się zastanawiam... czy w 9 miesiącu jeszcze sama będę w stanie się ogolić, bo kompletnie nie pamiętam na ile pozwalał mi brzuch, chachacha :-) :-)
 
aha cyzli tak jak pomyslalam na pocczatku z tym parciem twoim:-p

no to moje od pelnego rozwarcia to nie jestem pewna bo jak mi zajrzala pielegniarka i powiedziala "no mamy 10 cm" to wlasnie nie wiem ile zajelo przyjscie na sale lekarzowi , ale chwile... ale od pierwszego do ostatniego parca trwalo miedzy 5-10 min:-D

hope ja sie sama w 9 miesiacu...

ja na porodowke wjechaslam z kolczykiem w pepku i na szybko sciagalam... bo wcale mi nie rozciagal sie brzuch ani dziurka... ani nic...
 
Ja mialam poród wywoływany i od pierwszych skurczy (po kroplówce) tak około 11.00 do porodu minęło około 5 i pół godziny :-) A parte miałam jak Kamcia- max. 10 minut. Na porodówce miałam szybką szkołę rodzenia-czyli jak przeć no i Wiki wyszedł o 16.20. Mi pielęgniarka naciskała na brzuch tylko nie wiem po co, bo po 3 lub 4 partych Wiki wyszedł.. Miał szyjkę owiniętą 2 razy pępowiną i główkę siną ale i tak dostał 10 pkt.
Mnie mąż golił-po raz ostatni!!!!!
 
Dziewczyny,
trzeba sie wygolić do porodu na "0"?? - masakra - nie da sie później w majtkach chodzić, tak będzie drażnić, no i te ropne krostki :/ jakby mało było problemów po porodzie...
 
reklama
A mój pierwszy poród hmmm ojj długo trwał bo pierwsze skurcze dostałam w środę nad ranem i pojechałam do szpitala przyjęli mnie i tak się męczyłam z bólami krzyżowymi i skurczami co 10 min aż do czwartku do ok 22 bo wtedy wylądowałam na porodówce M zdążył dojechać i tak razem męczyliśmy się z okropnymi bólami całą noc a to na piłce a to pod prysznicem a to na sofie i tam byłam gotowa urodzić było mi super położna przyszła i mówi że "Pani rodzi proszę szybko na łóżko" a ja nie chciałam się ruszać bo tam było mi dobrze ale w końcu przeszłam dostałam kroplówkę i po kilku parciach o 5.25 wyskoczył Szymuś .Od razu dali mi go na brzuch tak ślicznie pachniał nigdy tego nie zapomnę a dumny tatuś przeciął pępowinę.
Hmmm tym razem marzę i pragnę aby ominęły mnie bóle krzyżowe bo to jakaś masakra!!!
 
Do góry