reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Czerwcowe mamy 2026

reklama
Ja aktualnie mam cały czas odrzut od wszystkiego, mdli mnie i mam przez to problem żeby cokolwiek wcisnąć. Więc jeśli już pomyślę o czymś, co jestem w stanie zjeść, to zamawiam i nie mam wyrzutów sumienia 😅
Mam w domu syna po jelitówce i nie mogę sobie pozwolić żeby jeść fast food :( ale jak tylko wróci do żłobka to chętnie 😈
 
nie wspominając o kapuście kiszonej - tak samo jak w ciąży z córeczką.
Wgl to ciekawa jestem zawsze tych przesądów, że np. jak słodkie to jest dziewczynka a jak słone to chłopiec. W pierwszej ciąży jadłam tyle słodkiego, że w żyłach płynęła mi czekolada a się chłopak urodził
A kiedy masz teraz wizytę? Bo kojarzę, że też miałaś chyba dość dawno
 
Jestem po wizycie, wszystko dobrze, mam założoną kartę ciąży ❤️
cudownie ❤️ to który? tc?

Wgl to ciekawa jestem zawsze tych przesądów, że np. jak słodkie to jest dziewczynka a jak słone to chłopiec. W pierwszej ciąży jadłam tyle słodkiego, że w żyłach płynęła mi czekolada a się chłopak urodził
A kiedy masz teraz wizytę? Bo kojarzę, że też miałaś chyba dość dawno
no u mnie się też nie sprawdziło 😂 zachcianki miałam na kiszonki i czisburgery i dziewczynka.
wizytę mam w najbliższy poniedziałek 24.11 a Ty kiedy kolejną? :)
 
Wgl to ciekawa jestem zawsze tych przesądów, że np. jak słodkie to jest dziewczynka a jak słone to chłopiec. W pierwszej ciąży jadłam tyle słodkiego, że w żyłach płynęła mi czekolada a się chłopak urodził
A kiedy masz teraz wizytę? Bo kojarzę, że też miałaś chyba dość dawno
Ja w ogóle nie miałam ochoty na słodkie tylko na słono i np pieczarki marynowane mogła jeść i pić z nich tą wodę i też mam córkę :D teraz to samo.. zero ochoty na słodkie..

Ps. Mąż przechodzi załamanie nerwowe że będą 2 dziewczyny, a 3 w domu 😄
 
reklama
Ja w ogóle nie miałam ochoty na słodkie tylko na słono i np pieczarki marynowane mogła jeść i pić z nich tą wodę i też mam córkę :D teraz to samo.. zero ochoty na słodkie..

Ps. Mąż przechodzi załamanie nerwowe że będą 2 dziewczyny, a 3 w domu 😄
mój uwielbia babskie towarzystwo 😂😂😂 ale mi się nie wiedzieć dlaczego wydaje, że może być chłopak tym razem. nie wiem, to była moja pierwsza mimowolna myśl po teście ciążowym. pewnie bez znaczenia, ale ciekawa jestem. czuję się kompletnie inaczej w tej ciąży, ale nie sądzę absolutnie żeby to miało realne znaczenie. pewnie jedynie wpływa na podświadome przekonania jakieś 😆
 
Do góry