reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2022

U mnie 19+2 i też daleko jestem od tego, żeby powiedzieć, że czuje..chyba dopiero jak dostanę w żebra i zaboli to uwierzę, że to ruchy :D

Poza tym to ja ciągle czuje swój puls na brzuchu i ewidentnie w rytm mojego pulsu mi faluje, więc dla mnie to też mylące :D
No mi tak podskakuje brzuch... Wydaje mi się że jak nie byłam w ciąży to puls na brzuchu nie był tak wyczuwalny 🙈 a teraz jak na złość.. Przypatruje się czy gdzieś coś się nie ruszy z powodu dzieciaczka a ten brzuch i tak żyje swoim życiem 🤦‍♀️
 
reklama
Hej dziewczyny :)
A odnośnie tych facetów poświęcających lub nie uwagę brzuchowi - to u mnie jest jakoś dziwnie. Mąż ciągle by chciał rękę kłaść na brzuchu, głaskać, całować, gadać do brzucha ale z kolei mnie to jakoś denerwuje... Za każdym razem jak zbliża rękę do brzucha to ja się najezam i mówię "no weź, gdzie te łapy"... Jakoś ogólnie za dotykiem ostatnio nie przepadam.
A to faktycznie nietypowo :) większość kobiet nie lubi jak im brzuch dotykają osoby z dalszego otoczenia (w stanie takie, które nigdy by nie dotknęły jej brzucha gdyby nie była w ciąży), ale dotyk najbliższych, zwłaszcza męża, jest ok i wręcz Mike widziany. Ale każda z nas jest inna :)
Chociaż mogłabyś go aż tak nie odtrącać bądź robić to nieco delikatniej bo może mu jest przykro?

Podobno nie powinno się często głaskać brzucha ponieważ to powoduje skurcze.Lekarz w szpitalu mówił.Nie wiem czy to prawda bo co lekarz to inna opinia
Mi lekarz mówił że tak jest jak piszesz jeżeli macica ma tendencje to stawiania się. A jak nie to chyba można :)

Tyle się tu naczytałam o kopniaczkach a ja nawet bulgotania jeszcze nie czuję 🥴 czasami kładę się na plecach, przykładam dłonie do brzucha w różnych miejscach, szukam, pukam i bez odzewu 🙄 na badaniach prenatalnych lekarz mówił że mam łożysko na przedniej ścianie i wysoko 🤷‍♀️ a jutro zaczynam 17 tydzień... Mam nadzieję że niedługo też już coś poczuję 🙈
17 tydzień to jeszcze wcześnie :) także spokojnie

Mi się w sobotę wydawało że czuję ruchy, ale od tamtej pory podobne uczucie pojawiło się może ze 2 razy i sama nie wiem, czy to to 😪 na szczęście jutro wizyta, to przynajmniej się dowiem jak się ma ten człowiek zamieszkujący moje podbrzusze. Straszny stres mam przed tą wizytą, bo to połówkowe i się boję że coś wyjdzie poważnie nie tak. Ale trzeba być dobrej myśli. I dowiemy się w końcu płci (mam nadzieję), bo wcześniej bobas nic a nic nie chciał pokazać :D
Ja na początku od chwili wyczucia pierwszych ruchów też czułam rzadko, nawet co 2 dni ale minely od tego czasu może ze 2 tyg i już czuję codziennie po kilka razy i dużo wyraźniej. Więc może u Ciebie jeszcze też chwilka i będą częste i wyraźne :)

U mnie 19+2 i też daleko jestem od tego, żeby powiedzieć, że czuje..chyba dopiero jak dostanę w żebra i zaboli to uwierzę, że to ruchy :D

Poza tym to ja ciągle czuje swój puls na brzuchu i ewidentnie w rytm mojego pulsu mi faluje, więc dla mnie to też mylące :D
Jak ja czekałam na pierwsze ruchy to też ciągle czułam ten puls na brzuchu 🤣

Jestem już po wizycie. Lekarz powiedział ze mala jest ułożona miednicowo. Pozatym zdrowa i wszystko ma ma miejscu. Potwierdził plec. Prosze o dopisanie TP na 02.06. i plec dziewczynka
Gratuluję dziewczynki! 💗Wspaniałe, że wszystko jest ok. A określanie położenia na tym etapie ciąży to chyba raczej nie ma znaczenia, bo przecież dziecko ma dużo miejsca i fika, zmienia tą pozycję non stop.
To bardziej bliżej porodu trzeba obserwować:)
 
Ja wczoraj bylam na połówkowym.
Niby wszystko ok, jednak jest jedno ale, bo lekarka wykryła torbiel w splocie naczyniowkowym mózgu. Jest to jedyne odstępstwo od normy, więc najprawdopodobniej jest wszystko ok. Zaleciła mi jednak dalszą diagnostykę, bo to może oznaczać jakieś wady genetyczne. Mam iść do niej w inne miejsce w ramach programu badań prenatalnych (w sensie to będzie bezpłatnie) gdzie ma lepszy sprzęt i się przyjrzy. Mam też rozważyć echo serca i ewentualnie wolne DNA płodowe ale najpierw sprawdzimy to USG. Oczywiście przekopałam już Internet i wyczytałam że taka wada samodzielnie to nic nie znaczy ale jakby się doszukać innych to może wskazywać na trisomię 18. Jednak jestem dobrej myśli, bo wszystkie inne parametry są ok.
Rozmawiałam w dodatku dziś z koleżanką która ma dwójkę dzieci i oboje mieli w okresie płodowym takie torbiele i to po kilka,a jej lekarz nawet nie kazał tego dalej diagnozować bo uznał że jeśli poza tym wszystkie parametry są w porządku to nie ma dalszej potrzeby bo raczej nie ma ryzyka żadnych wad. Ta moja sądzi podobnie, no ale na wszelki wypadek chce się przyjrzeć na lepszym sprzęcie, więc cieszę się, że jest dokładna.
U tej kolezanki jedyne co to potem już po urodzeniu dzieci kontrolowali czy się te torbiele ładnie wchłaniają (wchłonęły się:) ).

I najprawdopodobniej chłopiec, ale chciałabym jeszcze żeby mi ostatecznie potwierdziła na tym lepszym sprzęcie:)
 
Ja zdecydowałam się na kinderkraft neste up jest ładniejsze niż to z siatką a dzidziuś i tak będzie w nim tylko na noc.Siatka chyba też się bardziej brudzi.
A jak wygląda materac w tej dostawce? Gdzieś przeczytałam, że jest cienki i średniej jakości. I tylko to powoduje, że waham się z zakupem :)
 
reklama
Do góry