reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciążowo - dzieciowe zakupy:)

reklama
Ostatnia edycja:
I w końcu kupiłam coś dla siebie:) Bo mam z tym ostatnio problem...
2227600468_1.jpg2227600468_2.jpg2227600468_3.jpg2227600468_4.jpg

No i jeszcze marzą mi się takie spodenki rurki 7/8. Nie wiecie czy w h&mie można takie dostać?
 
paulinka, fajne zakupki i te spodnie h&m super! ale ja to tez chyba poczekam z zakupami dla siebie na po porodzie. chyba ze gdzies sie cos trafi za grosze, takiego moze nie typowo ciazowego
 
A ja w sumie mam tylko kilka rzeczy kupionych w ciąży... Bo jak patrzyłam na wielkość tych ciuchów to depresji dostawałam. No i chodziłam w rzeczach kupionych wcześniej, a na ciążę się nadających, typu leginsy, tuniki. Takich typowo ciążowych to mam 2 pary spodni i jedną sukiekę:) No ale że przyszłą wiosna to trzeba sobie coś kupić... Zreszta to co mam to zdążyło mi się już znudzić:)
 
Ehm....Kobietki,ja bym poradzila poczekac z wiekszymi zakupami "na" "po porodzie",bo ja zaczelam kupowac,a potem schodzilam po porodzie z numeracja coraz bardziej co 2-3tygodnie - to w ramach pocieszenia ;-)Czego i Wam i sobie samej zycze aktualnie ;-)
 
reklama
Co do picia i jedzenia przy porodzie - moja położna kazała nam wziąć wodę z dziubkiem, męża kazała nauczyć parzyć herbatę, bo ma mi ja parzyć w trakcie porodu - owocową - jest w sali porodowej - jest i cukier i wszystkie ingrediencje - ponoć pomaga ciepły słodki napój. No i niespodzianka - kazała zabrać czekolady, batoniki itp. bo jak z sił opadnę to mam wcinać cukier:)) Tak więc idą z postępem - kiedyś to o suchym pysku, za przeproszeniem trzeba było:)

Wodę niegazowaną niesmakową to ja polubiłam w ciąży własnie - a polubiłam w ten sposób, że do szklanki plasterek cytryny i dopiero woda, jak sie kończy to dolewam - i smakuje. Jest tez opcja z ogórkiem - ale to nie zawsze mam smaka na to. A co do soków i wód smakowych - powodzenia życzę tym co będą to pić i mają zamiar schudnąć. Litr tego to 400 kcal, a przy karmieniu to min 2 litry wejdą. Nauczcie się pić wodę to zobaczycie efekty - to jest bardzo proste - pijesz 0 kcal, masz brzuszek napełniony więc innych kcal nie chrupiesz.
 
Do góry