reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co zabrać ze sobą do szpitala?

Ja już powoli zaczynam się pakować jestem w 32 tyg.pytanie brzmi co zabrać a nie w co zabrać dziecko:).:-)Zabrać trzeba:
3 body
3 pary śpioszków
3 pary kaftaników
czapeczkę
pampersy
waciki i spirytus do przemywania pępka
rożek
rękawiczki lub skarpetki aby dziecko się nie podrapało
kosmetyki do pielęgnacji noworodka
myślę,że to chyba wszystko jak na razie:tak:
 
reklama
zgadza się, popytajcie w szpitalu co bedzie wam potrzebne bo u nas w łodzi np ubranek nie trzeba bo ubieraja w swoje, kąpią dzieci więc ani spirytus ani nic do kapieli nie potrzeba, jedynie krem do pupy i chysteczki nawilżane- przydaja sie przy przewijaniu. Pieluszki i wkladki dla mamy tez daja tak wiec lepiej dopytac- torba bedzie znacznie mniejsza:happy2:
 
dla siebie warto wziasc:saszetki tantum rosa (to jest plyn do higieny intymnej ale lek) pollitrowa butelka z dziubkiem w tym rozrobcie sobie ta saszetke i mozna sie tym polewac po kroczu, bo to tez dziala przeciwbolowo
pomadke nawilzajaca do ust (ja rodzilam dobe i wtedy niemoglam pic, wiec usta mialam spierzchniete)
reczniki kuchenne papierowe tym sobie podcieralam krocze (bynajmniej recznikow mi nie wymieniali)
wode z dziobkiem do picia (bo gdy sie karmi bardziej sie chce pic)
antyperspirant (bardziej sie poci po porodzie)
ja kupilam sobie podpaski teny lady, mialam tez te z belli. ale o wiele lepsze sa te teny lady poniewaz maja one skrzydelka i sa bardzo chlonne. wiec skrzepy (przepraszam za to slowo ale tak jest) nie wylatuja. podpaski tena lady sa dla osob nietrzymajacych moczu.
kupilam tez podklady na lozko z firmy semi, oddychaja, i tak sie nie pocisz gdy jest taki podklad. a nie cerata.
biustonosz do karmienia
wkladki laktacyjne (ja na poczatku kupowalam baby ono, poniewaz one maja taki wklad jak pampersy i te wkladki na dluzej starczaja i nie czuje sie ze wkladka po chwili mokra) u mnie przy karmieniu bylo tak ze jak z jednej karmilam to z drugiej sie lało.
i duuuuuuuuuuuzo bepanthenu, bo poczatki karmienia sa bolesne. ale nie dajciie sie i karmcie piersia
ja dopiero teraz w drugim miesiacu karmienia Martysi moge powiedziec ze karmienie nie boli
 
Ostatnia edycja:
Witam.
Wstawiam listę, któą mam od dziewczyny z forum, która teraz urodziła w szpitalu w Łodzi, moze jeszcze o czymś zapomniałyście to sobie poczytajcie.

Dla dziecka:
- jeśli nie chcemy żeby dziecko było ubrane w szpitalne ciuszki wystarczy jeden komplet ciuszków(?)+becik bo maleństwa bo pewniej i bezpieczniej czuje się w ciasnym (tak jak było w brzuszku). O tym jednym komplecie powiedziała położna, mnie się wydaje że szpitalne ciuszki nie zaszkodzą, tym bardziej że jeśli ubierze by dziecko w jego własne ciuszki to całą szpitalną florę bakteryjną przyniesiemy do domu, poza tym jeden komplet to chyba raczej mało bo przecież dziecko ulewa itd. Ale to kwestia każdej z mam. Jeśli chcemy wziąć własne ciuszki dla dziecka musi to być: koszulka, kaftanik, śpioszki, drapki, skarpetki, czapeczka, becik lub kocyk.
- pieluszki dziecku zapewniają ale na wszelki wielki można wziąć kilka sztuk
- chusteczki nawilżone i krem do pupy dziecka
- smoczek uspokajający- żeby położne nie wkładały dziecku do buzi smoków od butelek
Dla mamy:
- koszula do porodu/krótka/ + koszula na pobyt w szpitalu
- szlafrok
- ręczniki /ciemne ze względu na krwawienie po porodzie/
- wkładki poporodowe zapewniają, dla bezpieczeństwa można wziąść 3-4 szt. własne ale bez przesady
- podkład na łóżko dają jeden, położna radziła wziąć dla pewności kolejny
- chusteczki higieniczne
- mała woda niegazowana
- można wziąć 1 bułkę suchą na wypadek ataku głodu po porodzie- podczas porodu jeść nie można za to po wszystkim ponoć łapie straszny głód i wtedy ta bułka się przydaje zwłaszcza jeśli rodzimy w nocy i do śniadania jeszcze ho ho
- zegarek do kontrolowania odległości między skurczami
- aparat jeśli będziemy cykać zdjęcia
- telefon+ładowarka
- przybory higieniczne
- szczoteczka i pasta do zębów
- szczotka do włosów
- kapcie + skarpetki, ponoć nogi marzną podczas porodu
- klapki pod prysznic
- maszynkę jednorazową do ogolenia krocza(?) to słowa położnej ale myślę że szpital posiada taki sprzęt, poza tym można to zrobić w domu...
- można kupić w aptece lewatywę (enema) ale w szpitalu oczywiście darmową robią jeśli mama się zgadza
- kubek i sztućce
- dokumenty!!! - karta ciąży + dowód osobisty + wszystkie wyniki badań robionych w czasie ciąży + dowód ubezpieczenia + skierowanie do szpitala
Ubrania na wyjście dla dziecka i mamy najlepiej żeby ktoś dowiózł w dniu wyjścia bo mało jest miejsca na przechowywanie tego wszystkiego.
 
