Anulla28
Cudzie trwaj !!!
sykatynka, gratulacje
ja suwaczek też robiłam późno bo się bałam
dopiero po 1 prenatalnych zrobiłam. A te ciągnięcia to też miałam i napinanie. Brałam no spę normalnie.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Jakoś się nie przejmuje tym bo to normalne że wszystko tam się rozciąga, ja jeszcze mam tyłozgięcie wiec te bóle mam dość mocne ale powoli jest coraz lepiej. Teraz np. miałam ból pleców z dnia na dzień był coraz mocniejszy i w końcu ledwo co chodziłam, pogadałam z moją bratową u niej było tak samo jakiś nerw uciskała macica i chodziła jak kaleka. Mi już trochę odpuszcza, ale mówię Ci atrakcji będzie mieć mnóstwo. Jak nie ból brzucha to zlejesz się krwią przy myciu zębów. Takie uroki ciąży, to nie jest normalny stan
Ja może zbyt lajtowo podchodzę do tematu, ale dopóki krwi nie ma jest dobrze
nospy nie brala za dużo bo ponoć obniża napięcie mięśniowe u dzieci. Paracetamolu tez nie bo się okazało że brany przez dłuższy czas tez coś tam powoduje, więc do łóżeczka pod kocyk rumianeczek, meliska i luzzzzz:-) 
bóle brzucha, głowy, piersi, senność, osłabienie, omdlenia - nie byłam w stanie umyć naczyń bo ciemno mi się robiło przed oczami. No i mięsa mi się nie chce bo jest fuuuj ale zjadam przez rozum. Ogólnie mój organizm sam wie co chce. Na początku tak się bałam bo owoce to cukier itp... ze czekolada tez nie dobra. Jak szłam do sklepu to truskawki codziennie jadłam do tego banana, albo pomarańcze albo mandarynki, no i czekoladka
. No i co najlepsze nie biorę żadnych witamin dla ciężarnych i nie mam anemii. Ponoć truskawki są krwiotwórcze i w ogóle zapobiegają anemii, dlatego ja bez nich żyć teraz nie mogę
no i witaj po drugiej stronie forum in vitrowego, za kilka miesięcy przejdziemy na mamusie po in vitro
Co do objawów to już pisałam nie raz że ja to totalnie bezobjawowa
dopiero od 20 tc pojawił się jakis uwypuklony brzuszek, brak wymiotów, nudności itp. W pierwszy tc piersi nabrzmiały i powiększyły się o rozmiar, sennosć w pierwszym trymestrze to normalne bo organizm sam nas zmusza do spowolnienia. W pierwszym trymstrze odrzuciło mnie tylko od mięsa, ale nie jadłam bo miałam mdłości, po prostu mi nie smakowało. Teraz już moje ciało zaczyna się zmieniać, piesri, brodawki, sutki są całkiem inne. Pojawia się krwawienie z dziąseł. Uczucie zatkanego nosa, psiocha jest jakby opuchnięta. Ale najcudowniejsze to ruchy maleństwa które są częstsze, regularne i widoczne . Jak sie mały rozszaleje to aż brzuch faluje. Ale jak tylko wyciagam aparat i chcę nakręcić to się uspokaja