Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

[singlemoms]

Nowy, fantastyczny wygląd portalu! Single Moms - przyjdź, przekonaj się sama!

 

[ollka22]

dzien dobry

singlemoms my juz tu wszyscy wiemy o istrnieniu tego portalu, i jezeli ktos cche to zajrzy, nie to nei ale przypominac to nam nie trzeba.

 

[kołtunek]

Olka - przykra sprawa z tą pracą ehh to co mamy mają całe życie w domu siedzieć..

 

[niunia12a]

Dzien dobry.

Ja to czasami nie rozumiem tego wszystkiego....wielkie bezrobocie,wielce narzekaja a cholera jak czlowiek chce prace podjac to dziecko im przeszkadza....niewiem na co oni licza,ze dziecka sie pozbedziesz zeby do pracy isc ;/

 

[ollka22]

Niunia pracodawcy licza na to ze jak dizeckoz achrouej to czlowiek bedzie kombinowal i podzucal do znajomych, sasiadow, byle tylko pracy nie stracic...
a najlepsze jest to ze jednak dzis zadzwonili i zaprosili mnei na kolejna rozmowe kwalifikacynja,
sama juz nie wiem czego chca

 

[kołtunek]

Olka - może wyrzuty sumienia czy coś trzymam kciuki żeby cię przyjęli.
Ja od poniedziałku będę na wychowawczym. Ale powoli zaczynam rozsyłać CV

wróciłam ze spacerku z M i Maćkiem ale nogi mnie bolą.... 3,5 godziny chodziliśmy

 

[ollka22]

Koltunek super pogoda na spacerki jest
my sie jutro wybieramy

co do pracy to wiem ze maja pozadne wymagania, wiemczego oczekuja, i sprobuje sie rpzygotowac do tej drugiej rozmowy. zoabczymy...

tylko ze do urzedu pracy poszla od nich oferta sekretarki a na meijscu okazalo sie ze raczje chodzi o asystetnke ksiegowej a to juz dosc wymagajace stanowisko.


a poza tym dziewczyny gdzie wy jestescie??

phantas, tafi??

 

[Śliwka_Węgierka]

hej dziewczyny!
dawno mnie tu nie było, bo jakaś zabiegana jestem, ale podczytywałam. wreszcie wiosna przyszła! co prawda brak snu i przesilenie skumulowały uczucie zmęczenia, ale jest tak pięknie, że ma co narzekać! pozytywny humor dziś mam :-). no i muszę się pochwalić, że Maciej już trzy tygodnie z rzędu chodzi do żłobka. odpukać mam nadzieję, że to początek lepszego i już nie będzie tak chorował.

ollka trzymam kciuki za udaną rozmowę kwalifikacyjną. wierzmy w to, że nie każdy pracodawca to palant.

 

[Śliwka_Węgierka]

ach nie znam tego uczucia, bo nie mam skąd, ale obserwowałam moją mamę, kiedy mój starszy brat się wyprowadzał, to faktycznie chyba trudne doświadczenie. no ale jednak naturalne i nieuniknione.

aaaa u nas też dzisiaj katar , ale mam zamiar być w stosunku do niego bezlitosna i się go pozbędziemy!

 

[Śliwka_Węgierka]

heh, moja mama miała dokładnie takie same reakcje. też drażniło ją, że brat nie zadzwonił tylko napisał smsa. no i jak juz z tydzień się nie odzywał to chodziła i się zastanawiała co z nim jest. też najpierw wyjechał zagranicę do pracy i nie było go parę miesięcy. pamiętam, że ciężko to znosiła, ale wiedziała, że sobie tam radzi. trochę jeszcze lat przede mną zanim tego doświadczę, ale jakoś ciężko mi wyobrazić sobie, jakie to uczucie.