reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Witam .Moj Wojtus dzisiaj dal mamie pospac i jak usnal wczoraj po 20 tak spal do 7 rano.
Mata rzeczywiscie troszke daleko do tej pracy. A prawko rob tak szybko jak mozesz super sprawa.
Kasuiu wiem ze takie rozregulowanie jest nie dobre .Ja staram sie wszystko mniej wiecej w tym samym czasi robic. I tak Wojtek idzie spac ok 19,30-20 wstaje na dobre ok 7-8 i obiadek je ok 13-14 i ok 16 deserek. Codziennie mniej wiecej tak samo.
Lorcia nie zazdroszcze skrobania le pomysl ze teraz tak bedzie codzinnie.:-D. Co do nerek to chyba dobrze ze wszystko ok. Ja porobilam teraz badnia i te z krwi sa ok Dzisiaj mam jeszcze usg . Mam nadzijeje ze tez bedzie dobrze.
 
Witajcie Kochane:-) U nas rano było 0 stopni. Nie chciało się z domku wychodzić ale musiałam Kacpra odstawić do przedszkola. Nocka rewelacyjna. Kuba zasnął o 20,30 i obudził się dopiero o 6 zjadł i pospał jeszcze do 8 a potem sam leżał i gadał do siebie do 8.40:szok: Budziłam się w nocy z przyzwyczajenia i sprawdzałam co u Kuby bo jeszcze nigdy nie zdażył mu się taki sen.

Mata prawko z pewnością się przyda. Ja teraz nie wyobrażam sobie go nie mieć. Ogromna niezależność i wygoda.

Lorcia super z tym pasowaniem. Tak więc Karol od dzisiaj będzie prawdziwym przedszkolakiem. Świetny pomysł. U nas nic takiego nie organizowali a szkoda.
A do tego jaki mądry chłopczyk już z niego. Gratuluję

Kasiu fajnie, że Ola daje Ci pospać w nocy. Pewnie jak M wróci to uda Ci się ją wyrególować. Będziesz miała pomoc i nie będziesz miala wszystkich spraw na swojej głowie

A jeśli chodzi o prezenty to póki co my sami musimy wymyślć co kupić. Bo jak pytamy Kacpra to jedyne co chce to auta. A ja na samo słowo auto mam dreszcze. Bo ma tego 3 pudła nie mówiąc już o tych pochowanych i obiecałam sobie, że w najbliższym czasie żadnego nowego nie dostanie.
 
Lorciu zamierzam dokończyć prawko jak M wróci bo teraz nie ma kto z dzieciakami zostać. Wiem wiem już nie raz by mi się te prawko przydało.

Oj zimno zimno całe szczęście że M odprowadził Wercię do szkoły bo bym musiała iść z małą. Dzisiaj ma wycieczkę do Warszawy - ale mają pogodę
Ola zasnęła o 8 i jeszcze śpi - znowu niespodzianka . Przebudziła się po 40 minutach i znów zamknęła oczęta .
 
u mnie rano było -4:baffled: teraz świeci słońce a mimo to jest -2:szok:
Magdalenkol tak sobie właśnie pomyślałam że tak już będzie codziennie:baffled: szczególnie że z samego rana odwożę Karola do przedszkola..mogłabym iść na piechotę ale Mikosia mi żal:-( niestety muszę go zabierać ze sobą.....
a ty też miałaś kłopoty z nerkami?trzymam kciuki za usg!!!!

Agusia u mnie też był etap samochodów ale na szczęście się skończył:tak: czasem poukładamy puzzle,poczytamy książki a najczęściej bawi się przy tablicy i ćwiczy literki:-D a i gry na minimini.pl:-)
ale z prezentem będę miała kłopot:baffled:

Kasiu pewnie będziesz musiała wykupić dodatkowe godziny co? :baffled: trzymam kciuki byś szybko zdała!!!:tak:
 
