reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Nie tylko ja nie śpię.... Olek wisi od 2 a ja już padam :(

@Aasial a ty jak się masz?
:)
U mnie już lepiej po tym całym CC w końcu w czwartek już miesiac...ale leci.
Ale mały jakby charczal..nie wiem co to. A może katar? Ale jak odciagam z noska to nic nie ma...ehh i nie wiem. Położna już drugi tydz nie przychodzi. Może dziś zajdzie.....czekam na tel
A Wy jak tam ? :)
 
Nie tylko ja nie śpię.... Olek wisi od 2 a ja już padam :(

@Aasial a ty jak się masz?
Matko to ja Ci współczuję. Kp ma do siebie że co chwilę maluch głodny. Ja miałam opryszków tzw zimno na ustach musiałam brać heviran żeby małego wirusem nie zarazić i odciągany pokarm wylewać.
Pokarmu mam bardzo ale to bardzo mało...słabo :(
Piję saszetki Humana saszetki femalti*** herbaty ziołowe i zwykła czarną herbatę z mlekiem. No i dalej nic. Oczywiście starna się odciągać mleko jak najczęściej ale nic nie płynie :/ :(
 
U mnie już 2,5 tyg po CC. Dalej jestem slaba, choć jest dużo lepiej, wszystko się zagoiło, ale kichnięcie, śmiech czy kaszel i ból okropny. Wciąż mam anemię, więc pewnie dlatego wolniej wracam do siebie...Olek z kolei się krztusi bo zbyt łapczywie je no i zastanawiam się bo w dzień przesypia 3h nawet 4 a w nocy budzi się średnio co godzine, nie wiem czemu. Za mało zjada i zasypia?
:)
U mnie już lepiej po tym całym CC w końcu w czwartek już miesiac...ale leci.
Ale mały jakby charczal..nie wiem co to. A może katar? Ale jak odciagam z noska to nic nie ma...ehh i nie wiem. Położna już drugi tydz nie przychodzi. Może dziś zajdzie.....czekam na tel
A Wy jak tam ? :)
 
A próbowałaś masaże zimne i ciepłe? Mi w pl polozna kazała do butelki wlać ciepłą wodę i rolować piersi, a później dnem przyduszac i robic taki ruch jak byś wycinała kółka na pierogi :D po tym ściągnąć pokarm i zrobić taki sam masaż ale z zimna wodą. Może to coś pomoże?
Matko to ja Ci współczuję. Kp ma do siebie że co chwilę maluch głodny. Ja miałam opryszków tzw zimno na ustach musiałam brać heviran żeby małego wirusem nie zarazić i odciągany pokarm wylewać.
Pokarmu mam bardzo ale to bardzo mało...słabo :(
Piję saszetki Humana saszetki femalti*** herbaty ziołowe i zwykła czarną herbatę z mlekiem. No i dalej nic. Oczywiście starna się odciągać mleko jak najczęściej ale nic nie płynie :/ :(
 
My czekamy dalej. Termin na piątek. Malutka waży 3800 ;)
Ja Dziewczyny z karmieniem niezbyt pomogę bo nie miałam sama nigdy żadnych problemów z tym związanych. Karmilam jak @O!KurkaDomowa na spiocha w nocy raz jeden cycol raz drugi dzięki czemu też dziecko ładnie miało główkę raz na jednym raz na drugim boku i tak sobie spalismy.
Mam nadzieję że teraz będzie podobnie a tymczasem czekam jako ostatnia na rozpakowanie ;)
 
My czekamy dalej. Termin na piątek. Malutka waży 3800 ;)
Ja Dziewczyny z karmieniem niezbyt pomogę bo nie miałam sama nigdy żadnych problemów z tym związanych. Karmilam jak @O!KurkaDomowa na spiocha w nocy raz jeden cycol raz drugi dzięki czemu też dziecko ładnie miało główkę raz na jednym raz na drugim boku i tak sobie spalismy.
Mam nadzieję że teraz będzie podobnie a tymczasem czekam jako ostatnia na rozpakowanie ;)
A my trzymamy za Ciebie kciuki ;) oby Cie zaskoczylo i ruszylo samo ;) a nie wiesz jak na dole? Moze jakieś rozwarcie?
 
A my trzymamy za Ciebie kciuki ;) oby Cie zaskoczylo i ruszylo samo ;) a nie wiesz jak na dole? Moze jakieś rozwarcie?
Już nie sprawdzalysmy rozwarcia bo w sumie to i tak nastąpi zaraz i tak. Jak dobrze wiemy można nie mieć rozwarcia a dostać skurcze nagle i się zrobi 6 cm a lazić z 3 cm przez miesiąc i zero postępu. Także teraz to już po prostu czekam aż coś się zacznie dziać. W piątek ktg
 
Już nie sprawdzalysmy rozwarcia bo w sumie to i tak nastąpi zaraz i tak. Jak dobrze wiemy można nie mieć rozwarcia a dostać skurcze nagle i się zrobi 6 cm a lazić z 3 cm przez miesiąc i zero postępu. Także teraz to już po prostu czekam aż coś się zacznie dziać. W piątek ktg
No ja jestem takim przykladem..w czwartek zamkniete a w niedziele najpierw 3 pozniej 6 i po 3 kolejnych skurczach 10
 
reklama
U mnie już 2,5 tyg po CC. Dalej jestem slaba, choć jest dużo lepiej, wszystko się zagoiło, ale kichnięcie, śmiech czy kaszel i ból okropny. Wciąż mam anemię, więc pewnie dlatego wolniej wracam do siebie...Olek z kolei się krztusi bo zbyt łapczywie je no i zastanawiam się bo w dzień przesypia 3h nawet 4 a w nocy budzi się średnio co godzine, nie wiem czemu. Za mało zjada i zasypia?
Mój też się krztusi. I mało je a często.
 
Do góry