reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Co juz umiem? (Osiagniecia naszych skarbow)

hehehe, wiki to samo pomyslalam, ze pewnie tatus uczyl mala po polsku mowic;-) :-)
Ale Jula rzezcywiscie jest zdolna juz liczyc zaczyna, fiu fiu. Nie dosc ze poliglotka, to jeszcze glowe do cyfr ma nie od parady. Maly geniusz nam rosnie:tak: :-)
 
reklama
A Zuzia dzisiaj przez cały dzień powtarzała mamajej!!!Czyli...odjąwszy końcówkę powiedziała"mama"...;-) Ale Mario był zły he,he...:wściekła/y:
 
A Ola trenuje osrto wyjmowanie i wkladanie smoka i nawet umie wlozyc go dobrze do pysia,poza tym mowi ojjjjjjjjjj,beeeeeeeee,i grrrrrrrrrrrrrrr i tak wkolko i nauczyla sie i ciagnie za obrus jak jest w pobilzu stolu w lezaczku i trzeba uwazac zeby nic na siebie nie sciagne;la
 
No WIKI - ty masz racje, ja na to nie wpadlam, ona to CESC ma po tatusiu rzeczywiscie (a tatus zly jak cholera jak to uslyszal). No ale Swieta spedzamy w rodzinie Marca, wiec bedzie musiala nadgonic szybko francuski, bo faktycznie ja tylko po polsku i po polsku (choc zdaza mi sie do niej po niemiecku mowic kurcze (zwlaszcza jak jestesmy razem w domu z mezem), a to niedobrze:( To bylby figiel jakby nam mala zaczela od niemieckich slowek:wściekła/y: :wściekła/y:
Ola - a z matmy to ja tez bylam noga, oj ciezko bylo, jak to dobrze ze my juz nie musimy do szkoly chodzic:nerd:
 
Fajnie gdyby mala znala kilka jezykow ,bardzo przydatne napewno by dla niej bylo..no,ale chyba pierwsze slowo to bedzie po polsku mama:-) hehe..Jagusiu a moze Twoj maz po nocach ja uczy i stad te seplenienia hehe Ty smacznie spisz a on wbija malej obce slowka hehe....:tak:
 
Jezu dziewczyny czy Wasze malenstwa tez sa takie aktywne..? :szok:Wiki caly dzien tylko sie kreci,nawet siedziec juz nie chce wygina sie i najlepiej to wariowac by chciala..pomocy bo nie mam juz sily!!!!:no:! hehe..wszedzie jej pelno i wszedzie ze mna musi byc,..i na dokladke tak piszczy jak odejde,ze az uszy bola:szok:
 
U nas tez piszczenie sie zaczelo, a ruchliwy jak diabli. nawet jak je to nozkami przebiera. Rany a jak zaczna raczkowac:confused:
 
nawet nie chce myslec o tym,chyba bede na 5 kawach dziennie :-)hehe a nie na dwoch jak dotad...i jakies red bulle sie przydadza...Wiki tak macha rekami,ze az sie zblizyc nie mozna do niej hehe ..:szok:.
 
reklama
Michał piszczy już od dawna a aktywny jest jak cholera , jakby miał robaki :-) tak stale się wierci, nie ma ani 5 min żeby leżał spokojnie no i oczywiście sam nie ma mowy tylko z mamusią wariacje a ja wieczorami padam.
 
Do góry