reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

byl na usg i na badaniach prenatalnych wiem ze kocha nasze dzieciatko ale on jeden dzien jest taki a na drugi dzien cos mu odbija a na 3 dzien znowu jest kochany a ja mam dosc takiej hustawki :crazy: a czy chce byc z nim i czy go kocham? sama nie wiem :-( trudne to wszystko
dzisiaj znowu napisal ze chce sie spotkac bo chce naprawic wczorajszy dzien i co tu robic???:hmm:
 
reklama
jaimis szkoda mi było pogody na łażenie po sklepach (chociaż miałam wielką ochotę, to jednak wolałam korzystać ze słonka):-) Wiesz co ja też zawsze miałam jakieś poplątane życie. Moje związki to też jeden gorszy od drugiego, ale mnie zawsze ciągnęło ku przygodzie, że tak to nazwę, bo jak się trafiał fajny wartościowy chłopak to dla mnie robiło się za nudno i zmywałam swój tyłeczek. Przynajmniej tak to widzę z perspektywy czasu. A dziecko? Jak zrobiłam test i wyszły dwie kreski ryczałam, że szok! A teraz? Tak jak Ty piszesz, czuję że wszystko jest na właściwym miejscu i mimo tego co mi los przyniósł jestem szczęśliwa jak nigdy!

raczkowa ja tak miałam, bo ja zawsze bardzo nieregularnie miesiączkowałam i powiem Ci, że najbardziej zbliżona data porodu to ta z pierwszego usg, później dzieci już dość indywidualnie nabierają masy. Ja miałam termin na 4 grudnia, urodziłam 24 listopada i wg lekarzy to był 39 tydzień ciąży
wiesz co ja bym Ci radziła trochę się zdynstansować, bo taką huśtawkę nastrojów co Ci facet funduje lepiej ominąć ze względu na maluszka. jeden dzień jest dobrze, drugi źle, a dla niego teraz najważniejszy jest spokój :-)
 
kurcze tylko ze u mnie to praktycznie caly miesiac roznicy :-) najpierw 19 lipca pozniej 13 teraz 3 :szok: matko zajde na kolejne badania i mi powiedza ze w czerwcu urodze :-D troche mnie to stresuje bo szpital w ktorym chce rodzic jest kawalek drogi ode mnie i jak nie zdaze to co to bedzie :szok: mozna isc wczesniej do szpitala z obawy ze sie nie zdazy dojechac? :rofl2:
 
byl na usg i na badaniach prenatalnych wiem ze kocha nasze dzieciatko ale on jeden dzien jest taki a na drugi dzien cos mu odbija a na 3 dzien znowu jest kochany a ja mam dosc takiej hustawki :crazy: a czy chce byc z nim i czy go kocham? sama nie wiem :-( trudne to wszystko
dzisiaj znowu napisal ze chce sie spotkac bo chce naprawic wczorajszy dzien i co tu robic???:hmm:
ja bym mu napisala,niech przemysli swoje zachowanie i odezwie sie za tydzien,
ty nie mozesz miec taka hustawke przez niego,bo to moze zaszkodzic dziecku i nie urodzisz w lipcu tylko wczesniej
 
szkoda ze nie przeczytalam tego wczesniej ale nastepnym razem o ile taki bedzie to tak wlasnie zrobie dzisiaj sie zgodzilam na spotkanie bylo dobrze czy to znaczy ze kolejne bedzie zle a nastepne dobre ? to sie okaze ale tylko jedno male potkniecie i mowie do widzenia na zawsze :tak:
 
Raczkowa u mnie też tak było - I usg 4.12, później reszta była wszystkie z listopada np. 17, 21, 28, a ostatnie wyszło na 16 grudnia, ale to dlatego, ze mój mały przestał rosnąć w ostatnim miesiącu
 
no wlasnie lekarz tez tak mowi ze teraz nadgoni a pozniej stanie i nie bedzie rosl :-) zobaczymy :-) zeby tylko zdrowy byl :tak:
 
reklama
to gratuluję!!:-):-):-):-)
ja bardzo chciałam dziewczynkę, ale teraz nie wyobrażam sobie, żebym miała nie mieć mojego słodkiego syneczka:tak:
 
Do góry