reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

czerwcowe ploteczki :D

Ja z kumpelami miałyśmy taką osiedlową paczkę i jak w niemieckiej tv leciał Mini Playback Show to my w piwnicach zrobiłyśmy sobie klub i każda z nas miała kogoś do udawania iśpiewania. Ja miałam Paulę Abdul i dylemat czy śpiewać Straight up czy Rush;-):-D A w trójkę udawałyśmy Salt'n'pepę. To były czasy...Poza tym skakanie w gumę, zbijak i zabawy w doktora;-)
 
reklama
O, u mnie skakanie w gume było the best i zbieranie naklejek z róznych firm (pisało się jakis utarty teks i wysyłało - jak dostałam naklejki z coca-coli, to był szał:-D). Z resztą wszystko się zbierało ;-) A apropos katalogów, to uwielbiałam oglądać:tak:
 
Ale fajnie poplotkowałayscie usmialam sie z tych naszych zabaw ja lubiłam w chowanego, podchody, w gume i w zbijaka:-D
A jesli chodzi o malowanie to ja jestem słaba w tym temacie - sprzet mam ale nie umiem sie malowac i nie lubie. Robie to od wielkiego dzwonu i podziwiam osoby które maluja sie codzienie:-D:szok:
 
O Sylwia, przypomniałaś mi - podchody to było to ;-) A w zimie jazda na butach po oblodzonym zjeździe na parking ;-)
Ell, to pozalałaś:tak::-DTakie są skutki picia wódki:-D
 
a u mnie tez przejechaaana noc.........:baffled::baffled::baffled:..czuje sie okropnie!...rozkłada mnei na dobre...i do tego spac nie mogłam:baffled:...od 2-4 nic nie spałam..nie mogłam zmruzyc oka:-(..i o 6 wstałam ..:-(boli gardło..z nosa cieknie..łamie w kosciach fuj
 
a u mnie tez przejechaaana noc.........:baffled::baffled::baffled:..czuje sie okropnie!...rozkłada mnei na dobre...i do tego spac nie mogłam:baffled:...od 2-4 nic nie spałam..nie mogłam zmruzyc oka:-(..i o 6 wstałam ..:-(boli gardło..z nosa cieknie..łamie w kosciach fuj


mnie też ... mnie też pewnie grypsko

A z zabaw... to u mnie wasze zbijanie nazywało się dwa ognie :-D
Guma była prawie codziennie zarówno w szkole jak i na podwórku
Podchody uwielbiałam a u nas było fajnie bo wszędzie budowały się bloki bo nowe osiedle ....więc podchody były the best ...po różnych wykopach i zbrojeniach i dołach wszelakich albo na wpół wybudowanych blokach ;-)
A jak byłam mniejsza to pamiętam ze zawsze wychodziłam przed blok z kocykiem i dwoma torbami wszelakich zabawek :-D:-D:-D lalek no i pamiętam też robienie kotletów w kałużach :-D:-D:-D z błota
 
U nas też nazywalo się to "dwa ognie" ;-) I przypomniało mi się jeszcze: gra w noże w piaskownicy:szok:, robienie widoczków ze szkła i roślinek, no i klasy ;-)
 
reklama
Do góry