reklama
Moja Malutka uwielbia wieczorne i nocne pory, wtedy robi sobie tylko 15-20 min przewy a tak cały czas daje o sobie znać
uwielbiam te jej "tańce", odpręża mnie patrzenie wtedy na ruszający się brzuch, wypina piętki albo pupcie :-) chociaż czasem jak wsadzi mi nóżkę w żebra
albo uciska pęcherz to mam wrażenie że za chwile się posiusiam 



O gimnastyce to ja teraz nawet nie pomyślę chociaż po pierwszej ciąży gdzie przytyłam 27kg marzyło mi się że w drugiej będę napewno bardzo aktywna. Niestety zdrowie nie pozwala. Jednak wirus który mnie dopadł ostatnio odebrał mi już ok 4 zgromadzonych kg (w tej ciąży przybyło mi 15 a teraz bedzie już tylko 11 na plusie).
Trochę się martwię a trochę się cieszę.
Trochę się martwię a trochę się cieszę.
reklama
Podziel się: