maajka
Czerwcowa mama 2008
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2007
- Postów
- 2 820
Agusia-tez sie usmialam-sporo rzeczy sie sprawdza;-)
A u nas wczoraj byla walka z zaparciem Mai.Juz 4-ty dzien nie robila kupki i widzialam jak sie napreza,probuje,ale raz tylko wyszedl jej maly bobek.Nie mialam w domu nic na zaparcia,wiec dalam jej soczku z jablka i gruszki-i wieczorem zrobila wieeeelka kupe:-)Ale byla zadowolona,i ja tez;-)
A noc byla z glooosna niespodzianka-i to nie ze strony Mai!O 4 nad ranem w naszej sypialni nagle obsunela sie polka na scianie i z ogomnym halasem spadly z niej ksiazki,albumy ze zdjeciami,obraz,kwiat w doniczce....!A Maja nawet sie nie ruszyla!Nic sie na szczescie nie stluklo,ale wszystkie ksiazki pelne ziemi z kwiatka....
Po 10 minutach sprzatania smialismy sie z tego w lozku;-)
A,i zapomnialam wczoraj napomknac,ze w sobote zepsul sie bojler i nie mamy ogrzewania ani cieplej wody w lazience.My to mieszkanie wynajmujemy i wlascicilka miala dzis zadzwonic po jakiegos eksperta....
A u nas wczoraj byla walka z zaparciem Mai.Juz 4-ty dzien nie robila kupki i widzialam jak sie napreza,probuje,ale raz tylko wyszedl jej maly bobek.Nie mialam w domu nic na zaparcia,wiec dalam jej soczku z jablka i gruszki-i wieczorem zrobila wieeeelka kupe:-)Ale byla zadowolona,i ja tez;-)
A noc byla z glooosna niespodzianka-i to nie ze strony Mai!O 4 nad ranem w naszej sypialni nagle obsunela sie polka na scianie i z ogomnym halasem spadly z niej ksiazki,albumy ze zdjeciami,obraz,kwiat w doniczce....!A Maja nawet sie nie ruszyla!Nic sie na szczescie nie stluklo,ale wszystkie ksiazki pelne ziemi z kwiatka....
Po 10 minutach sprzatania smialismy sie z tego w lozku;-)
A,i zapomnialam wczoraj napomknac,ze w sobote zepsul sie bojler i nie mamy ogrzewania ani cieplej wody w lazience.My to mieszkanie wynajmujemy i wlascicilka miala dzis zadzwonic po jakiegos eksperta....