reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
zauwazylam, ze dzisiejsze mamusie to niecierpliwe jak nie wiem hehehe
w majowkach wszystkie licza i licza, a jak sie dolicza odpowiedniego tygodnia to juz herbatke z lisci malin pija ;)
ale ja mam to samo, poprostu nie moge sie czasem doczekac urodzenia dzidzi :D
szczegolnie, ze on jest teraz niezlym klopsikiem, prawie caly brzuch juz mi wypelnia, w glowie sie nie miesci, ze cos tak duzego mozna miec w srodku ;D
 
Agatatje w pierwszym dniu 37 tygodnia ja juz zamierzam robic wszystko zeby przyspieszyc porod ;) Moze tylko tak mowie ale mysle ze zaczne juz wtedy brac wiesiolek ( doustnie i dopochwowo ) , pic herbatke z lisci malin i odstawiam wszytkie 'rozkurczacze' ;D
Zreszta zobacze jak sie bede czula, jesli bedzie mi juz tak ciezko ze oddech trudno zlapac to napewno zrobie sobie domowe przyspieszanie porodu ;)
 
AskaJa mam jutro rowne 36tygodni to mowisz, ze od soboty mam zaczac pic olej rycynowy? ;) hihi
mi to sie marzy urodzic jak tu bedzie moja mama, ale ona wyjezdza w nastepny weekend z powrotem do Polski czyli to bedzie jakos 3 tyg przed terminem wiec chyba przesada by to byla hehe
 
Ale sie dziewczyny rozpisalyscie....fiu fiu...ja tez zauwazylam ze u nas taki maly ruch w biznesie...pare watkow dziennie tylko...
Ja bym chciala w terminie urodzic, 29 czerwca bo imieniny meza, urodziny mojej mamy, im taty
maz ma urodziny 6 czerwca ale to troche za wczesnie, najlepiej w drugiej polowie, tak od 37 tygodnia...
a jak pozniej to sa jeszcze raczkowe daty urodzin w mojej rodzinie: moja siostra cioteczna, jej corka i moj brat....
Chcialabym raczka, a jak bedzie blizniak to te dobrez-jak moj maz....

No i oczywiscie zeby porod raz dwa poszedl...:)))))
 
A mi się marzy 06-06-2006 czerwca ewentualnie 01-06-2006 niech Marcinek da mamauni troszkę czasu na ćwiczenie rączki....
 
Ja chyba jestem zbyt niecierpliwa. Odkad wiem ze dziecko uznaje sie za donoszone od 37tc to o niczym innym nie marze jak urodzic wlasnie w 37tygodniu ;D

O widzisz Agatatje jeszcze olej rycynowy, chociaz moze czopki glicerynowe wystarcza hehehe juz czekaja w lodowce ;D
 
A ja podobnie jak Ola nie spieszę się. Dobrze mi w ciązy, a wiem, że każdy dzień dla mojej Oleńki cenny. Niech sobie siedzi w środku, jak jej dobrze. I nie zamierzam żadnych specyfików przyspieszających stosować. Jak przyjdzie na mnie czas, to przyjdzie.
Oczywiście z jednej strony fajnie byłoby juz mieć Maleństwo przy sobie, ale z drugiej strony miło byc z mężem tylko we dwójkę... Teraz nasz ostatni dłuższy wypad w góry bez Malucha... A potem całkowita zmiana stylu życia... I choć zapewne na lepsze, to pewnie nie raz zmęczona zatęsknię za czasami, gdy byłam jeszcze podwójna...

Tak więc ja trzymam kciuki, żeby Oleńka wysiedziała do wyznaczonego terminu, a żebym ja mogła zagrac na nosie lekarzowi, który straszy porodem z 2-3 tygodniowym wyprzedzeniem :p
 
reklama
Do góry