bbakania
Czerwiec 2008 :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2009
- Postów
- 2 748
Witacie!!!
MATA z tymi awaryjnymi obiadkami to dobra sprawa. Ja też tak czasem robie choc akurat dzisiaj musze cos ugotowac.Szkoda tylko, że maluszek nie dał Ci dziś pospac.
DARUNIA fajnie Ci, że ciagle masz jeszcze mame przy sobie. I bardzo zazdroszcze pierogów . Po prostu je uwielbiam (szczególnie przysmażone )
LORCIA mam nadzieje, że w końcu wypoczniesz i sie wyśpisz. I wiecej entuzjazmu Ci zyczę :-)
JOASIEK super, że randka sie udała. Oby więcej takich wyjsc.
MATA z tymi awaryjnymi obiadkami to dobra sprawa. Ja też tak czasem robie choc akurat dzisiaj musze cos ugotowac.Szkoda tylko, że maluszek nie dał Ci dziś pospac.
DARUNIA fajnie Ci, że ciagle masz jeszcze mame przy sobie. I bardzo zazdroszcze pierogów . Po prostu je uwielbiam (szczególnie przysmażone )
LORCIA mam nadzieje, że w końcu wypoczniesz i sie wyśpisz. I wiecej entuzjazmu Ci zyczę :-)
JOASIEK super, że randka sie udała. Oby więcej takich wyjsc.
Ostatnia edycja:

Szczerze mowiac to jak jest tyle sniegu to mi sie nie chce wychodzic, bo pchac ten wózek po tym sniegu to koszmar
heh... niech juz jest wiosna!
I ja w koncu wyjde gdzies sama na dłuzej:-) <jupi> ale sie ciesze...
fajnie, nie będziez całymi dniami sama w domu
) ale uwielbiam łyżwy
no i my codziennie na spacerku, chyba że silny wiatr ( u nas to wygwizdowie, bo dookoła pola, ostatni dom na ulicy, a ulica na dodatek taka na uboczu ;-)), mróz koło -10, deszcz, grad, zamieć śnieżna
Mysle, ze i mi i małej wyjdzie to na dobre, a M. w koncu poczuje co to znaczy zostawac z mała w domu sam.;-)