Ale oni nie dają takich dawek jak do CC, przecież musisz wypchnąć dziecko. Jak pisałam znieczulenie działało na bóle parte, szycie, łyżeczkowanie.....ale nie na bóle krzyżowe. Anestezjolog tłumaczył że niestety tak się zdarza. U mnie klasycznie znieczulenie przedłużyło poród. Otrzymałam przy 7 cm, położne z doświadczeniem odradzały twierdząc że najdalej za trzy godziny będzie po wszystkim. Miały rację..... jeszcze niedotlenienie u dziecka to też niestety efekt przedłużającego się porodu. Nikt potem nie bada jaki to ma wpływ na dziecko, bo to nie jest takie proste. U syna problemy z koncentracją, myślę całkiem serio że poród mógł mieć jakiś wpływ. Całe szczęście z roku na rok jest lepiej ale co się umeczylismy ...