reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
no u nas brzuch równa się placz
Skoro płacze to odpuść. Moje dzieci nie lubiły leżeć, nie zmuszałam. Rozwijały się swoim tempem. Kładłam na macie i tyle, jeśli dziecko jest zdrowe samo sobie poradzi. Oczywiście warto co jakiś czas próbować i kłaść na brzuszku. Moje dzieci lubiły samolocik, super pozycja do ćwiczeń unoszenia główki.
 
No tak ale Twoja konsekwencja sprawiła, że się przekręca i inne takie potrzebne rzeczy 😉
Moja Basia jeszcze słabiutko się obraca na brzuszek. Muszę jej pomagać. Ale za to z leżeniem na brzuszku nie ma żadnego problemu. Ona teraz robi to jakby takie pływanie. Nuzoki i rączki w powietrzu. Ale na brzuszek jeszcze sama nie potrafi. A twoja już się obraca na sama.na brzuszek? My dopiero z Poznania wyjechaliśmy więc mamy jeszcze jakieś 350 km Ale śmiesznie jest tylko straszni leję...
 
Moja Basia jeszcze słabiutko się obraca na brzuszek. Muszę jej pomagać. Ale za to z leżeniem na brzuszku nie ma żadnego problemu. Ona teraz robi to jakby takie pływanie. Nuzoki i rączki w powietrzu. Ale na brzuszek jeszcze sama nie potrafi. A twoja już się obraca na sama.na brzuszek? My dopiero z Poznania wyjechaliśmy więc mamy jeszcze jakieś 350 km Ale śmiesznie jest tylko straszni leję...
Hej,

Nie, nie obraca się, chociaż ze 3 razy jej się udało ale nawet nie chce jej się próbować, idę we wtorek do fizjo, zobaczę co powie.
A my jedziemy na wycieczkę do Łodzi, bo nigdy nie byłam, a mam godzinę drogi 🙈 Dzisiaj to pewnie nie pozwiedzamy ale jutro nadrobimy, ma być chłodniej.
 
Hej,

Nie, nie obraca się, chociaż ze 3 razy jej się udało ale nawet nie chce jej się próbować, idę we wtorek do fizjo, zobaczę co powie.
A my jedziemy na wycieczkę do Łodzi, bo nigdy nie byłam, a mam godzinę drogi 🙈 Dzisiaj to pewnie nie pozwiedzamy ale jutro nadrobimy, ma być chłodniej.
U nas z tym obracaniem to małe utrapienie jest 😜. Jak poloze małego na macie to od razu się przewraca na brzuch i zaraz brzęczy. Jak go zaraz nie odwrócę to płacze, więc muszę do niego lecieć. I tak 50 razy w ciągu dnia 🤦😂😂.
Do fizjo już nie jeżdżę. Na razie wszystko w porządku jest 🙂. Umie to co ma umieć w tym wieku.
Kilka dni temu zdobył nową umiejętność. Wsadza sobie do buzi palce od stóp. To jest mega słodkie 😍.
Dziś dałam mu marchewkę. Raczej mu średnio smakowała bo się trochę krzywił. Ale kleik bardzo lubi 🙂
W Łodzi jest fajne zoo. Byliśmy tam jak czekaliśmy na szczepienia limfocytami u Paśnika.
Daj znać co ci fizjo powie 🙂
 
Moja Basia jeszcze słabiutko się obraca na brzuszek. Muszę jej pomagać. Ale za to z leżeniem na brzuszku nie ma żadnego problemu. Ona teraz robi to jakby takie pływanie. Nuzoki i rączki w powietrzu. Ale na brzuszek jeszcze sama nie potrafi. A twoja już się obraca na sama.na brzuszek? My dopiero z Poznania wyjechaliśmy więc mamy jeszcze jakieś 350 km Ale śmiesznie jest tylko straszni leję...
Fizjo mówi że to pływanie, to amfibia i że wiele dzieci tego nie lubi. Mój napewno nie lubi 🤦. Tak trwa kilka tygodni i po tym następuje wysoki podpór 🤔. No zobaczymy 🤔
 
reklama
Do góry