reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2017

reklama
Ja szybko zapomniałam, ale z drugiej strony to taki mam charakter. Nie rozpamietuje złych rzeczy. Tak samo boli np. u dentysty- powije się z bólu i żyje dalej. Nie mówię , że było cudownie, ale dało się przeżyć. Powiem nawet , że ta chwila po porodzie , gdy twoje dziecko dotyka twojego ciała to najpiękniejsza chwila życia, której nie można kupić za żadne pieniądze świata.

f2w3rjjgwqepia0h.png
 
Ja swojemu M zapowiedziałam,że nie wyobrażam sobie bez niego porodu . Powiedział,że będzie przy mnie, ale zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Z pewnością jeszcze będziemy na ten temat rozmawiać, ale też nie chcę naciskać i robić presję. Choć uważam,że skoro brał udział w poczęciu, to też powinien być przy porodzie :p
 
Nie przyjmowałam w ogóle opcji że miałabym rodzić sama....to nasze wspólne dziecko, i gdybym miała wybór to też wolałabym żeby mnie to ominęło ale nie może, to dlaczego ma omijać ojca? Chyba że by mi powiedział że zemdleje albo bardzo nie chce....ale i tak bym chciała żeby spróbował. Jednak to najbliższa osoba, ostoja, facet. Musi się trzymać w takich momentach [emoji4] mieliśmy poród rodzinny który wspominam wspaniale. Oboje plakalismy jak zobaczyliśmy małą. Cudowna chwila.


Aaaaaaa i ja też zapowiadałam że ma nawet nie patrzyć w stronę krocza [emoji3] jak przyszło do parcia, rodziłam na boku, mąż trzymał mi nogę w górze i z automatu miał cudowny widok [emoji23] uwierzcie że w tym momencie się o tym nie myśli. Potem stwierdził że magiczne widzieć jak się dziecko rodzi i nie ma żadnego urazu.

thgfikgneziy9g6d.png
 
Ja pamiętam ,że bardzo bolało ,ale nie moge sobie konkretnie przypomnieć tego uczucia, porównać do czegoś.
Chyba tak jest że się zapomina, skoro część z nas jest w kolejnej ciazy. Ale fakt ja się teraz boję bardziej;)
 
Jakbym słuchała takich historii to chyba bym była sama ta która wymusi cc. Boże kto jest taki okropny i Ci takie historie opowiada teraz :D
Hahaha mam taka jedna ;) bardzo ja lubie swoja droga. Laska jest niesamowita. Do ostatniego dnia w pracy, szpile, pelen makeup, wlos od fryzjera. Po spotkaniu z klientem bolal ja brzuch, pojechala do domu, obrobila sie, wziela torbe i pojechala do szpitala. Sama :) weszla na izbe - skorzane spodnie, szpilki, loki, rzesy, pelen makijaz- dzien dobry ja mam skurcze ;)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
Wiecie,ale to przykre,że faceci to sobie przedstawiają w taki sposób...On nie usłyszał tego od jednego faceta,ale od kilku....m.in. że będzie miał obrzydzenie,albo że to jest drastyczne :o no szok..samo takie gadanie już źle nastawia..

Ci faceci pewnie nie mają dzieci.. Tylko ja nie wiem co tam jest takie drastyczne. Wszystko jest normalne i ludzkie. Oni może się inaczej urodzili [emoji16] sami wyskoczyli :D
Obrzydzajace i drastyczne jest też zabijanie zwierząt i obdzieranie ich ze skóry i jakoś faceci są dumni z siebie że zabili i wypatroszyli łosia i jeszcze się zdjęciami na fejsie chwalą, no nie przesadzajmy że oni tacy wrażliwi....
Jak my musimy dać radę to oni też powinni

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
Przypominało mi się jak poprosiłam rodziców dzieci z grupy , żeby przynieśli zdjęcia dziadka i babaci. Jedna dziewczynka przyniosła zdjęcie dziadka a wokół niego kilkanaście zabitych zwierząt .. [emoji32][emoji32]Oczywiście jest myśliwym .

Szczerze to ja tak samo myślę- kurcze to nie jest moje dziecko tylko nasze - my musimy a oni.. Nie ?! To takie trochę egoistyczne i zalatuje średniowieczem.

f2w3rjjgwqepia0h.png
 
reklama
Hahaha mam taka jedna ;) bardzo ja lubie swoja droga. Laska jest niesamowita. Do ostatniego dnia w pracy, szpile, pelen makeup, wlos od fryzjera. Po spotkaniu z klientem bolal ja brzuch, pojechala do domu, obrobila sie, wziela torbe i pojechala do szpitala. Sama :) weszla na izbe - skorzane spodnie, szpilki, loki, rzesy, pelen makijaz- dzien dobry ja mam skurcze ;)

p19u9jcg81ehxczt.png
Szalona :D ale swoją drogą to w sumie może i lepiej zrobiła. Nie było dla niej zasad i reguł do końca przechodzila jak chciała :D
 
Do góry