reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Dziewczyny powiedzcie, czy są wśród was takie, które stosowały leki od 1 trymestru? Lub od drugiego? Czy z dzieciaczkami wszystko w porządku? Mam totalny chaos w głowie potrzebuje wsparcia 😢😢
 
Bierzesz jakieś leki bądź leczyłas się wcześniej?
Obecnie posiłkuję się hydroksyzyna ale to chyba słabo pomaga... może za ostrożnie ją biorę, nie wiem.
Wcześniej zazywalam paroxinor, przed ciążą miałam dawkę chyba poł tabletki z 0,25mg ale odstawiłam jak dowiedziałam się o ciąży w około 7 tyg.
We wcześniejszej ciąży też przez chwilę do 7 tyg brałam paroxinor połowę tabletki, córka urodziła się zdrowa. Ale przy tej ciąży już nie wytrzymuję bez leków...
 
Obecnie posiłkuję się hydroksyzyna ale to chyba słabo pomaga... może za ostrożnie ją biorę, nie wiem.
Wcześniej zazywalam paroxinor, przed ciążą miałam dawkę chyba poł tabletki z 0,25mg ale odstawiłam jak dowiedziałam się o ciąży w około 7 tyg.
We wcześniejszej ciąży też przez chwilę do 7 tyg brałam paroxinor połowę tabletki, córka urodziła się zdrowa. Ale przy tej ciąży już nie wytrzymuję bez leków...
Czyli aktualnie tylko hydroksyzyna? Rozmawiałaś już ze swoim lekarzem?
Ja przez prawie dwa lata brałam escitalopram i było naprawdę super, wszystkie objawy minęły. Stwierdziłam ze to dobry moment aby przestać brać i postarać się o dziecko, i odkąd zobaczyłam dwie kreski to wszystko zaczęło wracać z podwójną siłą :( nie mam na nic siły, boje się ciąży, ciagle czuje lek i stres, zero radości :(
 
Czyli aktualnie tylko hydroksyzyna? Rozmawiałaś już ze swoim lekarzem?
Ja przez prawie dwa lata brałam escitalopram i było naprawdę super, wszystkie objawy minęły. Stwierdziłam ze to dobry moment aby przestać brać i postarać się o dziecko, i odkąd zobaczyłam dwie kreski to wszystko zaczęło wracać z podwójną siłą :( nie mam na nic siły, boje się ciąży, ciagle czuje lek i stres, zero radości :(
W sumie na początku też miałam dołek, bałam się że nie wytrzymam ale jakoś się poskładałam, a teraz już tak mocno mnie bierze, wydaje mi się że już nie mam siły z tym walczyć, boje się że nie dam rady bez leków. Od około 2btygodni caly czas wszystko kręci się wokół nerwicy, i tak z dnia na dzień egzystuje...najgorzej jest jak człowiek wpadnie w taki dołek, jak nerwica się rozszaleje, wtedy trudno powrócić do normalności...
 
W sumie na początku też miałam dołek, bałam się że nie wytrzymam ale jakoś się poskładałam, a teraz już tak mocno mnie bierze, wydaje mi się że już nie mam siły z tym walczyć, boje się że nie dam rady bez leków. Od około 2btygodni caly czas wszystko kręci się wokół nerwicy, i tak z dnia na dzień egzystuje...najgorzej jest jak człowiek wpadnie w taki dołek, jak nerwica się rozszaleje, wtedy trudno powrócić do normalności...
Dokładnie… Ta wegetacja jest najgorsza… Ale jak jesteś już w 22 tc to może powinnaś już spróbować branie leków. I trymestr jednak jest najważniejszy.
 
reklama
W sumie na początku też miałam dołek, bałam się że nie wytrzymam ale jakoś się poskładałam, a teraz już tak mocno mnie bierze, wydaje mi się że już nie mam siły z tym walczyć, boje się że nie dam rady bez leków. Od około 2btygodni caly czas wszystko kręci się wokół nerwicy, i tak z dnia na dzień egzystuje...najgorzej jest jak człowiek wpadnie w taki dołek, jak nerwica się rozszaleje, wtedy trudno powrócić do normalnośc

Dokładnie… Ta wegetacja jest najgorsza… Ale jak jesteś już w 22 tc to może powinnaś już spróbować branie leków. I trymestr jednak jest najważniejszy.
Lekarz ginekolog mówił żeby najpierw próbować hydroxyzyne a że jak już nie będzie wyjścia to zacząć tą sentraline, inny ginekolog twierdził że w obecnym czasie jak już tak się dzieje to żebym zaczęła sentraline. Ja dalej się waham i probuje ale wydaje mi się że to już resztki sił, idę jeszcze do psychiatry i zobaczymy co powie.
 
Do góry