Pisanie o dolegliwościach moje córki to długi temat. Nie chce przynudzać, gdybym wszystko opisała to wyszła by
z tego jakaś Odyseja z Iliadą
W sumie mała która ma teraz 3 i pól miesiąca od 3 miesięcy ma problemy takie jak: słaby przybór masy, biegunki, kupy żelowo/śluzowe i pieniste, biegunki, bóle brzucha, przesuszoną skórę , wysypkę, ciągły katar a aktualnie zaparcia. Cały czas jest nerwowa i niespokojna mało śpi. Wszelkie dostępne mi publikacje o alergiach wymieniają te symptomy jako dowody alergii.
Pani doktor natomiast stwierdziła, że objawy się wykluczają np. najpierw z miesiąc temu był te rzadkie\pieniste kupy a teraz są zaparcia i ona uważa, że to temat dla gastrologa dziecięcego. Poinformowała mnie że takowy w zg nie przyjmuje na NFZ więc musieliśmy się umówić prywatnie dopiero na koniec grudnia. Ogólnie dostałam zrypkę, dlaczego pediatra mnie do niej wysłała a poza tym miałam odczucie, że mnie kobieta nie słuchała w wielu momentach. Z tego co się dowiedziałam to takie małe dzieci jak moje alergolodzy przyjmują tylko w przychodni na podgórnej. A może ktoś zna jakiegoś dobrego prywatnego specjalistę.