Hej dziewczyny!
Nie pisałam bo ostatnio nie mam do tego głowy i czasu. Mały ząbkuje i daje w nocy popalić a ja chodze w dzień jak pijana :rofl2:poza tym mnóstwo obowiązków, gotowanie, sprzątanie prasowanie :baffled: :rofl2::baffled:
Zaczęło się od 11 listopada stopniowo teraz to budzi się co godzina lub częściej ledwo usnę za 5 min pobudka dziś to musiał m wstawac bo ja nie dawałm rady i wytrwał od 1 do 2 w nocy potem ja i tak do rana bo m do pracy (dobra i godzina snu) ale mały pospał od 2 do 4 i od 4 do 6 więc juz tak w miarę tylko musiał mieć cyca w buzi cały czas bo inaczej się wybudzał :baffled: chyba wprowadzę smoka (na siłę) bo cycki mi wysiądą :tak:
Z początku zwalałm to na skok wzrostowy ale nigdy nie trwał on aż tyle czasu (tydzień).
Co do pieniędzy to na początku listopada dostałam ostatnią pensję i już jej nie mam bo 1000 zł wpłaciłam na lokatę Jaśkową a pozostałe poszły na rachunki i trochę na zakupy (byliśmy w Maximusie bo 22 mamy wesele przyjaciela mojego m no i musiał kupić sobie buty, m kupił garnitur, koszyle i buty a ja na osłodę kupiłam sobie mineralny puder :happy2:)
Teraz też będzie nam ciężko z jednej pensji bo 2000 to będzie w lutym kosztować nas gaz (zależy jeszcze jaka będzie zima ale na ogół tak płacimy za listopad, grudzien i styczeń) a teraz jak jest mały to w domu musi być ciepło więc już muszę zacząć odkładać poza tym szkoła m też kosztuje no i rachunki (telefon, itp.....) :wściekła/y::baffled::wściekła/y: nie wiem jak to będzie . Przed wychowawczym miałam podobną sytuację do Głuszka 4000 można było rozłożyć na wszystko a teraz.... cóż trzeba będzie przycisnąć pasa :tak:
Wczoraj byłąm w szoku bo mały spał 1,5 godziny na spacerku :szok: i jeszcze wtargałam wózek do domu bo nie chciałam go narażąc na przeziębienie (w czwartek mamy ostatnie 3 dawkę szczepienie przeciwko żółtaczce)
Dobra zmykam bo się buddzi.
Zdrówka chorowitkom
Buziaki :-D
 
witam:tak:

U nas nocka lepsza... bo mała przez te ząbki okropnie niespokojna:zawstydzona/y: wczoraj dostała czopka wieczorem i mała spała spokojniej, pobudka o 2 i 5:30:tak: wiec nie ma zle...:tak: Oby te zabki juz jej wyszły...:tak:
U nas tez tak zimno, az nie chce sie nosa wytykac na dwór:zawstydzona/y: taki jakis len ostatnio mnie dopadł, nic mi sie nie chce...:zawstydzona/y:

A ja mam umowe tylko do marca:zawstydzona/y: i jestem ciekawa czy pojda mi na reke i mi ja przedłuza, zawsze to lepsze, bo mam ciagłosc pracy i w razie czego bede mogła sie starac o 2 dzidziusia, bo macierzynskie bedzie:tak: Bo niestet musze z mała w domku siedziec i nie da sie pogodzic pracy i opieki nad mała w moim wypadku:zawstydzona/y: Tez zrobilismy jak mata... odkładamy ile sie da na konto oszczednosciowe i bedzie na czarna godzine jakby nam wypłaty zaczeło brakowac:tak: chcielismy lokate załozyc, ale stwierdzilismy, ze konto oszczednosciowe (7%) lepiej nam sie opłaca bo w kazdej chwili mozemy wypłacic dowolną sume...:tak:
Dzis M. prawdopodobnie bedzie miał rozmowe z dyrektor regionalna i wyjasni sie sprawa ewentualnego awansu, mam nadzieje, ze M. go dostanie, na pewno by nam to zycie ułatwiło:tak:

Mata, zrób szybko to prawko, ja tez nie wyobrazam sobie, zebym autobusem musiała jezdzic:tak: mam swoje małe tico, ale wazne, ze jezdzi i jest tanie w utrzymaniu:-p a miałam szczescie, bo prawko zdałam za 3 razem bedac w 5 miesiacu ciazy:tak: gdybym wtedy nie zdała to pewnie do teraz bym autem nie jezdziła:-p
 
Czesc kobietki!

My juz ogrzewanie mamy naprawione,wiec jest i ciepla woda-nareszcie moglam wziac porzadny prysznic,no i wykapac mala.Tylko,ze caly bojler (czy jak to sie tam nazywa,na gaz) jest do wymiany,wiec wlascicielka mieszkania bedzie miala ladny wydatek....

U nas dobrze,Maja jakos uspokoila sie z zabkowaniem.Cwiczymy wciaz usypianie bez bujania-raz wychodzi lepiej,raz gorzej.

Ale u Was zimno!Tutaj jest 8 stopni na plusie,tylko szaro,buro....
 
Maajeczko to dobrze że już maci ciepłą wodę bo przy dziecku to niezbędne.
Lorcia dzięki za trzymanie kciukasów
 
reklama
a ty też miałaś kłopoty z nerkami?trzymam kciuki za usg!!!!

Wiesz co ja w ciazy mialam bardzo duze obrzeki i nadcisnienie i teraz jak bylam u lekarza znowu cisnienie mi skoczyla wiec ten mi dal skierowanie na wszystkie badania w kierunku nerek. Do tego tato moj zmarl na nerki. Dlatego moj lekarz dmucha na zimne.
My wrocilismy ze spacerku słoneczko super ale jkest zimy wiaterek i poteguje to zimno. Maly jak zasnal na dworku tak spi do teraz. Juz prawie 2 godziny.
 
Do góry