reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża, związek, pomóc

Wiecie co dajcie sobie spokoj z takimi tekstami. To że Ty sobie tego nie wyobrazasz nie daje Ci prawa do takich tekstów. Najwięcej do wyrasenia swej opini ma ojciec dziecka. A nie Wy. Wiem, że autorka pytała, ale oprócz wsparcia i sugestii by podzielila sie nowiną z ojcem nikt nie powinien czy jest za stary !

Do jakich tekstów? Że nie chciałabym mieć dziecka po 60stce, że nie chciałabym mieć dzisiaj rodzica po 90siątce? Kto Tobie daje prawo do mówienia mi co mam myśleć i co robić? :)
I kompletnie nie wiem czemu krzyczysz, możesz śmiało ignorować moje wpisy :) skoro budzą w Tobie taką agresję
 
reklama
Wbrew pozorom sytuacja nie jest tak bardzo nietypowa, znam całkiem sporo drugich małżeństw, gdzie właśnie dziecko rodziło się, gdy mężczyzna było ok. 60. Wiadomo, że są pewne specyficzne problemy w takiej rodzinie, ale da się żyć i wychować dziecko jak w kazdej innej.

@Grazyna4 Myślę, że najważniejsze, żebyś była zaopiekowania w ciąży, dogadała się z ojcem dziecka i przeszła przez to gładko ze swoim synem. Życzę, żeby dzidziuś był zdrowy i dał Wam wszystkim dużo radości.
 
Do jakich tekstów? Że nie chciałabym mieć dziecka po 60stce, że nie chciałabym mieć dzisiaj rodzica po 90siątce? Kto Tobie daje prawo do mówienia mi co mam myśleć i co robić? :)
I kompletnie nie wiem czemu krzyczysz, możesz śmiało ignorować moje wpisy :) skoro budzą w Tobie taką agresję
Moją agresję🙊
No tak Twoje teksty na temat wieku. Myslec sobie możesz co chcesz jednak trochę pomyśl zanim się wypoeiesz na temat wieku jakiegokolwiek rodzica.
A najlepiej zapytaj kolegi tego po 30 mimo, że pochował juz ojca to czy nie chciałby go mieć. Ja bardzo nie lubię takich rad gdzie Ciebie sytuacja kompletnie nie dotyczy ... a ile to nie masz do powiedzenia.

@aspekt zgadzam się z Tobą.
 
Ja poznałam kiedyś rodzinę, gdzie matka dziecka przy narodzinach miała 47 lat, a ojciec był 12 lat starszy.
No i oczywiście oboje zakochani w dziecku, ale jednocześnie bardzo im ciężko. A chłopak dopiero 10 lat skończył - a oni przeżywają jak to będzie, gdy będzie dorastał. Wg mnie również to niełatwa sprawa. Ale mleko się rozlało i trzeba podnieść rękawicę i się z tym zmierzyć.

PS. Wyglądają jakby byli jego dziadkami. I tak są traktowani przez otoczenie. To też jest dla nich trudne.
 
Moją agresję🙊
No tak Twoje teksty na temat wieku. Myslec sobie możesz co chcesz jednak trochę pomyśl zanim się wypoeiesz na temat wieku jakiegokolwiek rodzica.
A najlepiej zapytaj kolegi tego po 30 mimo, że pochował juz ojca to czy nie chciałby go mieć. Ja bardzo nie lubię takich rad gdzie Ciebie sytuacja kompletnie nie dotyczy ... a ile to nie masz do powiedzenia.

@aspekt zgadzam się z Tobą.

Pytałam - tak wolałby mieć młodszego ojca, który by dożył wnuków
Gdzie Ty tam masz radę? :D Autorka nie pyta czy zostać rodzicem po 60siątce, bo już jest w ciąży
Serio po raz kolejny pytam kim jesteś, że stwierdzasz czy mam prawo się wypowiadać w jakimś temacie czy nie? :)

Edit. Ja mam alergię na randomowe internetowe konta, które mi mówią co mam prawo, a czego nie ;)
Cytując klasyka: nie jesteś moją matką ;)

1363968327_ud429k_600.jpg
 
Nie no Ty tak na serio? Facet w wieku 60 lat wcale nie jest starym dziadkiem. A może dużo zaoferować nawet niemowlakowi. Myślę, że nie ma co się wypowiadać na temat wieku za kogoś, bo waźne jak on się czuję i co na ten temat myśli on sam jak się tylko dowie !
Autorka postu pytała, to znaczy, że każdy ma prawo się wypowiadać. A nie ma co słodzić, że będzie miód malina. Biologii nie oszukasz i jak masz 60-70 lat, to trudniej Ci ganiać za małym dzieckiem niż młodszemu rodzicowi. W przedszkolu czy szkole na pewno będzie brany za dziadka, przynajmniej zanim nauczyciele poznają. Będzie trudno fizycznie i czasami psychicznie.
Z każdymi trudnościami można sobie poradzić, ale nie ma się co oszukiwać, że ich nie będzie.
 
