reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwcowe mamy 2017

u nas położna zwala ci się na głowę dobę po opuszczeniu szpitala , sprawdza szwy i dziecko i takie tam pogaduchy .Potem przychodzi jeszcze kilka razy zważy dziecko , udzieli kilka rad .U mojej znajomej była codziennie przez 2 tyg ale ona miała problemy z dzieckiem , karmienie i coś tam jeszcze plus była samotną matką , pierwsze dziecko bez pomocy rodziny .
Nie wiedziałam że one są już na drugi dzień trzeba będzie trzymać porządek na chacie [emoji13]

f2w3qqmz4ijcgpvv.png
 
reklama
Nie wiedziałam że one są już na drugi dzień trzeba będzie trzymać porządek na chacie
emoji13.png
na drugi dzień czasami trzy dni po ,zależy od szpitala .Wizyty te są obowiązkowe ja akurat się cieszę z tego bo miałam już wizyty u 4 położnych i każda z nich to anioł nie człowiek :) Moje koleżanki bardzo zadowolone z takich wizyt bo doradzą, pomogą i zapewniam że żadna nie będzie sprawdzała nam czy podłoga jest czysta i czy na kuchence obiad ciepły czeka. W Polsce pewnie zależy jak się trafi .Czytam też fora z Irlandii i jeszcze nie zdarzyło mi się znaleźć negatywnej opinii na temat położnej .
 
No i tu jest problem 2 /3 dni mnie nie będzie w domu jak dobrze pójdzie bo w poprzednich po tydzień mnie nie było. Mąż zrobił sobie imprezę i nawet nie posprzątał. Teraz pewnie tego nie zrobi ale czego innego też nie. Zanim to ogarnę z trójką dzieci minie kilka dni.

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jeśli chodzi o położną środowiskową to u mas była po porodzie 3 razy. Wysyłają ją z przychodni, w ktorej zapiszecie dziecko. Jak dla mnie to była bardziej kontrola ( jakie warunki mieszkaniowe, czy karmię piersią, czy nie ma odparzeń , czy pępuszek odpadł i takie tam) niż nauka.
Jeśli chodzi o moją położną prywatną to spotykamy się w okolicach 31 tc. Spotkanie to nie ma nauki pielęgnacji noworodka a raczej ustaleniu planu porodu.
Do szkoły rodzenia się zapiszę - organizowaną przez Szpital św. Zofii....hahaha bo gdzie indziej moja Zośka miałaby się urodzić [emoji12]

Co do gondoli i przewożenia. Można. Moja gondola była do tego dostosowana - miała takie pasy dla dzieciaczka jakie są w leżaczkach. Tu chyba chodzi o jakies sytuacje wyjątkowe kiedy nie ma fotelika a musisz przewieźć. Przejazd nieplanowany taksówka, wizyta u lekarza kiedy fotelik jest w samochodzie taty u niego w pracy i takie tam. My nigdy z tej opcji nie korzystaliśmy , więc nie wiem jak się sprawuje.

Co do baby shower- to ja zawsze byłam przeciwniczką- bo dla mnie to tradycja raczej zza oceanu.
Teraz jednak zastanawiam się czy nie zorganizować.
Dlaczego ?
-ostatnie moje dziecko więc juz potem szansy nie będzie
- zawsze to spotkanie z koleżankami. Rzadko kiedy mam możliwość widzenia wszystkich w jednym miejscu.
-można zorganizować jakies zabawy - typu listy do dziecka od cioć , zakłady kiedy się urodzi, test kompetencyjny dla mamy
-baby shower mimo, że zorganizowane dla przyszłego dziecka to koncertuje się na mamie, a wizyty po porodzie raczej koncentrują się na dziecku
-no właśnie - wizyty po porodzie. Ja nie przepadam za nimi. Najwcześniej chciałabym jakies 2-3 tyg po porodzie i najlepiej w miejscu publicznym- jakiś ogródek, spacer w parku, kawiarnia na powietrzu, piknik. Nie lubię jak mi się ludzie zwalają do domu z zarazkami. Niby na chwilę, a siedzą maksymalnie długo- choć moze to dla mnie długo, bo ja po porodzie przez pierwszy miesiąc szłam spać juz o 19 stej. A wiadomo, że wszyscy nie przyjdą razem więc masz taki maraton odwiedzin przez 2 tygodnie.
- prezenty - zawsze można zrobić listę- ja chyba bym chciała, żeby moi goście zrzucili się na coś większego - elektroniczna niania, mata. Te drobiazgi, ktory każdy przynosi najcześciej juz się ma, albo chciało się kupić inne.
- rączej będę organizowała w 39 tc. Żeby juz czuć oddech porodu na plecach[emoji38]


oar8pg4njiayxtbm.png
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry