Witam i ja :-)
mąż na zakupy śmignął, mała zasnęła więc czas na relaks z rana
Dużo miłości z okazji Walentynek, udanych romantycznych kolacji/wyjść/wieczorów (niepotrzebne skreslić), oby w Waszym życiu wciąż gościła miłość, a wszelkie zawieruchy trzymały sie z daleka 
:-)
No właśnie Marta. Statystycznie takie dziecko Ci się trafiło i co zrobisz - nic. Trzeba przeczekać. Ale jej : mamo kocham Cię - wynagrodzi Ci poświecenie.
Magdziarko no właśnie co mogę innego zrobić? Tylko przeczekać

no i na razie zostać przy jednym dziecku, dopiero jak mała nieco podrośnie pomyslec o drugim, bo zawsze istnieje małe prawdopodobieństwo, że taki sam rozbójnik sie trafi

a z dwoma takimi małymi bym na pewno nie wyrobiła
Mąż własnie poszedł do pizzerii po pizze... i tyle bedzie z mojej diety

o tej porze tak jeść...!

szybko odzyskam te 3 kg które zgubilam ostatnio...
A jutro wieczorem wyskakujemy do kina... full ludzie pewnie tam bedzie, ale ważne to, że se wyjdziemy razem!
Asiowo nie przesadzaj i tak fajnie wyglądasz

no i cos z przyjemności się tez należy

i gratuluje dzisiejszego już wyjścia (ja w kinie nie byłam ze 2 lata


)
Przedwczoraj zrobiłam sobie serię ćwiczeń na brzuch, a wczoraj miałam takie zakwasy, że ledwo sie ruszałam

mam nadzieję, że te ćwiczenia cos pomogą i brzuch mi w końcu zejdzie

chociaż do wielkości 3 miesiąca ;-)

bo u mnie nadal przynajmniej 5 miesiąc

Joanna mam nadzieję, że Krzyś wkońcu wróci do dłuższych drzemek, ale on pewnie taki ciekawy świata, że nie ma czasu na spanie ;-)
A z humorkami i mężami mamy podobnie

nie kojarzę, żebyśmy kiedyś na siebie głos podnieśli

a moja złość na niego szybko przechodzi

I tak bardzo jestem wdzięczna za ten jego spokój który często powstrzymuje mnie przed wybuchem... Lepiej trafić nie mogłam :-)
A co do podobieństwa... to ja też panna i Joanna
Mój mąż też z tych co potrafia sie opanować. Mi powstrzymywanie ciężko przychodzi

Ja też panna

z dzieckiem na dodatek ;-)

(obrączkę jak ściągnełam w ciąży, tak jeszcze nie mogę założyć, a mąz wciąż zapomina mi ja na poszerzenie do jubilera zanieść

)
No to Ci się po winku palce rozwiązały
Aniknulka ale mi smaczka narobiłas na pyszności
Marlenko a Ty jak zwykle z rana w domu szalejesz, drugie pranie

ja ledwo sniadanie zjadłam
Daruuunia oj ty kochana bedziesz pieknie dzisiaj wygladac moge sie zalozyc-lasencja z Ciebie
Własnie jaka z Ciebie matka Polka, laseczka jak sie patrzy
U nas jutro chrzciny i brak czasu
no to życzę udanych chrzcin :-)
Na dzisiaj nic szczególnego nie planujemy. To znaczy żadnego wyjścia bo nie mamy co z dzieći zrobić a po za tym M idzie na 12 do 20 do pracy. Taki urok. :-(
Agusia ale wieczór do Was należy ;-)
u nas też bez niczego nadzwyczajnego, ot dzień jak codzień

mąż pewnie kupi kwiaty (ja nie lubię zbytnio dostawać kwiatów, nie ma co z nimi zrobić, nawet wazonu nie mamy

, no i stoja az padną

i się zlituje i wyrzucę

)
jedyne co nas czeka, to wyjazd do mojego ojca bo dziś ma 50-te urodziny
miłego dnia mamusie :-)