reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cos innego niz mleczko...

A+t - ogólnie to kupuję teraz już te błyskawiczne płatki owsiane - wsypuję do mleka jak już jest takie prawie wrzące i jeszcze jakiś czas zostawiam na gazie mieszając - bo oni niby piszą że wystarczy zalać ale to pic na wodę jak się pogotuje chwilę to wtedy się dopiero rozklejają na fest.
No i potem tylko polewam sokiem owocowym i ew. dodaję owoce. Tak samo robię też kaszę mannę, a ostatnio kupiłam jakieś inne płatki - jęczmienne chyba, muszę je wypróbować.

A no i trzeba uważać żeby za dużo nie nasypać bo one strasznie pęcznieją i potem jest są bardzo gęste. Mi zawsze wychodzą bardzo gęste :) Zawsze mi się wydaje że tak mało sypię a tu klops. A kasza manna to już jest dla mnie totalna zagadka jak ona może tak mocno gęstnieć. Zawsze mi wychodzi taka że siekierę można postawić w niej.

Ja po prostu uwielbiam te płatki owsiane a Ignac też je wcina. No ale on to prawie wszystko wcina :)

No i ostatnio też dawałam na śniadanie mu płatki kukurydziane z mlekiem. (ale te zwykłe co wystarczy zalać)

Ale jak bym miała poweidzieć co najbardziej lubi (poza słodyczami i owocami) to pomidor i ser żółty.
No a z owoców to winogrona chyba najbardziej.

Pzdr

Aga
 
reklama
to u nas jest niam jeszcze jajecznica z pomidorem szynka cebulka serem zoltym...
i salatka jarzynowa lub pomidory z papryka itd :)
a platkow owsianych wlasnie nie znosi:(
 
Gluszek:-Dlizaki sa niezle,ja nie chciala bym dawac Natalce,ale co idziemy do sklepu,pan szybko odwija papierek i daje jej do reki,a ona ma radoche jak niewiem,cala potem sie lepi,wlosy,rece,buzia:wściekła/y: ale jej smakuje choc wiem,ze to nie zdrowe od czasu do czasu mozna nie;-)
 
no dobra ale moja ma mega skazę więc ten lizak to była dla nas taka radocha ze chyba nikt tego nie zrozumie oprócz matki alergika. Bo dla was to normalka a dla nas mega atrakcja I ta radość w jej oczach! Jak ona go pałaszowała - cała była poklejona hihi nawet włosy.. trochę ją podsypało ale tylko na dłoniach... wiec uznaje że lizaka od święta mozna dac (wiśniowego Chupa Chupsa)
 
gluszek jest alergikiem,ale nie na wszystko chyba:rofl2:;-)Lizak tez ja moze uczulac,kurcze przekichane ,tak bardzo musicie uwazac,wierze ze dla was to radosc na 102
 
Głuszek u nas też najlepszy wiśniowy chupa-chups na topie! Też ją trochę wysypie na buzi, ale co tam musi mieć trochę przyjemności. Generalnie teraz cały czas chodzi obsypana na buzi, bo nie jestem jej w stanie upilnować, żeby nie jadła zakazanych produktów ( z resztą wszystkich i tak nie znam). Niestety moje dziecko jest ogromnym łasuchem i wszystko uwielbia. Pilnuję tylko, żeby nie jadła nabiału. Z nabiału je tylko masło, które o dziwo może- nie działa na nią źle.
 
reklama
Kubeł też czasami poliże lizaka albo zje mambę. Dziś ukradł i zjadł Piotrka kolację (chleb z polędwicą).
A kiedy idę z nim do sklepu, na widok półek z bułkami tak się drze, że muszę mu od razu dać, a potem tłumaczę się przy kasie :-)
 
Do góry