reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

czerwcowe ploteczki :D

Pati, rozumiem Cię z tymi nocnymi przychodzeniami do łóżka. Wojtek tez miał taką fazę. Albo chciał mi włazić do łóżka i się wiertolił albo chciał, żebym go odprowdzała w środku nocy do jego łóżka i przy nim siedziała. Ale byłam zombi.
Na szczęscie þoki co - minęło.

A swoją drogą, nie piratuj za bardzo. ;-):-D
 
reklama
Pati u nas tez akurat ta faza...prawie codiennie rano znajdje go u nas w lozku. Czasem wiem, ze przyszedl i nie chce mi sie go odsylac a czasem nawet nie wiem kiedy. Naogol jednak przychodzi kolo 6 rano ...chyba zeby dospac wiec nie jest zle. Ale duzo bym dala za calkowicie przespana noc, bez jekow, stekow, zlych snow itp.

A co do grypy to ja podobnie jak Mamoot nigdy sie nie szczepilam bo nigdy nie chorowalam. W tym roku troche sie zastanawiam ale tylko nad sezonowa (glownie dzieci). Na 'swinska' nawet nie rozwazam..jak dla mnie za duze ryzyko.
 
Cicha-gdyby to jeszcze bylo u nas tak ,ze nawet nie wiem kiedy przyszla to spoko:-D ale my u niej mamy drzwi haronijkowe:eek:(iinych sie nie dalo wstawic) i ona zawsze wola.....Mamaaaaaaaaa,mamaaaaaaaaaaaaaa,mamaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:crazy: no chodzbym sie zesrala to musze po nia isc!!:crazy: I w dodatko te wzssytkie klamoty ,ktore KONIECZNIE musi zabrac ze soba:confused2: Obled normalnie!!! i ta pora 03:00-04:00- jej ulubiona...
 
Pati a nie mozesz jej tych drzwi tak nie do konca zamknietych zostawiac....choc to akurat zadne rozwiazanie problemu.

U nas tez jak sie Julek w nocy budzi to wola...jakos lubi swoje lozko i nawet jak czasem mi sie nie chce isc i mu powiem, ze jak chcesz to przyjdz to nie przyjdzie...a nad ranem jak najbardziej. Chyba ze Zoska juz wstanie to pakuje sie do niej, wrzuca ksiazki, lampke zapala i robia sobie czytelnie....tyle, ze to niestety dosyc zadko sie zdaza bo Zoska w odriznieniu od Julka jak spi to spi...i ak do rana :-)
 
reklama
Do góry