Czerwcowe Mamy 2019

[Kaamilaaa]

No wlasnie nie, to był drugi cykl z tym że pierwszy był taki byle jaki i prawdopodobnie było już po owulacji mam już syna który wyszedł ze tak powiem za pierwszym razem

Zazdroszcze takiego szczęścia [emoji6]

 

[Agatki]

Zazdroszcze takiego szczęścia [emoji6]

Samej ciężko mi w to uwierzyć i szczerze trochę do mnie jeszcze nie dociera. Sama widzę tutaj jak ciężko czasem zajść w te upragnioną ciaze... Nie rozumiem tego kompletnie.... Są takie farciary jak ja i masę kobiet które czekają i nic

 

[Ces]

Budujecje dom?
Który dc będzie w sobotę?

Budujemy juz 2 rok ale mamy zamiar najpozniej na wielkanoc sie wprowadzic.
Co dn ciazy ja nie licze nie analizuje poprostu zdaje sie na odpowiedni czas. Bo inaczej bym zwariowala jedynie co pilnowalam to owulacji a teraz tylko czekanie. Ja jestem z tych co nigdy bety nie robily a testowalam zawsze tydzien przed miesiaczka i zawsze jakis bladzioch sie pokazal. Tym razem robie tak samo[emoji6]

 

[Kaamilaaa]

Samej ciężko mi w to uwierzyć i szczerze trochę do mnie jeszcze nie dociera. Sama widzę tutaj jak ciężko czasem zajść w te upragnioną ciaze... Nie rozumiem tego kompletnie.... Są takie farciary jak ja i masę kobiet które czekają i nic

No farciara jestes niesamowitą [emoji3]
Tez bym tak chciała [emoji3]
Gratuluje [emoji7]

 

[Ces]

hejka
dzis wtorek, brzuch mnie zaczyna powoli bolec..cos mi sie wydaje, ze @przyjdzie.Mam takie przeczucie, ze to jeszcze jednak nie pora na mnie.
@Ces, bede trzymac kciuki mocno [emoji14] znaczy nie za wylewke...za test

A ja trzymam zeby wlasnie malpa u Ciebie nie przyszla hehehe[emoji6]

 

[Kasia654]

Budujemy juz 2 rok ale mamy zamiar najpozniej na wielkanoc sie wprowadzic.
Co dn ciazy ja nie licze nie analizuje poprostu zdaje sie na odpowiedni czas. Bo inaczej bym zwariowala jedynie co pilnowalam to owulacji a teraz tylko czekanie. Ja jestem z tych co nigdy bety nie robily a testowalam zawsze tydzien przed miesiaczka i zawsze jakis bladzioch sie pokazal. Tym razem robie tak samo[emoji6]

My rok temu się wprowadziliśmy to wiem jak to jest i jak człowiek się cieszy z wszystkiego typu wylewki. U mnie poszło szybko tylko dlatego że mąż siedział ponad rok za granicą praktycznie cały czas. Wszystko było na mojej głowie, nawet rzeczy na których kompletnie się nie znałam. W życiu nie chciałabym tego powtarzać.

Ja do owulacji też tak mam że nic nie sprawdzam żadnych kalendarzykow, nic. A po owulacji codziennie wchodzę pary razy na aplikację i liczę ile dni i kiedy najwcześniej mogę. Mimo że nie mam jakiejś spiny ze muszę zajsc już, w tym cyklu to w zeszłym cyklu testowałam jak głupia

 

[Ella7]

Oj, ja też z tych niecierpliwych.. zresztą kto normalny zapisuje się na wątek z terminem porodu jeszcze przed owulacją
Więc tak, zawsze testowałam jeszcze przed @, aż w poprzednim cyklu, po 5 nieudanych wreszcie zobaczyłam słabą drugą kreskę, od razu poleciałam na betę wyszło 30, a dwa dni później 45. Nie udało się. Gdybym nie testowała to bym pewnie pomyślała że się @ spóźnił te 5 dni, a tak to na własne życzenie miałam huśtawkę, najpierw euforia a potem straszny dół. Wiem że to się zdarza, nawet do 40% ciąż tak się kończy, ale to był mój drugi pozytywny test w życiu, z pierwszego mam synka, nie sądziłam że tym razem będzie inaczej.
Za stara jestem na taki rollercoaster, dlatego teraz poczekam z tydzień po spodziewanej @

 

[Agatki]

Budujemy juz 2 rok ale mamy zamiar najpozniej na wielkanoc sie wprowadzic.
Co dn ciazy ja nie licze nie analizuje poprostu zdaje sie na odpowiedni czas. Bo inaczej bym zwariowala jedynie co pilnowalam to owulacji a teraz tylko czekanie. Ja jestem z tych co nigdy bety nie robily a testowalam zawsze tydzien przed miesiaczka i zawsze jakis bladzioch sie pokazal. Tym razem robie tak samo[emoji6]

A kiedy zamierzasz testować, jestem nowa i nie wiem na jakim etapie jesteś

 

[Kasia654]

A co tu taka cisza [emoji44]

 

[Agatki]

A co tu taka cisza [emoji44]

Też się zastanawiałam właśnie hihi