Nie ma jednej uniwersalnej listy, bo każdy szpital ma inne wymagania. Wystarczy pójść lub zadzwonić do szpitala i się dowiedzieć. Nie ma sensu zabierać zbędnych rzeczy.
U mnie np. dla dziecka zabiera się tylko ciuszki na wyjście ze szpitala. Nie potrzebuje ani kosmetyków, ani pampersów.
Spróbujcie spakowac to wszystko co wam się wydaje niezbędne i zrobią się z tego co najmniej 2 torby. Po co?
 
Jeśli nie macie info ze szpitala co zabrac to bierzcie tylko najpotrzebniejsze graty dla siebie :tak: reszte Wam dowiezie rodzina w razie potrzeby ...:tak:
Ja uzywałam tylko:
- koszul nocnych (rodzina zabierała na zmianę i prała bo tego idzie sporo, po porodzie możliwe zabrudzenia oraz kobieta się wiecej poci, raz, że organizm wydala zbedną wodę nagromadzoną podczas ciązy a dwa, że na oddziale jest gorąco)
- majtki bawełniane (wygodne gdy już się lepiej poczujemy, oraz majty siateczkowe - idealne dla mnie były po CC bo miały wysoki stan)
- przybory toaletowe (pasta, szczotka, mydło szare w płynie - nie używałam żelu do higieny intymnej bo strasznie podrazniał i wysuszał, piekło mnie po nim jak suchy przełyk na pustyni),. do tego jeszcze brałam gumke do włosów, szczotke do włosów i w kulce bezzapachowy dyzodorant oraz w saszetkach szampony :).
- czopki glicerynowe, masc na hemoroidy, maśc na sutki :) - oj przydatna w pierwszych dniach po porodzie ...
- biustonosze do karmienia i wkładki laktacyjne
- skarpety, (jestem po CC, więc mnie mocno telepotało z zimna przez 2 dni), szlafrok, kapcie po sali i klapki pod prysznic, 2 ciemne ręczniki
- butelkę wody niegazowanej, chusteczki do nosa
- sztućce, kubek
- podkłady na łózko jednorazowe
- poduszkę :)
Dla dziecka miałam tylko: chusteczki nawilżone, pampersy, i niedrapki bo na oddziale nie mieli :)

W szpitalu dostałam dla małego 1 pampa na dobe :D, sól fizjologiczną, gaziki jałowe, linomag no i ubranka ....
Ja sama miałam od nich podkłady poporodowe, środki przeciwbólowe

A proszę mi wierzyć torbę miałam tak cholernie wypchaną (bo się wzorowałam listami z neta, że położne po porodzie mimo zakazu odwiedzin w szpitalu kazały niesc męzowi bo same nie dały rady ) :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja torbe mam od tygodnia spakowaną jeszcze tylko dorzuce do niej stanik do karmienia i husteczki mokre do dzidziusia.
ogólnie tutaj u mnie w mieście nie trzeba dużo brać do szpitala większość mają.
wystarszy dla mnie: szlafrok, piżama, ciuchy zmienne do wyjscia, ręcznik, bielizna, kosmetyki i to chyba wszystko
a do dziecka tylko ciuszki na wyjscie i husteczki mokre moze jakąś tetre jako szmatke jakby podczas karmienia sie coś ulało. do tego wystarczy krem nivea i smoczek jakby co :D reszte mają w szpitalu pampersów to jeszcze dają do domu z tego co wiem i kosmetyki do dziecka też dają i to sporo próbek.
 
Do góry