Tez sie przyłączam.Ja to juz zalamana jestem tym.Przed ciążo kazdy mi mowil,jak zajdziesz w ciąze i urodzisz to przytyjesz ,hormony ci sie rozleguluja i zaczniesz tyc.
Łudzilam sie na darmo.W ciazy niewiele przytylam a po porodzie to potwornie schudlam.Mimo ze jadlam normalnie.
Karmilam piersia i lekarka twierdzila ze dziecko wyciaga ze mnie wszystko.Potem przestalam karmic,stracilam mleko i nadal bylam chuda.
Zrobilam sobie badania tarczycy z podzialem na frkcje ,poziom hormonow plciowych,pasożyty i wszystko wyszlo idealnie.
Takrze nie mam pojecia czemu chudne, i wlosy wypadaja(
Wiem tylko tyle ze jak chce sie przytyc to nie nalezy objadac sie slodyczami.To bledne kold nadmiaru cukru jesc sie nie chce i zjadasz mniej wartosciowych produktow i nic wam nie przybywa.Owszem mozna zajadac slodycze ale dopiero po obfitym posilku a nie zamiast go.
Citrus,ma racje jesli chodzi o produkty.
Ja waze 44 kg(
Łudzilam sie na darmo.W ciazy niewiele przytylam a po porodzie to potwornie schudlam.Mimo ze jadlam normalnie.
Karmilam piersia i lekarka twierdzila ze dziecko wyciaga ze mnie wszystko.Potem przestalam karmic,stracilam mleko i nadal bylam chuda.
Zrobilam sobie badania tarczycy z podzialem na frkcje ,poziom hormonow plciowych,pasożyty i wszystko wyszlo idealnie.
Takrze nie mam pojecia czemu chudne, i wlosy wypadaja(
Wiem tylko tyle ze jak chce sie przytyc to nie nalezy objadac sie slodyczami.To bledne kold nadmiaru cukru jesc sie nie chce i zjadasz mniej wartosciowych produktow i nic wam nie przybywa.Owszem mozna zajadac slodycze ale dopiero po obfitym posilku a nie zamiast go.
Citrus,ma racje jesli chodzi o produkty.
Ja waze 44 kg(