reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

ciężaróweczki po in vitro

szyszka tak jak pisałam wcześniej, dzisiaj pierwszy raz poczułam się naprawdę zmęczona po zakupach, z wielkim bólem stóp. Mogę szczerze powiedzieć, że właśnie teraz jest mi ciężej biegać po sklepach. Ale urdęki jeszcze nie mam, jutro kolejna wyprawa:-).
 
reklama
szyszka ja dzień przed porodem jeszcze jezdziłam autem jako kierowca, zaliczyłam 2 godzinny spacer a na koniec wlazłam schodami na 3 piętro i czułam się wyśmienicie a 12 godz później moja córcia byłą już na świecie. Ale kryzys dopadł mnie ok 22 tc i trwał jakieś 4 tygodnie...
 
To ja mam zagwozdkę - kina mi się zachciało. Dzisiaj walentynki, ale oczywiście po pracy nie mam sił na kino, zwłaszcza, ze jutro rano do pracy. Dlatego postanowiłam z mężem wybrać się na seans w niedzielę i nie wiem czy lepiej sobie nie odpuścić. Trochę się boję o nagłośnienie, czy przypadkiem młody nie będzie z tego powodu bardziej nerwowo się zachowywał. W listopadzie na imprezie firmowej bardzo źle reagował na głośną muzykę, nie wiem czy kino nie wywoła u niego podobnych reakcji.

Chodziłyście do kina w ciąży?
 
Sylwia, a.może Mu się podobało, dlatego "wariował" w brzuszku. Ja chodziłam do kina i do Rock Cafe na "tańce" Młodemu się podobało :)

Dziewczyny, nie wiecie co u Mai i Jej synka? Od porodu się nie odzywała. Czy ja może coś przeoczyłam?
 
Fuson no właśnie nie wiem czy to brykanie miało charakter pozytywny czy negatywny :baffled:.

A Maja nie odzywała się od porodu, ale logowała się ostatnio 3 dni temu. Mam nadzieję, że wszystko u niej ok.
 
Sylwia ja sobie odpuściłam kino w II połowie ciąży, ostatni raz byłam chyba w 16tc. W maju byłam na weselu kuzynki, była bardzo głośna muzyka, nie szło wytrzymać ani z nikim porozmawiać, mały strasznie szalał, kopał, był bardzo niespokojny raczej nie wierzę, że mu się mogło podobać. O 24 pojechaliśmy do domu bo nie chciałam go stresować w brzuszku.
 
Elleni super ze sie udało zbadać juz ta przyziernosc , ja tez juz po tym badaniu tylko u mnie maluszek nie pokazał buzki. A jak sie czujesz, widać juz brzuszek? U mnie za bardzo nie widać tylko jakoś tak sie poprawiłam:( mialas mdłości ?
 
Cześć dziewczyny,

To był baaaardzo intensywny tydzień.... dobrze, że się skończył :-)

Sylwia - jeśli mogę doradzić, to raczej odpuściłabym sobie kino. Ja 2-3 razy w każdej ciąży ze względu na pracę byłam narażona na spore decybele (w tym w drugiej ciąży właśnie na kino) i byłam przerażona, bo basy dudniły mi w brzuchu. Oczywiście córeczka kopała i ja pod byle pretekstem wychodziłam do toalety. Jeśli nie musisz iść do kina, to zostaw to sobie na po porodzie. A teraz dużo milszy dla Maleństwa będzie wypad do teatru albo do filharmonii :tak:.

Alexandretta - już myślałam, że przeczytam, że synek już jest z Wami :-) Ale to dobrze, niech jeszcze posiedzi, najważniejsze, że wszystko jest w porządku!

Magda76 - witaj na forum :-)
 
Elleni super ze sie udało zbadać juz ta przyziernosc , ja tez juz po tym badaniu tylko u mnie maluszek nie pokazał buzki. A jak sie czujesz, widać juz brzuszek? U mnie za bardzo nie widać tylko jakoś tak sie poprawiłam:( mialas mdłości ?

ja również nie mam "fajnych" zdjęć z usg, na których widać dużo bo same pomiary jedynie. Czuję się już lepiej, przynajmniej nie mdli non stop. Zależy wszystko od pory dnia, raz jest lepiej, raz gorzej. Brzuch wywala mocno wieczorem, rano praktycznie nic nie widać jeszcze
 
reklama
Do góry