reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Oj dziewczynki to Wy lubicie duże samochody:szok:, ale to dobrze bo bezpieczniejsze:-)
My mamy stare Audi z 1990 roku ale najważniejsze, że jeszcze jeździ:tak:może w przyszłym roku kupimy coś nowszego:-D

Milka nie przejmuj się tym instruktorem, naślij myszy to go szlag trafi:-Dhihi
Magdziarko uważaj na te truskawki bo pełno w nich chemii;-)

Joaś gratulacje z okazji rocznicy!!!
 
reklama
magdziara chyba każdy od maluszka zaczynal, moj tato mawia ze jak ktos sie nauczy jezdzic maluszkiem to w każde auto wsiadzie :-D
 
Madzia;
Dzidzia chyba ponad 4 kilo będzie miała :-)
Aniu;
faktycznie, obniżył się :-) Maluch szykuje się do wyjścia :-)
 
Agacina, będzie dobrze, wyrazy współczucia dla psiaka:sorry2: a że do wyrka go nie weźmiesz to może i dobrze, bo jak piszesz, że nie ma siły się ruszać, to jakby chciał w nocy zejść toby cię obudził:sorry2: a tak, wyspi się spokojnie zwierzaczek we własnym wyrku :sorry2: co do tego, że wydaje ci się ze schudł, to chyba wrażenie, trochę za krótki czas.
Kobiety, nie bić swoich facetów !!!
TAK JEST:-):-)
 
reklama
współczuję Wam Agacinko - wiem jak to jest jak psiak choruje... serce się kraja :-( ja też zawsze to przeżywam - a wyobraź sobie co będzie przy Dziecku...

Często widzę jak ludzie bezmyślnie jadąc samochodem pozwalają np. psu wyglądać przez szybę - a to jest pierwszy krok do tego aby pies poważnie zachorował

Nasz to niestety na własne życzenie się rozchorował, bo siedzi cały czas w morzu... Dopóki była zima, to woda miała temperaturę zbliżoną do temperatury powietrza i nie było tak źle, ale teraz, gdy zrobiło się ciepło, różnica temperatur jest spora i podobno przez to biedak załapał choróbsko. On na każdym spacerze musi co chwilę włazić do morza, położyć się na chwilę, potem parę minut pobiega po plaży i z powrotem do wody. No i się doigrał.
Też sobie dzisiaj pomyślałam, co to będzie, jak mi się maluszek pochoruje...

A Ty, Piękna, uważaj na siebie - co to za pomysły ze sprzątaniem i zakupami, jak miałaś leżeć? :wściekła/y:
 
Do góry