reklama
J
Jola244
Gość
no i oczywiscie na zgage REni
Brawo JoannA25 "trójeczka to liczba Boża", ja planuję dwójeczkę ale w krótkim czasie, żeby było góra trzy lata różnicy między maluchami. Czas pokaże i mam nadziję, że się nie zniechęcę do drugiego maleństwa po pierwszym.
Kochane mamusie "spokojniaczków", połóżcie się na wznak na podłodze i się zrelaksujcie ....... ja wtedy najlpiej czuje ruchy. Moja gina ostatnio mi powiedziała, że powinnam czuć ruchy ok 20 tyg więc spokojnie, wszystkie dzieciaczki zaczną kopać.
Kochane mamusie "spokojniaczków", połóżcie się na wznak na podłodze i się zrelaksujcie ....... ja wtedy najlpiej czuje ruchy. Moja gina ostatnio mi powiedziała, że powinnam czuć ruchy ok 20 tyg więc spokojnie, wszystkie dzieciaczki zaczną kopać.
Gratulacje wszystkim mamusiom córeczek i synków............ Ja niestety nie znam jeszcze płci i to zaczyna powoli wprawić mnie i m w zakłopotanie bo nie wiadomo jak sie zwracać. Z niecierpliwościa czekam na usg połówkowe 29 stycznia.
Z propo mieszkań to racja - wykańczają, od dwóch lat nie możemy się urządzić;-)))))))))))
Z propo mieszkań to racja - wykańczają, od dwóch lat nie możemy się urządzić;-)))))))))))
Zamiast stetoskopu, można się zaopatrzyć w taki wynalazek, który znalazłam na Allegro: Angelsounds-Posłuchaj bicia serca swojego dziecka (292437459) - Aukcje internetowe Allegro Niestety, nie mam pojęcia, jak faktycznie działa - ale zdaje mi się, że na podobnej zasadzie, jak stetoskop.
Hej ciężaróweczki :-) ja mam stetoskop ale za chiny ludowe serduszka synka nie słysze
bulgotania, ruchy słychać ale serduszka niet, więc to chyba wcale nie taka prosta sprawa stetoskopem wyłapać bicie serca dzidziusia.
Wczoraj jak JolaDra polecała położyłam się płasko na podłodze, wcześniej zakaszlałam ze dwa razy (tak budził moje dziecie doktorek na usg jak chcieliśmy żeby się odwróciło) łapki delikatnie na brzuszek i po 4-5 minutach poczułam puknięcie pod dłonią :-), mały wypiął się tak jeszcze ze dwa, trzy razy i chyba poszedł spać
nie powiem bo bardzo mnie to uspokoiło a dziś rano chyba na dzień dobry również się wypinał urwis 

Wczoraj jak JolaDra polecała położyłam się płasko na podłodze, wcześniej zakaszlałam ze dwa razy (tak budził moje dziecie doktorek na usg jak chcieliśmy żeby się odwróciło) łapki delikatnie na brzuszek i po 4-5 minutach poczułam puknięcie pod dłonią :-), mały wypiął się tak jeszcze ze dwa, trzy razy i chyba poszedł spać


Flexy ty szczęściaro. Ja nadal czekam i nic
Dziewczynki napiszcie co porabiacie w domku. Chodzicie do pracy, czy jesteście na zwolnieniu. I co porabiacie w domku. Ja jestem na L4 bo pierwsze 3 m- ce bardzo wymiotowałam. Teraz czuję się dobrze, ale już nie wrócę do pracy. PO pierwsze jest nauczycielka na zastęstwo nie będę ciągle mieszała,po drugie w szkole jest zbiorowisko chorób itp. Więc byczę się w domku ( czytam nasze forum:-)) i ogarnia mnie szał gotowania i pieczenia. W sobotę zrobiłam taką szarlotkę, że juz wczoraj wieczorem nie było ani okruszynki. pozdrawiam
Dziewczynki napiszcie co porabiacie w domku. Chodzicie do pracy, czy jesteście na zwolnieniu. I co porabiacie w domku. Ja jestem na L4 bo pierwsze 3 m- ce bardzo wymiotowałam. Teraz czuję się dobrze, ale już nie wrócę do pracy. PO pierwsze jest nauczycielka na zastęstwo nie będę ciągle mieszała,po drugie w szkole jest zbiorowisko chorób itp. Więc byczę się w domku ( czytam nasze forum:-)) i ogarnia mnie szał gotowania i pieczenia. W sobotę zrobiłam taką szarlotkę, że juz wczoraj wieczorem nie było ani okruszynki. pozdrawiam
reklama
:-)Witam wszystkie czerwcóweczki. Dzieczyny mam pytanie: czy wybieracie się do szkoły rodzenia ? Ja przyznam , że w pierwszej ciąży nie uczęszczałam w takich zajęcia, ale słyszałam, że są pomocne i rzeczywiście przydatne później przy pododzie. Chociaż wiadomo, że grunt to superancka położna . U nas w Olsztynie dziewczyny umawiają sobie położne na telefon za 500 zł. Wcześniej spotykają się omawiają co i jak i połozna niezależnie od pory dnia przybywa na pomoc! Co o tym sądzicie?
Podziel się: