Lilianko - fajnie ze już wychodzicie!!!
Asiowo gratulacje dla męża
kasia ja zdałam za trzecim razem - Magdziarka ma rację - trzeba trzymać średnią
Aniaw trzymam kciuki żeby było wszystko ok
Patyk rozumiem cię doskonale z tymi robolami brrr!!!
WSZYSTKIEGO NAJ DLA MAGD!!!!!!
ja chyba nie mam wyjście i musze wytrzymać do terminu a nawet po rodzic - bo dziś zrobili 1 mieszkanie u mnie na klatce. Mama była u mnie i mówi że tak się tłuką jakby miał się blok zawalić

... Jeszcze im 13 mieszkań zostało. Są 3 ekipy - nawet jakby robili 1 dziennie to jeszcze 2 tygodnie jak nic - chociaż nie wierze ze będa robić jedno dziennie bo wiecie jak ludzie. Ten nie moze - tamten nie moze ....
Znowu mnie czyści i mam lekkie skurcze.... Normalnie zwariowac idzie. A było już dobrze... Ale czop już nie schodzi wiec może to nie było czop tylko jakieś śluzy (sory za dosłownosć). Kurde przytyłam już prawie 19 kg...., Masakra jakaś a tu jeszcz 3-5 tygodni tycia - takze jak znowu przenosze to będzie jak nic 24 kg bo tyję teraz 1 kg tygodniowo... Ale nie jestem jakaś tragicznie spuchnięta tylko troszke wiec nie wiem czemu tak....
Dzięki za troskę o Marys ale fałyszwy alarm - pewnie z wrażenia dostała stanu podgorączkowego. Ona ma tak często...