reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciązowe Kłopociki

Ja tez mysle ze lepiej poczekac na czeste i regularne skurcze, bo raz ze nie chca cie przyjac na oddzial, a dwa ze czasami moze to byc falszywy alarm i po dojechaniu do szpitala wszystko ustaje
 
reklama
ja sie zastanawiam czy pojechac dzis do szpitala na przebadanie. bo z tymi bolami od poniedzialku to jzu nei mam sily a poza tym dzisiaj rano przy tych skurczach mialam tak silne parcie glowki na krocze ze boje sie czy szyjka za bardzo sie nie poddala :sorry2: moja ginka powiedziala ze jestem juz w terminie wiec jakby co to od razu na szpital jechac :baffled:
 
witam. od wczoraj jakoś dziwnie bolą mnie piersi najpierw bolały tak jak na okres a dzisiaj oile sobie przypomina tak jakbym miała pokarm pełne piersi całe brodawki i sutki mnie bola ale nic tam nie leci
 
IZKA - mnie tez bola piersi....i cale i brodawki :tak:

A ja tak jak Wy czekam i czekam....i nic.....w ciagu dnia mam przynajmniej skurcze, a w nocy mi przechodzą....
Ogolnie czuje srednio - raz ok, raz fatalnie - cala noc znow czulam ten bol w klatce piersiowej i teraz tez (i to jest chyba najgorsze) :baffled:....wieczorem cisnienie bylo znow 140/90 :confused2:(teraz jest w normie)....mam tylko nadzieje ze to nie jest tak, ze moj organizm przyzwyczaja sie do tych tabsow i za chwile znow nie beda dzialac....
Naczytalam sie wczoraj madrych artykulow medycznych...i wychodzi na to ze mam standardowa postac gestozy i zastosowano typowe leczenie :sorry:
I jeszcze, ze w przypadku hipotrofii dziecka i starego lozyska - jak jest u mnie....co kilka dni powinnam miec badane przeplywy, bo dziecko moze nie byc juz odzywiane i odpowiednio dotlenione, do tego ktg itd - kondycja dziecka powinna byc pod stala kontrola....Oczywiscie ginka sie do tego stosuje :crazy::wściekła/y:
No nic....poczekam do czwartku, zobacze czy nadal jest bialkomocz, jakie cisnienie.....i jakby co zaatakuje ginke...
A optymistycznie wierze, ze cos sie do tego czasu wydarzy, bo zeswiruje od tego stresu :eek: Nawet M zaczyna sie bardzo martwic, tzn zaczyna mowic o tym, a on zwykle przezywa wszystko raczej "wewnetrznie" :confused2:
Ale koniec na ten temat - wiem ze jestem nudna.....
 
Anetko, nie zamartwiaj się. Ja jednak wierzę, że lekarze wiedzą , co robią. Porozmawiasz z lekarką, to razem coś ustalicie, może będziesz zgłaszac się do szpitala codziennie na ktg, a co parę dni na przepływy. A może Filipek zdecyduje się na wcześniejsze wyjscie - chciaż patrząc na siebie to dziwię się, jak w ogóle dziewczyny rodzą przed terminem. Głowa do góry - na pewno wszystko będzie dobrze!
 
Dziewczyny powiedzcie mi czy Wam też często twardnieje brzuch??? U mnie to już jest coraz bardziej bolesne i wieczorami dochodzi ból krzyżowy :no: Boję się że te twardnienia mogą zaszkodzić małemu :-(
 
reklama
myślę, że doelgliwości nie da się złągodzić, może ciepłą kąpiel pomoże albo masaż krzyża.... ale w końcu te skurcze będą coraz boleśniejsze.... tak już jest że się będą nasilać i że muszą boleć.
 
reklama
Do góry