reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki z nerwicą

A nie czujesz się źle przy takim tsh? Nie odczuwasz żadnych dolegliwości jakie są przy niedoczynności? Ja też nie jestem za takimi lekami ale jak tarczyca prawidłowo nie działa to i depresja może być nie wspomnę o dolegliwosciach fizycznych u mnie ciągle zmęczenie i sennosc
Ja mam od 12 lat nerwicę. Objawy mam jak przy nerwicy - długo by pisać.Ale ogólnie żaden lekarz nigdy nerwicy nie łączył z podwyższonym TSH.Objawy mam od 12 lat ( z przerwami oczywiście) ,a podwyższone TSH wyszło dopiero 3 lata temu.Chociaz wcześniej badania na tarczycę miałam robione już nieraz. Dopiero jak poroniłam pierwsza ciążę to sama na własną rękę zrobiłam badania i z tymi badaniami poszłam do lekarza po raz kolejny i wtedy nagle ,że niedoczynność.
 
reklama
Ja mam od 12 lat nerwicę. Objawy mam jak przy nerwicy - długo by pisać.Ale ogólnie żaden lekarz nigdy nerwicy nie łączył z podwyższonym TSH.Objawy mam od 12 lat ( z przerwami oczywiście) ,a podwyższone TSH wyszło dopiero 3 lata temu.Chociaz wcześniej badania na tarczycę miałam robione już nieraz. Dopiero jak poroniłam pierwsza ciążę to sama na własną rękę zrobiłam badania i z tymi badaniami poszłam do lekarza po raz kolejny i wtedy nagle ,że niedoczynność.

Sporo osób przy niedoczynności ma też hashimoto, a to znowu często jest łączone z depresją i stanami lękowymi. Sporo na ten temat artykułów, ale głównie ^amerykańskich naukowców :) może jednak coś w tym jest, znalazłam na Facebooku grupę zrzeszająca osoby chore na hashimoto i depresję.
 
Sporo osób przy niedoczynności ma też hashimoto, a to znowu często jest łączone z depresją i stanami lękowymi. Sporo na ten temat artykułów, ale głównie ^amerykańskich naukowców :) może jednak coś w tym jest, znalazłam na Facebooku grupę zrzeszająca osoby chore na hashimoto i depresję.
Robiono mi badania pod kątem Hashimoto, przeciwciała, USG i wykluczyli .Mówię Ci ,że czuję się pomiędzy młotem a kowadłem ,bo mam dwie rozbieżne opinie dwóch lekarzy.Jeden że brać leki, a drugi że nie.
 
Czy któraś z Was zmaga się może z panicznym lękiem przed duchami? Mam tak od dziecka co prawda, ale w ciąży mocno się to nasiliło. Nie jestem czasami w stanie iść sama do łazienki w nocy, a gdy rano partner wychodzi do pracy to chwilami mnie paraliżuje ze strachu, że zostałam sama w domu. Również moje "pozostałości" nerwicy natręctw się z tym wiążą - dotykanie przedmiotów parzystą ilość razy, by nie zobaczyć ducha.. Trochę to zabawnie brzmi, ale to dla mnie duży problem
 
Robiono mi badania pod kątem Hashimoto, przeciwciała, USG i wykluczyli .Mówię Ci ,że czuję się pomiędzy młotem a kowadłem ,bo mam dwie rozbieżne opinie dwóch lekarzy.Jeden że brać leki, a drugi że nie.

Jeśli masz TSH wyższe niż 2,5 to powinnaś przyjmować lek. Takie są w Polsce zalecenia dla wysokości TSH dla kobiet w wieku rozrodczym. Nie patrz na normy laboratoryjne, bo one są podane ogólne, a każda grupa wiekowa ma inne.
 
