reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Mata mam nadzieje ze uda Ci sie napisac ta prace:tak:
Limba WSZYSTKIEGO NAJ:-) i dla ADASKA równiez:tak:wiem co to znaczy ratowac dziecko bo moj Filip dusi sie jedzeniem kiedy mu sie wraca z zoładka:-(
Liliana zazdroszcze tego wypadu z mezem,masz super:tak:
A Filipo znowu wyje:no: ide na dwór to zasnie:tak:
 
reklama
Hej dziewczyny!
Ja dziś prawie cały dzień spędziłam w kuchni. Przygotowywałam obiad na weekend a teraz odpoczywam :tak: m zajmuje się małym a ja mogę serfować po necie :-D
Limba cieszę się, że powoli wszystko wraca do normy
Mata współczuję ale wiem co to znaczy mój mały jest nieznośny i cały czas płacze poza spaniem i okresami kiedy zapomina o dziąsełkach. Dziś o 4 miał 37,6 a popołudniu 37,1 to jeszcze nie powód do paniki ale na wszelki wypadek kupiłam ibufen dla dzieci i podaję mu no i gorączka spada. POnadto podaje calcium w ampułkach i mam nadzieję, że infekcja minie (dziś jest troszkę lepiej)
 
Limba! Wszystkiego Najlepszego!!! Sto lat, sto lat...:tak:

Mata... wiem co czujesz! Ja od tygodnia nic nie ruszyłam i narazie stoje na 32 stronie, a najgorsze przede mną:zawstydzona/y: tez czasem mam wrazenie, ze nigdy jej nie napisze! Ale wiesz co... Damy rade!!! :tak:

Daruuunia, jak ja Ci zazdroszcze tego basenu... ehh, tez bym wyskoczyła:zawstydzona/y:

Lilianko, wczoraj rozmawiałam z M., ze nam tak strasznie brakuje takich wypadow tylko we dwoje... :zawstydzona/y: Nawet jak idziemy na spacer, to nie mozemy sie za raczke chwycic, bo zawsze 1 z nas wiezie wozek albo niesie mała:-( taka pierdoła, ale brakuje... Mam nadzieje, ze jak juz przestane karmic to nadrobimy zaległosci, bo narazie to nawet 30ml nie umiem odciągnąc:zawstydzona/y:

My dzis bylismy na spacerku, pozniej u tesciow i jakos tak odpoczełam:tak:W parku było tak ładnie, nie lubie jesieni, ale musze przyznac, ze piekna ta nasza złota jesien:tak:
Zaraz bedzie kąpanko małej i spanko...
 
:-) Wróciliśmy :rofl2:

Było naprawdę super, komedia roamntyczna :blink:sztuka godna polecenia.
Dzieci spią, teraz tylko gorąca kąpiel, lampka winka i spać.

Dobrej Nocki
 
Magdziarko, ale Ci zazdroszczę tych Mikołajek. Marzą mi się już znów Mazury. Rodzice moi pojechali, a my tym razem nie.

Wczoraj wyrwaliśmy się z Marcinem na imprezę do koleżanki. Śpiący chłopcy zostali z dziadkiem. A Staś chyba wyczuł, że mnie nie ma i obudził się już o 22.00 Nie chciał jeść, tylko płakał. Dziadek zadzwonił, żebyśmy wracali, a jak już wróciliśmy, to Staś ... spał. Tak to jest, jak się człowiekowi zachce imprezować...:baffled:;-)
 
Ale tu duuuuzo postow z tygodnia-chyba tego nie dam rady nadrobic....Wybaczycie?

Podroz samochodem do Polski i z powrotem byla dla Mai bardzo meczaca:-(Przez 3/4 podrozy bylo ok,bo duzo spala,ale reszta to byly placze-biedactwo nie mogla juz wysiedziec:-( Juz wiecej przynajmniej do roczku nie bierzemy jej w tak dluga podroz.
 
Cześć dziewczynki. U mnie wczoraj ślubowanie ale już mam to z głowy. Mąż siedział z małą prawie 5 godzin i oboje to przeżyli bez większych stresów. Włączył jej nawet bajkę i się wykąpał. Wercia bardzo ładnie wystąpiła ja jak zwykle z aparatem w 1 ręku i kamera w drugiej ręce.
Byłam w piątek na szczepieniu i mała nawet nie zapłakała , miała smoczek w buzi i poszło gładko. Wkurzyłam się tylko bo pani ją miesiąc temu mierzyła i wyszło że główka 42 cm a teraz 40 cm :szok: nie wiem jakim cudem.
 
reklama
Hello

Klikam do Was - tak rzadko tu wchodze....

Mam nadzieje ze wszystkie dzieciaczki zdrowe, radosne i usmiechniete
Nie probuje nawet przeczytac wstecz - napisze egoistycznie co u nas.

zyjemy i mamy sie dobrze. Olga jest duza i okragla - nie miesci sie na siatce centylowej - kiedys tam wazyla 7400 - teraz pewnie juz z 8 kg. Caly czas jest na piersi i poki co tak bedzie - bo widze ze jej wystarcza. Za pokarmy stale narazie wiec sie nei bierzemy. Jest w dalszym ciagu spokojnym i bardzo radosnym dzieckiem - sama sie sporo bawi - a ja mam czas dla reszty i dla domu. Na parterze gdzie spedzamy cale dzionki przemieszczam ja w kolysce - biore ja tam gdzie jestem - np stawiam na srodku kuchni i gdy gotuje obiad tancze wokol niej - i to jej wystarcza ze mnie widzi. Kolyska ma kolka wiec przesuwam ja za soba do jadalni jak jemy obiad. Wykorzystujemy wszystkie sprzety: lezaczek, mate- nie parza ja tak jak np Jagode parzyl lezaczek i fotelik samochodowy :-D Nie mam chyba zadnych z nia problemow. To trzecie dziecko jest nagroda za trudy pierwszych dzieci

W domku juz sie ogarnelismy - teraz jestem na etapie urzadzania agaty pokoju - ukladamy juz w szafkach...W tym tyg wreszcie zamontuja nam docelowe schody i bedziemy mogli spac na poddaszu - teraz sa zstepcze i maja mini barierke - wiec zabraniam dzieciom wchodzenia tam

No i co tam jeszcze??? Wrzuce jakas fotke na zamkniety. Pozdrawiam wszystkie mamy i ich pocieszki - niech zdrowo rosna i chowaja sie pieknie;-)
 
Do góry