ja wylądowałam wczoraj na pogotowiu...jakas kolka watrobowa-zwijałam sie z bólu, ruszyc się nie mogłam a do tego jeszcze mnie przewiało i cała prawa strona boli...dostałam zastrzyk , dziś ciut lepiej ale bez rewelki...sorki że ja was tu zarzucam ostatnio samymi takimi wieściami dziewczyny 
:-(
No to dodam jeszecze ,ze podekorowalam.zrobilam porzadki w szafie-caly wor taki wielki od smieci ciuchow wydelegowalam z szafy...To oczywiscie te ktore ciagle mowie ,ze sie kiedys przydadza...Zaraz poluznilo sie
jak nigdy w tym roku ....
i jeszcze dentyste muszę zaliczyc przed świętami
i pewnie nie jedna bo moje zeby pozostawiaja duzo do zyczenia...mam poprostu takie do dupy no....
non to jakie dziury i dziureczki...szybko chyba bede ze szczeka latac bo tu jeden zab na wkret ok.2-3 tys.euro...