odchodzę od zmysłów :( dziś beta pozytywna, leczę się na Hashimoto, po lekach i sterydach TSH i ft 4 szaleje . Dostałam proprenalol...3x1 10mg , ale biorę go doraźnie np. raz dziennie 1/4 tabletki że względu na te kołatania serca bo ft 4 mam29 a norma do 22. Czy mogę tym zaszkodzić zarodkowi:(??? Ogromnie się boje ...proszę, pomóżcie. Jest tu ktoś kto brał proprenalol?
ja się bardzo źle czulam po zażyciu proprenalol. Gorzej niż przed atakiem nerwicy i kołataniem. Na mnie działał Betaloc i brałam tez na początku ciąży teraz jestem na setalofcie 50mg od 16tyg ciąży i nie potrzebuję już leku na kołatania. Biorę też magnez i zdarzają się dni, kiedu jestem nakręcona, ale rzadko. Jestem w 22tc
 
Czy któraś z Was zmaga się może z panicznym lękiem przed duchami? Mam tak od dziecka co prawda, ale w ciąży mocno się to nasiliło. Nie jestem czasami w stanie iść sama do łazienki w nocy, a gdy rano partner wychodzi do pracy to chwilami mnie paraliżuje ze strachu, że zostałam sama w domu. Również moje "pozostałości" nerwicy natręctw się z tym wiążą - dotykanie przedmiotów parzystą ilość razy, by nie zobaczyć ducha.. Trochę to zabawnie brzmi, ale to dla mnie duży problem
Ja nie mam takiego rodzaju lęków,ale mogę Cię pocieszyć że każda z nas ,która ma nerwicę zmaga się z jakiegoś rodzaju lękami.Ty masz przed duchami, ktoś inny ma przed wyjściem z domu .Lęki są różne, ale wszystkie siedzą tylko w naszej głowie.Kiedys słyszałam od takiej mądrej osoby,która zajmuje się pomaganiem ludziom w nerwicy, że najważniejsze to nie walczyć z tym lekiem.Poprostu należy uświadomić sobie ,że to tylko lęk i pozwolic mu być, a sam po chwili odejdzie.A jeśli będziemy z nim walczyć i go wypierać to będziemy się jeszcze gorzej nakręcać.Moze dziwnie brzmi,ale próbowałam i nawet pomaga ;) Ale to proces.Cos co mamy zakodowane przez ileś tam lat nie zniknie jak pstryknięcie palcem.Najwaxniejsze jest nastawienie.Pozdrawiam.trzymaj się
 
Robiono mi badania pod kątem Hashimoto, przeciwciała, USG i wykluczyli .Mówię Ci ,że czuję się pomiędzy młotem a kowadłem ,bo mam dwie rozbieżne opinie dwóch lekarzy.Jeden że brać leki, a drugi że nie.
Ja mam taka sytuacje, ze mam haszimoto i przy tym tsh miałam jakos powyżej 4. Dostałam eutyrox 50 bo chciałam zajść w ciąże, a właśnie lekarze mówią, ze najlepiej aby przed zajściem tsh było w okolicy 1,5-2. W pierwszym trymestrze chyba 2,5 jak dobrze koajrze. Wiem, ze Ty nie masz haszimoto, ale na początku ciąży tarczyca jest mocno obciążona i często kobiety bez haszimoto biorą hormony w ciąży.
 
Ja mam taka sytuacje, ze mam haszimoto i przy tym tsh miałam jakos powyżej 4. Dostałam eutyrox 50 bo chciałam zajść w ciąże, a właśnie lekarze mówią, ze najlepiej aby przed zajściem tsh było w okolicy 1,5-2. W pierwszym trymestrze chyba 2,5 jak dobrze koajrze. Wiem, ze Ty nie masz haszimoto, ale na początku ciąży tarczyca jest mocno obciążona i często kobiety bez haszimoto biorą hormony w ciąży.
Hejka.jutro idę do endokrynologa, więc zobaczymy co powie .ale domyślam się co powie - eutyrox ! :/
 
reklama
Hejka.jutro idę do endokrynologa, więc zobaczymy co powie .ale domyślam się co powie - eutyrox ! :/
Wiesz co ja tez nie jestem fanka leków, ale chyba serio wysokie tsh (nie wiem tylko jak wysokie) może wpłynąć jakos na rozwoj intelektualny dziecka. Myśle, ze dostaniesz jakaś niska dawkę.
 
Do góry