reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
moja mała po wit. k jest nadpobudliwa i spać nie może. dzisiaj cały dzień marudzenia, a wieczorem to mała już krzyczała ze złości,bo spać nie mogła a bardzo jej się chciało. Teraz ją uśpiłam, przy cycu oczywiście, jestem ciekawa ile tym razem pospi... a kupek to mamy multum, dziennie idzie ponad 15 pampersów:szok:
 
Noto ja zobaczę jak moja się będzie zachowywać. Dziś u lekarza zsiusiała się na przewijak ale była grzeczna.
Doktor zaproponowała mi szczepionki płatne i bezpłatne i teraz dylemat.
 
Ja też podaję wit D i k przy czym tę drugą sporadycznie...pediatra mówiła że nie trzeba kazdego dnia i że to w ogóle taki wymysł!ja dzisiaj umarłam z bólu głowy...rzeby się wyrwać z chaty ściągnęłam mleczko ipojechałam na zakupki...wrócilam szczęsliwsza i biedniejsza:-Dpół wieczoru mierzyłam zakupione fatałaszki..
 
Milka dzięki za informację:-) To ja chyba mogę się starać o drugiego tysiaka. O ile biorą pod uwagę dochody netto? Ja byłam wtedy na wychowawczym a M wtedy zarabiał mniej. I z moich wyliczeń wynika, że chyba sią załapię. Huurrraaa:-)
Teraz tylko muszę się sprężyć po zaświadczenia o dochodach ze skarbówki. Bo jak do końca lipca to już niewiele czasu mi zostało.

Ja tez mam podawać vit. K dziwiłam się trochę bo z Kacprem to dawałam tylko D3. I nie mam pojęcia czy to przez nią taki był niespokojny. Ale raczej nie bo po podaniu wieczorem aż tak bardzo nie marudził. U nas najgorzej bywało rano i popołudniu.

U mnie troszkę lepiej pozostał tylko problem z pierdami i kupką. Mały musi się napocić, żeby coś z siebie wydusić. Nie pomagają żadne kropelki z apteki, ani herbatki:-(. Mleko sztuczne czasami da efekt. A nie chcę go cały czas tezymać na butelce. Narazie się trochę uspokoiło (żebym tylko nie zapeszyła). kolek nie ma póki co i Kubciu mniej przez to daje popalić. chociaż ma też swoje humory ale to już nie jest to co było na szczęście
 
Ja tez mam podawać vit. K dziwiłam się trochę bo z Kacprem to dawałam tylko D3. I nie mam pojęcia czy to przez nią taki był niespokojny. Ale raczej nie bo po podaniu wieczorem aż tak bardzo nie marudził. U nas najgorzej bywało rano i popołudniu.

U nas mała nie marudzi zaraz po podaniu. Dajemy po kąpaniu przed jedzeniem, a cyrki zaczynają się nad ranem i trwają prawie cały dzień :baffled:

Magdziarko to kamień z serca mi spadł, bo już się obwiniałam, że ze mnie wyrodna matka, która codziennie witamin dziecku nie daje :sorry2: ale skoro nawet pediatra twierdzi, że nie trzeba codziennie, to wielkie ufff :-D

Ja jutro wybieram się na zakupy i az się boję, czy coś znajdę :dry: muszę sobie coś na chrzest kupić, no i oczywiście coś dla małej.... na dodatek bierzemy małą, bo nie ma kto z nią zostać, a poza tym byśmy musieli na raty jeżdić, a ja nie mam zmiru się męczyć... a tak przebierzemy dupkę, nakarmimy i dalej będziemy się po mieście tłuc ;-) ale trochę boję się takiej eskapady...
 
ja tez podaje wit K ale nie zauwazylam aby mala byla niespokojna po niej

u nas becikowe mozna zalapac trzy - rzadowe, od prezydenta miasta i to uzaleznione od dochodu
ja sie lapie na trzy - dochod ma tylko maz i dzielimy go na 5 osob - w dodatku dochod ma na pismie zanizony niestety...ale plus jest taki ze mam platny wychowawczy i lapie sie na wszelkie zapomogi. no ale nie wiem z czego emeryture maz pobierze w przyszlosci...

Joas - widze ze nie nudzi Ci sie
ja w sobote wyprawiam dzieci znow na wakacje i chyba w nast tyg troche sprobujemy pomieszkac na budowie z Olga - bo czas ucieka a my daleko w lesie

mata - dacie rade - powodzenia w szukaniu kreacji
my juz tez zaliczylismy z mala zakupy - budowlane. I podlogi zamowilismy z nia. Na szczescie spala. To dziecko jest wynagrodzeniem za ryczace siostry ;))) nigdzie sie ruszyc nie moglam i nawet na spacerkach nosilam Jagode...w pazdzierniku - w deszcz, ech..
 
Ostatnia edycja:
dzień dobru kochane mamusie:-):-):-)
podziwiam was że mimo tylu obowiązków znajdujecie czas aby codziennie zajrzec na bb, miałam 2 tyg wolego od kompa,nauka, dzieci, sprzątanie gotowanie etc.... kompletny brak czasu
ale mam konkretną prośbę, mała dostała kataru a wiem ze cos wczesniej pisałyście że trzeba czymś pod noskiem smarować, męczy sie strasznie, ciężko jej sie oddycha:-(
wiem że to nie na tym wątku ale chylę wam czoła moje drogie z powrotem formy:tak::tak::tak:Mata czy ty nic nie jesz ze tak gubisz te kg? ja od porogu nie straciłam nawet 1 kg zaczynam lapać dola bo apetyt bardzo mi dopisuje:wściekła/y::no:
 
hej mamusie:tak:
a ja dzis z małą do pediatry znów jade...
kikut niestety ciagle sie trzyma i krotki na twatzy nie schodza...
wolę to skonsultować... będę spokojniejsza. no i przy okazji dowiem się czy mała nam przybiera... ale słodko spi i robi duzo kupek to chyba powinno byc ok:-)

Mała tez dostaje wit K i D... rano dostaje K, wieczorem D... i jakos nie widze roznicy w jej zachowaniu... jak ktos napisał, raz ma lepsze, a raz gorsze dni... :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry