reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

ciuszki, wozeczki i inne cuda dla naszych pociech

Kicrym- czerwony jest najladniejszy,sama miala kupic czerwonego X-LANDERA ale nie mieszkam w Polsce i mialabym problem gdyby cos bylo nie tak (gwarancja), wiec wole kupic na miejscu.
 
reklama
ja też jestem za zielonym, ale czerwony jest jak najbardziej na miejscu :tak:.
Dzisiaj się troszkę podłamałam, bo pogrzebałam na różnych forach i spotkałam się z nieciekawą opinia na temat ABC Design Rodeo :baffled:. Brak amortyzacji, koła do bani i skrzypi stelaż - to tak w telegraficznym skrócie. W każdym razie ludzie, którzy skusili sie na ładny wygląd, skrętne koła, przestępną cenę i lekkość, reklamowali nabytki i w krótkim czasie mają nieodpartą chęć sie ich pozbyć :baffled:. Chyba wrócę do sklepu i jeszcze raz pooglądam peg-perego young. Może spojrzę na niego łaskawszym okiem...
 
Kate, u mnie też będzie zieloniutko:-) Bardziej ze względu na to, że sypialnię, w której będzie z nami Młode mieszkać mamy w odcieniach zieleni i fioletu - ale nie mogę nigdzie znaleźć fioletowej pościeli, która by mi najbardziej pasowała, więc na razie skłaniam się ku zielonej w kratkę.......aczkolwiek mam jeszcze dylemat, że może jednak beżowa?:baffled: Echhhh...zawsze byłam niezdecydowana, ale w ciązy to sięgnęło zenitu, jedno jest pewne - co bym nie wybrała, to natychmiast po kupieniu będę żałować:-p
Ochraniacz chcę, dziewczyny tutaj też polecały, żeby się dziecko w szczebelki nie zaplątało i było nieco wyizolowane od hałasu i ruchu w otoczeniu - jeśli coś się z nim będzie działo, to raczej zobaczę, bo mimo, że jestem malutka, to jednak łóżeczko przerastam:-)
 
Kate, u mnie też będzie zieloniutko:-) Bardziej ze względu na to, że sypialnię, w której będzie z nami Młode mieszkać mamy w odcieniach zieleni i fioletu - ale nie mogę nigdzie znaleźć fioletowej pościeli, która by mi najbardziej pasowała, więc na razie skłaniam się ku zielonej w kratkę.......aczkolwiek mam jeszcze dylemat, że może jednak beżowa?:baffled: Echhhh...zawsze byłam niezdecydowana, ale w ciązy to sięgnęło zenitu, jedno jest pewne - co bym nie wybrała, to natychmiast po kupieniu będę żałować:-p
Ochraniacz chcę, dziewczyny tutaj też polecały, żeby się dziecko w szczebelki nie zaplątało i było nieco wyizolowane od hałasu i ruchu w otoczeniu - jeśli coś się z nim będzie działo, to raczej zobaczę, bo mimo, że jestem malutka, to jednak łóżeczko przerastam:-)


ja mam pokój dziecinny w żółcieni i delikatnym fiolecie i polecam ci pościel Feretti layette dodo Lilac. Też mam taką :tak:. Jest delikatnie fioletowa z misiami i zielonymi akcencikami - wprost urocza :-). Do tego mam taki sam ochraniacz, becik i baldachimek tiulowy z fioletowym wykończeniem (zmoże robić za moskitierkę).
 
No właśnie Feretti widziałam i niestety jest dla mnie za droga....... ale rzeczywiście przemyśliwałam, czy by chociaż ochraniacza od nich nie wziąć, będę jeszcze myśleć:)
 
Liwus, super łóżeczko!
Anecia76, zobaczyłam sobie na tę pościel (firmy Feretti) - faktycznie sliczna, ale ceny też wysokie
Kicrym, mi sie podoba zarówno czerwony jak i zielony:-p
 
Liwus sliczne łuzeczko a jak wykonczysz pluszakami to bedzie cudo

Co do ochraniacza do okoła to polecam miec jednak jeden bok odsłonięty....lepsza widocznosc dziecka....
 
Dziewczyny, moich pytań ciag dalszy ( i podejrzewam że im blizej terminu będę ich mieć więcej ):
- około ilu sztuk jest potrzebnych tych majtek poporodowych??? cHCĘ kupić takie siatkowe i nie wiem ile,
- a koszule takie specjalne do karmienia - kupujecie takie? i czy jak kupię 2 to starczy?
- pozatym koszula do porodu.... - to jakaś specjalna jest czy zwykła z domu w której śpię??
Naprawdę robię się blada jak przyszło mi do zakupów...pomocy...
 
reklama
Koszulę do porodu dają w szpitalu w większości przypadków........ona się i tak potem do noszenia już raczej nie nadaje. Ja koszule do karmienia kupuję chyba 2 na zmianę; a co do majtek to wydaje mi się, że tylko na czas szpitalny są potrzebne, czyli ca. 5 sztuk - tak są zresztą często pakowane.
 
Do góry