Z moich obserwacji wyraźnie widać, że wiele niepotrzebnych problemów tych rodzin to właśnie to jak odbiera ich otoczenie, co ludzie mówią (i co powtarzają ich dzieci). Jakby się tak obcy nie interesowali, to byłoby zdrowiej dla rodziców i dzieci.
 
Chyba warto pamietac, ze zycie nie jest idealne. I chyba nie warto pytac sie innych co mysla na temat Twojej sytaucji tu na forum. Jeden powie ze jestescie za starzy na dziecko inni, ze nie widza w tym problemu. Moze lepiej udac sie na krotkoterminowa terapie tylko dla Ciebie u dobrego psychoterapeuty, kilka spotkan moze Ci pomoc spojrzec na swoja sytuacje z roznych perspektyw i poszukac dobrych rozwiazan..
 
Z moich obserwacji wyraźnie widać, że wiele niepotrzebnych problemów tych rodzin to właśnie to jak odbiera ich otoczenie, co ludzie mówią (i co powtarzają ich dzieci). Jakby się tak obcy nie interesowali, to byłoby zdrowiej dla rodziców i dzieci.

Ale ja nikogo nie oceniam na żywo. To jest luźne spostrzeżenie. To tak jak z kolorem włosów - nie podoba mi się i nigdy bym sobie nie pofarbowała włosów na czarno. To przecież nie znaczy, że nienawidzę osób z tym kolorem włosów i mijając takie osoby na ulicy mówię im jak można mieć taki kolor.

Nie wiem może ja jestem jakąś słabą osobą - ale widzę chociażby jak kwestia snu zmieniła się u mnie kiedy miałam 20 lat, a jak mam 30. Nie sądzę, aby mój stan zdrowia fizyczny był w wieku 60 lat lepszy niż kiedy miałam te 40 lat mniej. Mój mąż to ze względu na swoje problemy zdrowotne możliwe, że nawet umrze w tym okresie.

Ale i tak uważam, że nasze dywagacje w tym wątku są totalnie bez sensowne bo to na 99,9% troll - nowe konto i inne typowe dla trolla naleciałości

Edit. I w ogóle jak mam już mówić co według mnie tu jest słabe to nawet nie tyle wiek autorki i ojca dziecka, ale to że był to jakiś przyjacielski seks od czasu do czasu wiec w ogóle dziecko z takiej relacji to słaby pomysł
 
reklama
Pytałam - tak wolałby mieć młodszego ojca, który by dożył wnuków
Gdzie Ty tam masz radę? :D Autorka nie pyta czy zostać rodzicem po 60siątce, bo już jest w ciąży
Serio po raz kolejny pytam kim jesteś, że stwierdzasz czy mam prawo się wypowiadać w jakimś temacie czy nie? :)

Edit. Ja mam alergię na randomowe internetowe konta, które mi mówią co mam prawo, a czego nie ;)
Cytując klasyka: nie jesteś moją matką ;)

Zobacz załącznik 1392097

@olka11135 muszę bo się uduszę.
Kobieto, czy Ty musisz być wszędzie? Ja pierdziele...Wypowiadasz się w każdym możliwym temacie założonym na tym forum.
Czy naprawdę jesteś aż taką znawczynią wszystkiego?
Każda uwaga w twoja stronę kończy się atakiem i pyskówką. Czy możesz się wypowiadać?...no pewnie że możesz. Jednak mnie kłuje w oczy że doradzasz tu każdemu. Ty nie masz swojego życia, rodziny, pracy...
Załóż prywatny gabinet psychoterapełtczny.
Teraz pewnie " dorobiłam pi...e uszy " ale mam to w dupie.
Pozdrawiam 😊
A autorce postu życzę wszystkiego dobrego. I na pewno nie będzie łatwo ale jeśli się bardzo chce to wszystko można.
Jeszcze wiele wspaniałych lat przed Tobą/wami. Wiek to cyfry .
Powodzenia
 

Podobne tematy

Do góry