reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciążowe upośledzenie psycho-ruchowe ;)

A my dzisiaj pojechalismy do Fimalu, bo potrzebowalismy kilku rzeczy do konczenia remontu, i przy panu obslugujacym i doradzajacym powiedzialam mezowi, ze potrzebujemy jeszcze papier toaletowy... Pan razem z grzeskiem zaczeli sie hihrac, az w koncu uslyszalam: "Kochanie, scierny!" A ja na to, ze "A co ja powiedzialam..." czym wywolalam kolejna salwe smiechu...
 
reklama
no wiesz karoo.. w dawniejszych czasach papier toaletowy przypominał papier ścierny więc byłaś blisko :D
 
podaje moj przykład uposledzenia ciazowo psycho-ruchowego.

wracalam z pracy , rano zapowiadalo sie , ze bedzie padac , wzielam parasol ...i zeczywiscie rozlało sie , rozlozylam parasol , musial przejsc na druga strone ulicy ( przejscie przez dosc dlugi tunel na koncu tunelu przystanek tranwajowy .....nieswiadoma ide , stanelam na przystanku i stoje pod tym moim rozlozonym parasolem z 10 minut bo tranwaj sie spoznial , czy musze dodawac , ze bylam jedyna .........dopiero po wejsciu do trama zorientowalam sie dlaczego ci ludzie sie smieją

 
Haha, niezle silunia :laugh: :laugh: :laugh:
A ja dzisiaj jestem taka podekscytowana - tym wczorajszym badaniem i dzisiejsza obrona - ze wstawajac z lozka zaczepilam noga o wystajace przescieradlo i wywalilam sie w sypialni - na szczescie upadlam na kolano, ale tak niefortunnie, ze chyba odnowila mi sie kontuzja, bo odrazu spuchlo i znowu nie mam w jednym miejscu czucia :)I do tego jest lekko 'przypieczone', bo uderzylam o dywan :)Pieprze, moze samo przejdzie, a jak nie to wtedy pomysle - wtedy za pierwszym razem przeszlo samo.
 
Ojj, Sandra. Uważaj przy schodzeniu z łóżka ;)

Dziś rano obudziłam się z mokrymi plamami wielkości spodków na "klacie". Śniło mi się pół nocy, że karmiłam dzidzię piersią i choć miałam na początku problemy z przystawieniem, to pod koniec już mi nieźle szło ;) Pewnie to od tego ten wyciek :laugh: :laugh: Tak byłam po wstaniu zaaferowana całą sytuacją, że poszłam do kuchni, nabrałam miarką suchej karmy dla piesy i zamiast jej to wsypać do koryta, to wyjęłam swoją śniadaniową miskę z szafki i wrzuciłam do niej psie "chrupki", a zorientowałam się, że coś nie tak, jak już je sobie chciałam zalać płynnym jogurtem... Tiaaaa... :laugh: :laugh: Coraz gorzej ze mną ;) ;)
 
Hahaha, Dominique, niezle! :) :) :)
Ciekawe czy po porodzie nam przejdzie czy bedzie jeszcze gorzej ??? ;) ;) ;)
 
Sandra, mam nadzieję, że przejdzie, żeby dziecku wstydu nie przynosić chociażby ;) ;)

Ostatnio moja teściowa mi opowiadała, że jak była w ciąży z P., a poźniej z jego siostrą, to jej się włosy wyprostowały prawie zupełnie (a ma kręcone bardzo). Pomyślalam sobie wtedy, że mnie się włosy raczej prostowac nie mają z czego, bo mam prostez natury, ale za to zwoje mózgowe jakby nie patrzeć uległy wyprostowaniu :laugh: :laugh: :laugh:
 
Dominique z tymi włosami to prawda bo moja kolezanka z natury miała włosy kręcone jak baranek..a jak była w ciązy to jej sie całkiem wyprostowały jak urodziła..to juz baranek nie wrocił ma tylko lekko pofalowane..
 
reklama
;D ;D ale historyje...a ja w zasadzie sie tylko obtaczam..znaczy obijam się o meble,framugi itp....no i chodze jak kaczucha... :p
 
Do góry