reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

czerwcowe ploteczki :D

O matko Pati, ale dzień... Oj ja też się kiedyś zgubiłam Rodzicom w Zakopanem - znaleźli mnie na pobliskim komisariacie siedzącą na kolanach u pani policjantki, zajadającą cukierki, uryczaną oczywiście, gdzie przyprowadził mnie jakiś człowiek:eek:
 
reklama
Oby wiecej takich numerow nie bylo....:no:

U mnie wlasnie uszczelniaja okna...wyciagneli wlasnie jedno z duzego pokoju...jaka zimota zaraz :szok: no ale co sie dziwic...na dworze zero stopni i nieg pada :-)

Dzis w koncu zabiore sie za troiki wieczorem jak juz mloda pojdzie spac....moze jeszcze choinke dzis przytargam...Chciala wczoraj kupic ale jakos zadna nie przypadla mi do gustu :-D ale z tym nie problem ...mamy tu na kazdym rogu stoiska praktycznie...pojedziemy tu kolo nas gdzie juz dwa razy kupowalismy...
 
Zaraz pekne..........:rofl2: Normalnie zrobila sobie dzis uczte kaloryczna... 3 kawy z mega dawka bitej smietany...zapiekane ziemiaki z serem...budyn kokosowy....i to wszystko w ciagu 1,5 h :-D
 
No Pati, zaszałaś:tak::-D
Ja wcinam pomarańczę - mniam. Dzieci posnęły (szok!) i spokojnie mogę posiedzieć na kompie do czasu aż mężyk nie wróci z kosza
 
Pati, ale Ci znaleźli moment na uszczelnianie okien. A ciepła jesienia to się nie da?:-)
Brrr.... ale u nas zimno. Tzn. w domu nawet nie tak źle, ale własnie oknami wieje. Ech.. kiedy będzie ta kasa na wymiane okien. Bo nasze okna to chyba po wojnie zrobili i tak 60 lat tkwią.

A my wczoraj mieliśmy wieczór wiszania obrazów. W końcu złozyliµśy w dużym pooju nasz wielki kredens i wywieźliśmy go do piwnicy u mojej babci. Teraz mamy więcej przestrzeni. A obrazy wiszą w końcu tam gdzie trzeba.
 
Mamootku to my sie tak obudzilismy "szybko ":-D przy okazji nam wejsciowe drzwi naprawili...Szybko sie w sumie uwineli jak na tyle okien i szlifowania...nawet mi okno kobieta umyla w kuchni:szok: bo to byla pani z panem :-D poodkurzali po sobie-no bajka....
 
reklama
Do góry