reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Witajcie.
Nie miałam weny na pisanie na bb.:-(
W środe kobieta wjechała w tył naszego samochodu.:-( Mąż zatrzymał się na pasach, a babka nie wychamowała i skasowała nam tył auta.
Moja babcia trafiła do szpitala z chorobą wieńcową. :-(
Artur, średnio grzeczny, nauczył się wykorzystywać rączki do wytrącania łyczeczki z jedzeniem.

Pozdrawiam wszystkie i życzę zdrowia wszystkim chorującym
 
reklama
Witam . U nas ciezka noc .Wojtek wieczorem nie wypil tyle co zawsze i obudzil sie o 1 a pozniej o 5.
Nie wiemjak u Was ale u nas pogoda okropna. Wieje pada i zimno.
 
Aja się dziś wyspałam. Mała jak nie śpi w dzień zbyt długo i pójdzie spać późno to budziła się tylko raz. Poszła spać przed 10 więc no żadna rewelacja ale i rano nie wstała o 5 tylko przed 7.
Wczoraj mieliśmy gości i dlatego mała nie mogła spać. Jak tylko wyszli to zasnęła .
Moja Wercia już ma 4 zęby stałe na górze i na dole.
 
Patyczku no to nieciekawie. Zdrówka dla babci życzę. A z autem to dobrze, że tylko tak si skończyło. I oby Arturek dał Ci odpocząć odrobinkę. Trzymaj się dzielnie

U nas pogoda w porównaniu do wczoraj super. Obym tylko nie zapeszyła. Jest zimno ale świeci słońce póki co. Właśnie przed chwilką wróciłąm z przedszkola. Kuba w nocy dał radę. Wypił mleko o 19 obudził się o 1,30 dałam mu herbatki i pospał do 5,45 znów mleczko i obudził się na dobre o 7,30. Tak więc nockę zaliczam do udanych. Uwielbia spać z czymś na twarzy. Albo naciąga sobie pieluszkę albo kołderkę
 
Ciąża
Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosic ciazowe ciuchy jak tylko
ginekolog potwierdziciaze.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdluzej sieda.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciazowe STAJa sie Twoimi
normalnymi ciuchami.

Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem cwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie
przyniosly zadnegoskutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiacu ciazy.

Ciuszki dzieciece:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90
stopniach,koordynujesz je kolorystycznie i skladasz rowniutko
w kosteczke
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i
pierzesz ze Swoimiubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chlopcy nie moga nosic
rozowego?

Placz:
Pierwsze dziecko: Wyciagasz dziecko z lozeczka jak tylko
pisnie.
Drugie dziecko: Wyciagasz dziecko tylko wtedy, kiedy
istniejeniebezpieczenstwo, ze jego wrzask obudzi starsze
dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakrecac
grajace zabawki wlozeczku.

Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do
buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do
buzi.

Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluche co godzine,niezaleznie
czy brudna Czyczysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluche co 2-3 godziny, w
zaleznosci od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz sie zmieniac pieluche zanim
otoczenie poskarzy sie nasmrod, badz pielucha zwisa dziecku
ponizej kolan.

Zajecia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw,
spacerek, do zoo,doteatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni
chemicznej.

Twoje wyjscia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiadziesz do samochodu, trzy razy
dzwonisz doopiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej
komorki.
Trzecie dziecko: Mowisz opiekunce, ze ma dzwonic tylko jesli
pojawi się krew.

W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz sie na swoje dzieciatko.
Drugie dziecko: Spogladasz na swoje dziecko, aby upewnic sie,
ze starsze go niedusi i nie wklada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz sie przed wlasnymi dziecmi.

Polkniecie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz sie
przeswietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz az wysra.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego
 
Hej mamcie

agusia:-D ciekawe ciekawe:-D

Słuchajcie kobitki mam taką prośbę a zarazem mam nadzieje że bdzie przy tym niezła zabawa. Na zaliczenie z jednego z przedmiotów muszę stworzyć mały zbór wszelakich wyliczanek i odliczanek typu " entliczek pętliczek...." czy mogłybyście podrzucić mi kilka takich rymowanek? Jestem pewna że co miasto to spotyka się inne wyliczanki :-D Byłabym niezmiernie wdzięczna:-D
 
Witajcie!
Agusia, i jak sie sprawdza u Ciebie?
Moj Marcin nie ma 3 gornych jedynek i wyglada smiesznie.
Alize - zdrowka w rodzinie
Patyk - zdrowia babci, samochodem sie nie przejmuj - to tylko rzecz, ludzie sa wazniejsi
A ja Olkowi własnie pomogłam w wyrwaniu dwóch ząbków mlecznych - dwóch dolnych dójek. Umył je szczoteczką:-D:-D:-D i zapakował pod poduszkę , wierząc że przyjdzie po nie wróżka zębuszka i zostawi mu pieniązki:-)
U nas jest myszka - tak jak w moim rdzinnym domu. Z tym, ze przynosi czasami prezeny, czasami pieniadze. Kiedy sa pieniadze, to Marcin jest zawedziony. Woli ksiazke - niespodzianke. Bo u nas ksiazki sa na porzadku dziennym.
Moje drogie, pogoda podla, samopoczucie tez. nie wiem czy bardziej fizyczne czy psychiczne. Dzis zaliczam migrenowy bo glowy. Troche przechodzi, ale zaczelo sie w nocy - u mnie czesto tak bywa. Piersi po odstawieniu Tyni juz tak duzo nie produkuja meka i w koncu nie bola tak bardzo. Piewszy dzien myslalam, ze oszaleje mimo odciagania. Ale jest juz ok. Dzis ide z mala lekarza - niech jej oslucha oskzela, bo ma katar i nie podobami sie jej kaszel - niewielki, ale zawsze jest.
Karolinka miala potworny rzut alergii, do tego stopnia, ze mialysmy zakaz chodzenia do przedszkola - od lekarza Jest zdecydowanie lepiej, ale 3 dni temu musialam w nocy trzymac ja za rece zeby sie nie drapala a ona krzyczala i plakala ze ja swedzi i boli... Normalnie miala rany na buzi i szyi. I najgorsze jest to, ze nie wiemy na co byl ten rzut alergii:-:)-(.
Koncze, bo kiepko sie czuje, milego dnia wszyskim. Mimo zmiennej pogody.
 
Agusia cos w tym jest :-D

Joas Ja jestem dalej pelna podziwu dla Ciebie nIe dosc ze masz mala gromadke dzieci ( 4 to juz gromadka) to do tego klopoty zdrowotne. Wlasnei dla mnie najgoprsze jest jak dzieciaki choruja .Nie wazne czy to tylko katar czy cos powazniejszego dla mnie to koszmar Ty masz to na codzien.Chyle gowe przed Toba ze ty wszystkiemu dajesz rade.
Ula jak przyjdzie Kinga to moze cos tam znajde.
 
reklama
Do góry