reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Co przydatne i nieprzydatne!

ja tez mam juz dosc zabawek czesc po pauli i mam zamiar zrobic porzadek i moze oddac gdzies do domu dziecka:tak:moj syn nie lubi chyba zabawek bo tylko chwilke sie pobawi i ida w kat najbardziej lubi rzeczy ktore nie sa zabawkami jak np rura od odkurzacza piloty komorki wszelkie kable :tak:wlasnie dobiera sie do kartonu z odkurzaczem i wscieka sie ze nie moze wyciagnac rury:-Dnad morzem kupilismy mu samochodzik pluszowy z odglosami odpalania i warkotu silnika ale troszke sie pocieszyl i poszedl w kat nadal woli rzeczy niedozwolone:rofl2:
 
reklama
Inna masz racje cena to najwieksza wada firmy Maxi-Cosi:tak:my tez sie zastanawialismy nad takim fotelem ale jak zobaczylam ze najtanszy tej firmy kosztuje 600 zl. to zdebialam bo mi sie oczywiscie podobal za 1000:eek:a dla mnie byl atest najwazniejszy i spytalam babki czy ten za 300 ma atest i mial i wzielismy:-)i Zuzi super sie jezdzi
 
a ja wogóle to z dwa miesace temu sie wkurzyłam i zostawiłam w pokoju tylko z 20 kolocków i mała skrzynke z zabawkami i nie zauwazylam zeby sie przez to gorzej bawiły, jak miały tak duzo zabawek to najlepszym zajeciem było wysypywanie i grzebanie w nich, a potem mamusia musi posprzatac, Ola niby pomaga, ale jeszcze kiepsko jej idzie, a tak to maja ulubione zabawki, ja mam mało bałaganu, czasami cos wymienie i szafa gra:sorry2:
 
wlasnie najlepszy sposob jakis czas dawac zabawki pozniej wymienic na inne i tak w kolko a pozniej dzieci mysla ze to cos nowego i bawia sie doskonale:-)
 
Nio ja też muszę wkroczyc w zabawki moich dzieciaków! Tylko najpierw przydałby się ktoś kto ich na pół dnia zabierze z domu, bo przy nich to trudno coś posprzątac. Ja chowam a oni mi za plecami wyciągają:sorry2:
 
My zabawki zakupujemy sami, maly jak dostaje to najczesciej pluszaki, od tesciowej:baffled: ktorymi sie nie bawi.Ma ich tone.Miski i pieski.Jeszcze zeby to byly takie pluszaki madre ale to sa koszmarne miski.Moja mama daje autka;-)Ja ostatnio staram sie nie szalec i tez wydzielam i zamieniam zabawki.Jak dostal ostatniego pluszaka to zasugerowalam, zeby mu moze autko kupic bo to chlopaczek i nie dostal od tego czasu nic:-(



 
Superaśny :tak: A melodyjki znam, bo Hania dostała w prezencie (kukułcze jajo :confused2:) chodzik z tej firmy. Trochę gąbki, plasterek i prawie nie słychać, cicho brzęczy :cool2:
Aha! To teraz proszę filmik jak Oliwka jeździ rowerkiem! My może na wiosnę coś podobnego zakupimy.
 
reklama
no właśnie. my mieliśmy Lili kupić coś takiego ale na zimę nie wiem czy to ma sens...po domu to nie wiem czy zniosę ten hałas i to prowadzanie...a na dworze zimno...coraz zimniej:sorry::sorry::sorry:
 
Do góry