reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
oj końcówka dokucza...
Azile;
dobrze,że już u Ciebie lepiej :-) u mnie też bałagan w domu - malowanie, mebelki walają się po całym domu, kafle w salonie, które są na wysoki połysk (pomyłka) zachodzone - normalnie już patrzeć na nie nie mogę :angry: w sypialni gorąco jak w piecu - ale ogólnie jest ok...

Dziewczyny - ja Wam to mówię i już to teraz wiem - małe Dzieci - mały kłopot - duże.. - mam w tej kwestii doświadczenie...

limba;
hormony szaleją :-D ale u Ciebie gorąco pod wieloma względami ;-)
 
agacinka;
nie za duży i nie za mały - taki w sam raz :-)
tak się czasami zastanawiam - jak te Dzidzie się w tych niewielkich brzuszkach meszczą :-)
 
Lorcia, a ja tak dzis o Tobe myslalam.. Czy Ty przypadkiem nie jestes juz rozdwojona... Za duzo to sie nie pomylilam...
 
JoannA25 nawet nie wspominaj nic o remontach:wściekła/y: staram sie byc spokojna ale juz nie daje rady, wszedzie kurz i pyl , moj tato ja z pokoju wychodzi to od gladzi ciadnie sie za nim biala smuga pylu i po calym domu! Meble w garażu , panele na strychu, dzieciowe rzeczy przyprawiaja mnie o klaustrofobie bo poupychane wszedzie:wściekła/y:
 
Ula spokojnie, gładź przeżyjesz i będzie już ok :tak: u mnie kończą właśnie fugowanie i chyba od jutra też będę się czuła jak w piekarni :baffled:
 
Ula spokojnie zobaczysz że jak już Ci wszystko zrobią zapomnisz o bałaganie :tak: będziesz miała sliczne mieszkanko :-)
 
Ja jak ostatnio chorowałam - byłam pzeziębiona - wezwałam lekarkę internistkię, która wypisała mi full leków :szok: zadzwoniłam do położnej i ona powiedziała abym tego nie brała i jedynym lekiem jaki toleruje w ciąży to paracetamol. Z tym, że nie ma od działania przeciwzapalnego - więc raczej pomoże w drobniejszej infekcji. Wiadomo, że wirusów nie leczy się antybiotykami a niestetywielu naszych lekarzy z przyzwyczajenia przepisuje bez sensu tony antybiotyków - a później mamy zmutowane wirusy..
Pamiętam jak byłam mała to lekarze na wszstkie dolegliwości przepisywali biseptol - cieszę się,że wątrobę mam całą
 
reklama
Do góry